(m.in.) MOJE PISMA, INTERWENCJE (część)

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pt lip 12, 2013 9:32 pm

12.07.2013 r.
Do Zarządu Transportu Miejskiego

Moja propozycja:
REGULAMIN ZACHOWYWANIA SIĘ DLA PASAŻERÓW - W SKRÓCIE
Zabrania się wydawania, powodowania dźwięków, hałasów, napastowania wzrokiem!
Na zwróconą pod tym względem uwagę należy natychmiast i bezdyskusyjnie zaprzestać przeszkadzać, denerwować, irytować; demoralizować, wypaczać; uczyć tego innych (tak nauczono P...); szkodzić swoim zachowaniem, postępowaniem, działaniami!

WYJAŚNIENIE - W SKRÓCIE
Tu jest b. ograniczona, ciasna, w dodatku zamknięta przestrzeń, Jakby tego było mało, to pojazd jest najczęściej w ruchu, co uniemożliwia opuszczenie tego msa w dowolnym momencie, a przemieszczanie się jest uciążliwe i niebezpieczne dla pasażerów, a poza tym pasażerowie muszą dojechać do msa pracy, zamieszkania, msa, gdzie muszą załatwić ważną sprawę, itp., itd. Więc celem bezkonfliktowego korzystania z transportu pasażerskiego trzeba zachowywać się, postępować, działać neutralnie. A w tym celu należy m.in. brać/dawać dobry przykład.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » wt sie 05, 2014 9:21 pm

[Wysłałem m.in. wszystkim posłom]
03.08.2014 r.
INICJATYWA OBYWATELSKA CELEM OSIĄGNIĘCIA DZIAŁAŃ POSELSKICH

Trzeba utworzyć państwową niezależną fundację/formę organizacyjną na rzecz wspierania osób wartościowych, konstruktywnych, wybitnych, a niezrzeszonych i działających na rzecz:

- państwa,
- społeczeństwa,
- przyrody,
- środowiska.
I innych ważnych celów.

Taka możliwość zachęci do niej i umożliwi taką działalność wielu osobom, co przyniesie wiele korzyści. Dotychczasowa sytuacja zniechęca, b. ogranicza, a niekiedy uniemożliwia taką działalność. Jest jednocześnie absurdem, patologią, by uniemożliwiać rozwój, nie wykorzystywać/marnować wybitne potencjały, z tego skutkami, konsekwencjami!

Na moim przykładzie: od 2000 r. działam jako redaktor, oraz przeprowadzam inicjatywy społeczne, obywatelskie. Lecz niestety nie otrzymuję za to wynagrodzenia, na to wsparcia... Około 90% swojego wolnego czasu muszę poświęcać na zarabianie pieniędzy (oczywiście, w tym czasie robię także notatki) na rzecz opłat związanych z działalnością w internecie... Tego koszty przekroczyły już sumę 20 000 zł. A licząc 100 zł dniówki za pracę jako redaktor otrzymamy sumę przekraczającą 200 000 zł... W związku z wykonywaną niezarejestrowaną pracą fizyczną mam zniszczone kolana, kręgosłup, dłonie, co w każdej chwili uniemożliwi kontynuowanie pracy, a więc i wnoszenie opłat... Mam także zniszczony wzrok od tysięcy godzin pracy spędzonych przed monitorem komputerowym

Z poważaniem,
Piotr Kołodyński - autor-redaktor: www.wolnyswiat.pl - pismo niezależne (istnieje od 2000 r.)
- konstruktywna - przez nikogo merytorycznie, logicznie, etycznie niepodważona - alternatywa dla realizowania utopii; szkodzenia, niszczenia; destrukcji; pogrążania: RACJONALNY RZĄD,
- PROEKO-energia, transport-BIZNES,
- Antyludzcy - filmy i opisy takich osobników, celem ich zdyscyplinowania,
- Jawny Status - (w założeniu) publiczne dostępny zbiór inf. o potencjale, publicznych działaniach wszystkich ludzi, celem pozytywnej selekcji do pełnienia ważnych funkcji w społeczeństwie, zajmowania ważnych stanowisk w państwie,
- Ludzie Coraz Bardziej Wartościowi - wspieranie wartościowych ludzi i ich pozytywne wykorzystywanie.


Inne przykłady:

Podziemna TV

Uświadamiające filmy o ekonomii, polityce, gospodarce
https://www.youtube.com/channel/UCrFx0K ... 2mkLWoIdyg

SciFun
Ciekawostki, zagadki rzeczywistości i fantastyczny świat nauki. Program SciFun, to efekt mojej pasji poznawczej, ciekawości i olbrzymiego podziwu wobec złożoności i natury Wszechświata.
https://www.youtube.com/channel/UCWTA5Y ... 5-9etIFoBA



Kolejne propozycje:
Forum o małych i na własne potrzeby pojazdach elektrycznych
http://forum.arbiter.pl/index.php
Ostatnio zmieniony wt wrz 01, 2015 4:39 pm przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » wt maja 26, 2015 9:00 pm

01.05.2015 r.

Do Zarządu sieci sklepów dyskontowych Biedronka

Uprzejmie proszę, odpowiednio, o nie zamęczanie, nie dręczenie, nie zaśmiecanie, nie zatruwanie umysłów, nie denerwowanie, nie irytowanie, nie uszkadzanie, nie uwrażliwianie psychik, nie zarażanie, nie przyczynianie się do tego rozpowszechniania itp., itd. jakimkolwiek powtarzactwem, w tym m.in. komunikatu-sloganu: „Zapraszamy ponownie”. Ile tysięcy razy można tego słuchać... Jest to odpowiednik spamu.

Z poważaniem,
Piotr Kołodyński – autor-redaktor: www.wolnyswiat.pl

O w pełni świadomym szkodzeniu, niszczeniu, pogrążaniu anormalnym przekazem, i anormalnym przymuszaniem do jego odbioru, czyli o przemocy na umysłach, psychice, zdrowiu!
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... ef0e4ad9c6


Otrzymana odpowiedź:

Szanowny Panie,
Odnosząc się do Pańskiego zgłoszenia, chcielibyśmy wyjaśnić, że
grzecznościowe zwroty stosowane przez naszych pracowników, a przywołane
przez Pana, nie wzbudzały do tej pory negatywnej reakcji klientów. Przez
wielu z nich są wręcz postrzegane, jako istotny element jakości obsługi.
Rozumiemy, że nie każdemu odpowiada ich rutynowa formuła, ale nie zawsze
uda się jej uniknąć w przypadku dużej liczby klientów goszczących
codziennie w naszych sklepach. Z drugiej strony nie możemy zrezygnować z
zachęcania kasjerów do ich stosowania, ponieważ brak tego typu akcentów
w relacji z klientami, mógłby zostać odebrany, jako nieuprzejmość, przez
większość z nich. Dlatego możemy jedynie zwrócić się o wyrozumiałość w
tej kwestii i pozostajemy z nadzieją, że nie zniechęci to Pana do
korzystania z naszych sklepów.

Z poważaniem
Biuro Obsługi Klienta, Jeronimo Martins Polska S.A.


Mój komentarz.
I będą dalej to naśladować, czego się nauczyli od innych, a jednocześnie tym zarażać następnych, co będzie skutkować, taką samą i innymi treściami, formami, naśladownictwem – więc będziemy codziennie i niemal wszędzie słuchać powtarzactwa...

Przyjemne, kulturalne, wartościowe, odpowiednio, są zachowania spontaniczne, szczere, naturalne, jest to, co wnosi coś pozytywnego, jest sensowne, korzystne, a nie osłyszane, przewidywalne, rutynowe, zbędne, nudne, irytujące, szkodliwe...
Ostatnio zmieniony sob maja 30, 2015 9:51 pm przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » czw maja 28, 2015 9:02 pm

17.02.2015 r.

Do Właścicieli sieci sklepów Stokrotka

W sprawie przymuszania do odbioru przekazu z radia


Witam
Dotyczy przynajmniej marketu w Warszawie na ul. Siennej/Twardej
Proszę dać wybór:
- w dni parzyste: wszędzie i w wszelkiej formie dowolny przekaz, w tym radiowy, telewizyjny, tzw. reklamy, jazgot muzyczny,
- w dni nieparzyste: nigdzie, w żadnej formie jakiegokolwiek przekazu, w tym radiowego, telewizyjnego, tzw. reklam, jazgotu muzycznego.

PS
Chciałem być lojalny, ale z powodu przymuszania do słuchania radia w P. sklepie zrezygnowałem z dokonywania zakupów.
----------------
Więcej:
O W PEŁNI ŚWIADOMYM SZKODZENIU PRZEKAZEM
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... ef0e4ad9c6


[Wersja najkrótsza. Aktualizacja: 08.2015 r.]
„Wolność zaczyna się od... wyłączenia radia i telewizora!”

Jeśli ja ćpam ogłupiający, manipulujący, zaśmiecający; zatruwający umysł, uszkadzający; upośledzający psychikę, uzależniający; szkodzący; niszczący; pogrążający przekaz z radia, telewizora, to osoby wokół także mają ćpać ten przekaz!!!...
PS A gdyby to wam ktoś np. wstrzykiwał uzależniającą truciznę, to jakbyście reagowali, czego i w imię czego domagali…

Zawsze i wszędzie ciało, w tym mózg, umysł należy tylko i wyłącznie do jego właściciela i tylko on decyduje m.in. o tym, jaki przekaz ma SAM odbierać!!!

My nie przyszliśmy tutaj słuchać przekazu z radia, telewizji, tzw. reklam, muzyki, itp.!!
Zostawcie nasze umysły, psychiki, zdrowie w spokoju!!
Oto jedni psychopaci, debile zleci tego emisję, następni to przygotowali, kolejni to przekazują, ale świadomość tego, że odbierają to miliony ludzi, i że występują tam medialni aktorzy (w tym zajmujący się tzw. polityką) powoduje, że „nie jest” to już tym, czym JEST: zaśmiecaniem, zatruwaniem umysłów, uszkadzaniem; upośledzaniem psychik, w tym bełkotem, powtarzactwem, propagandą, wpajaniem, skojarzaniem, kodowaniem, ogłupianiem, manipulowaniem, itp., itd., tylko wartościowym, pożytecznym źródłem wiedzy (z której już na drugi dzień świadomie większości nie pamiętają)...!!

Jak będą 1 raz dziennie podawać nazwę stacji, jej częstotliwość nadawania, nazwę programu, slogany, tzw. reklamy, bełkot, itp./informacyjne śmieci, trucizny, to będą tego słuchać i przymuszać do tego odbierania innych 1 raz dziennie. Gdy będą to powtarzać 100 razy dziennie, to będą tego słuchać i przymuszać do tego odbierania innych 100 razy dziennie...! A gdy będą to powtarzać 1000 razy dziennie, to będą tego słuchać i przymuszać do tego odbierania innych 1000 razy dziennie...! Mimo, iż to słyszeli setki tys. razy... Mimo, iż nikt nie chce tego odbierać... Mimo, iż nikt nie powinien czegoś takiego przekazywać/odbierać nawet 1 raz... Mimo, iż podświadomość wszystko zapamiętuje, to będą się upierać, że tego nie słuchają... Mimo, iż zdolność do skupiania uwagi, koncentracji należy zwiększać (a w ciągu jednego pokolenia ta zdolność zmniejszyła się 5-krotnie), to „niesłuchanie” uznawać będą za korzystną cechę... Mimo, iż nasze umysły, psychiki są przeciążane, to tego odbieranie uważać będą za korzystne... Mimo, iż są ewidentnie coraz bardziej umysłowo zatruci, psychicznie upośledzeni/bezmyślni, nieodpowiedzialni, nierozumni, ogłupieni, zmanipulowani/ograniczeni z tego skautkami, konsekwencjami (czego objawem jest m.in. bierność, postrzeganie „alternatyw” przedstawianych wyłącznie przez media/w ramach zastanej sytuacji (A, bo to inna (oczywiście z najlepiej medialnie wypadającymi politycznymi aktorami) partia musi dojść do władzy, to wtedy będzie lepiej...)), to nie widzą negatywnej współzależności między swoim stanem, postępowaniem, a ekspozycją na taki przekaz... I za takich uznają nie siebie, tylko tych, którzy nie chcą, nie potrafią, nie mogą i nie powinni tego ścierwa słuchać (a to pewnie są jacyś sekciarze albo/i wariaci)...
ODNOŚNIE PRZYMUSZANIA W TYM MSU usług/,handlu/,transportu ludzi/,spożywania posiłku/,rekreacji/,odpoczynku/,zamieszkania, współpracy, itp. DO ODBIORU ciężko irytującego, wyprowadzającego z równowagi, szczególnie osoby świadome, a na tym przykładzie zdające sobie sprawę z tego kto, co, komu zleca, kto, jak to przekazuje i jakie są tego skutki, konsekwencje (że ten przekaz jest nie tylko bezwartościowy, ale jest jeszcze zaśmiecający, zatruwający, ogłupiający, uzależniający; że ma na celu manipulowanie, demoralizowanie, wypaczanie, wynaturzanie; szkodzenie, niszczenie; pogrążanie i taki cel jest osiągany...), o umyśle analitycznym, czyli to, co odbierają analizują, osoby wrażliwe, czyli takie, które dużo szybciej, dużo bardziej i dużo dłużej przeżywają stresy, zaśmiecającego, zatruwającego umysły, uszkadzającego, uzależniającego; upośledzającego psychiki PRZEKAZU Z RADIA/, TELEWIZJI: a więc m.in. bełkotu, tzw. reklam, powtarzactwa, kłamstw, manipulacji; informacyjnych śmieci, trucizn, czyli tego, co zlecili i przekazują psychopaci/tki i debile/ki, analogicznie skutkującego wycia, skowyczenia, zawodzenia, rzępolenia, jazgotu muzycznego

Tutaj nie jest sala koncertowa, dyskoteka, wymuszalnia słuchania radia, telewizji, tzw. reklam, jazgotu muzycznego, itp.! TYLKO mse usług/,handlu/,transportu ludzi/,spożywania posiłku/,rekreacji/,odpoczynku/,zamieszkania, współpracy, itp. ! P. nie są tutaj sami, u siebie! To jest nasze samopoczucie, to są nasze umysły, w tym intelekty, psychiki, nasze zdrowie, i nie wolno nikogo przymuszać do odbioru niechcianego, szkodliwego przekazu/brać i dawać złego przykładu/nikomu szkodzić!
Bez względu na natężenie dźwięku, jeśli przekaz jest rozumiany, tzn. że jest odbierany, tylko np. ciszej (np. widzi P. dużą różnicę miedzy komunikatem z użyciem dużej a małej czcionki: debil/ka, debil/ka...).

Zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. (Ustawa „Prawo ochrony środowiska” z 27 kwietnia 2001 r.)

Emisja jakiegokolwiek przekazu wyłącznie wewnątrz lokali, i tylko w dni parzyste. A w dni nieparzyste cisza, spokój, kultura również wewnątrz lokali. – Wybór dla każdego/nikt nie jest dyskryminowany (jeśli zezwalanie na szkodzenie można nazwać niedyskryminowaniem...).

Po to wymyślono słuchawki*, by wyłącznie samemu (a więc przynajmniej w msh publicznych powinny być cicho ustawione, a najlepiej zawsze – by w jak najmniejszym stopniu uszkadzać słuch) słuchać tego, co się chce, gdzie się chce i wtedy, gdy się chce! A głośniki nie wymyślono po to, by innym szkodzić!
*słuchawki bezprzewodowe z radiem są już w cenie od 40 zł, z zasięgiem 30 metrów od bazy, do której można podłączyć m.in. odtwarzacz muzyczny, telewizor, radio, komputer.

Irracjonalne hałasy, dźwięki, treści przekazu, w tym powtarzactwo, odpowiednio, powodują myślenie, skupianie na nich, ich przyczynie, sytuacji, uwagi, irytują, wywołują złość, powodują stres, uwrażliwiają, przyczyniają się do urazów, uszkadzania psychiki, chorób, powodują m.in. nerwice, zaburzenia snu, pamięci, koncentracji, arytmię serca, stany zmęczenia, wyczerpania psychicznego, fizycznego, depresji; utrudniają koncentrację, zmniejszają efektywność działań, pogarszają wydajność pracy, przyczyniają się do marnowania czasu, ogłupiania, obniżania potencjału, wydatków, problemów, strat, powodują śmierć (bezpośrednio np. z powodu zawału serca, a pośrednio z powodu wywołanych, spowodowanych chorób, wypadków spowodowanych wyczerpaniem psychicznym, fizycznym)! A takie, w dodatku wszechstronne szkodliwe, postępowanie demoralizuje, wypacza, jest przyczyną naśladownictwa, tego rozpowszechniania! W takich warunkach b. trudne, a często niemożliwe jest powstawanie umysłów wybitnych, konstruktywnych inicjatyw (myślenie, życie toczy się wokół osobników destrukcyjnie aktywnych, problemów przez nich wywoływanych, prób tego odreagowywania, odpoczynku, leczenia).

Jeżeli przyjąć, iż przeciętny odbiorca RTV słyszy nazwę stacji, kanału, programu „tylko” 100 razy dziennie (czy jakieś inne powtarzactwo)(a najczęściej dużo więcej) i każdy taki komunikat trwa 1 sekundę (najczęściej dłużej), to rocznie daje to 360 (dla uproszczenia obliczeń) x 100 = 36 000 sekund/razy = 10 godzin! x 10 lat = 100 godzin/360 000 razy!! A do tego trzeba dodać jeszcze wypłociny reklamowe, slogany, charakterystyczne melodie! Czyli, praktycznie, przez tysiące godzin, setki tysięcy razy słuchamy tej ogłupiającej, zatruwającej i pustoszącej umysły trucizny!! I pewni osobnicy..., stanowiący prawo, uważają, że wszystko jest OK, a nawet, że jest to nie tylko potrzebne ale i dobre (prezydent Kwaśniewski zawetował inicjatywę ustawodawczą ograniczającą emisję tego syfu!)...! Czy ktoś się jeszcze dziwi, że mamy społeczeństwo takie, jakie mamy (i m.in. takich osobników wybiera do tzw. władzy)...
Jaki sens ma powtarzanie czegoś, czego się nie chce słuchać?!; co się wie?!: w kółko dziesiątki razy, a co dopiero setki tys. razy?!

Jeśli wystawianie się na przekaz z radia, telewizji, samych reklam np. w sklepach, z ekranów na ulicach, w pojazdach transportu zbiorowego, tego forma, treść nie szkodzi, to dlaczego tego odbiorcy nie są zdolni do prawidłowego skupienia się, takiej koncentracji, nie myślą o rzeczach wartościowych, nie rozumieją nawet elementarnych spraw, nie są zdolni do odpowiedzialnego, konstruktywnego działania, w tym do obrony...; dlaczego jest tylu ludzi z nieprawidłowo funkcjonującą psychiką, nieprawidłowo działającym umysłem, i jeszcze uważają swoje postępowanie, swój stan za prawidłowy...; dlaczego są w stanie, postępują zgodnie z celem takiego traktowania ich umysłów, psychik...

*Jeśli uważają P., że przekaz z RTV dostarcza im informacji, te media są źródłem wiedzy, to powinni P., wystawiając się na taką ekspozycję (w dodatku na czas wielokrotnie dłuższy niż studenci na uczelniach), być geniuszami, a my, tego nieodbierający, debilami...
Tak, jak narkomani, alkoholicy, nikotynowcy; uzależnieni odczuwają potrzebę trucia się tymi chemikaliami, tak uzależnieni od RTV odczuwają potrzebę trucia się przekazem z tych mediów.
Jeśli umysł ciągle odbiera jakieś dźwięki (hałasy, bełkot); informacyjne śmieci, toksyny; to absorbuje na tym swoją uwagę, więc nie jest wstanie efektywnie skupić jej na czymś innym; kreatywnie myśleć...
Wystawianie umysłu na oddziaływanie przekazu z RTV skutkuje uszkodzeniami psychiki, zdegenerowaniem, a w efekcie niezdolnością do skupiania uwagi, koncentracji (w ciągu życia jednego pokolenia zdolność do koncentracji zmalała - jak się oblicza - przynajmniej pięciokrotnie), nie tylko efektywnego, ale często jakiegokolwiek czytania. A właśnie czytając niepodlegamy aż w takim stopniu manipulacji wynikłej z tego kto, gdzie, jak mówi, dokonujemy wyboru: czasu (tak więc nie układamy sobie życia według programu radiowego, telewizyjnego. Czytamy w tedy, gdy jesteśmy na to przygotowani), treści, składników, kombinacji tej czynności, w tym możemy dowolną ilość razy treść, jej fragmenty, przeczytać ponownie, porównać z innymi źródłami, zacytować, efektywnie zarchiwizować.
Jak ktoś się truje przekazem z radia, telewizji, wystawia swój umysł na informacyjne śmieci, toksyny, przygotowane przez debili, psychopatów, to nie rozumie nawet elementarnych spraw, jest zdemoralizowany, wypaczony, anormalny, co m.in. skutkuje słuchaniem przekazu z radia, telewizji; uzależnieniem od takich śmieci, trucizn; takiego oddziaływania, i przymuszaniem na oddziaływanie takiego przekazu innych, by znaleźli się w podobnym stanie...
Inteligentni, normalni, mądrzy, rozsądni, wrażliwi, etyczni, ludzie są wstanie przewidzieć skutki postępowania; wyciągają rozsądne, konstruktywne, całościowo przemyślane, wnioski, i jeśli coś czynią, to po to, by osiągnąć tego pozytywne, a nie negatywne efekty.
„To moja sprawa, czy i jak się truję!” Czy dla ciebie nie będzie miało, m.in. zdrowotno-psychiczno-ekonomicznego, znaczenia, że tacy jak ty, trujący się, demoralizujący, wypaczający, uczący, pośrednio, bezpośrednio, tego następnych (przecież ciebie do twojego stanu też ktoś właśnie tak doprowadził...), »inni«; społeczeństwo będzie chore, głupie, nienormalne, pośrednio, bezpośrednio, złe... Można do tego podejść jeszcze w kategoriach społecznych: a może, mając nieliczną okazję, lepiej będzie, gdy ci ludzie porozmawiają ze sobą, zamiast zaśmiecać, ogłupiać umysł, poddawać się manipulacji przekazu z radia, telewizora! Trzeba też wziąć pod uwagę to, że część wymuszonych odbiorców przekazu to nieznający danego języka obcokrajowcy. |

To, że np. alkoholicy, nikotynowcy, narkomanii potrzebują i chcą się truć, i łącznie jest ich więcej, niż abstynentów nie oznacza, że mają rację, postępują słusznie, należy brać z nich przykład, się im podporządkowywać...!

Jako analogia do wystawiania się na przekaz z radia, telewizji, tzw. reklamy w sklepach, itp.
Wchodzi do zadymionego pomieszczenia 2-ch ludzi. Jeden stwierdza, że jest truty, a drugi twierdzi, że mu nic nie szkodzi i się dziwi temu pierwszemu...

Więcej na Wolnyswiat.pl




Otrzymana odpowiedź:

Szanowny Panie,
Przepraszamy za czas, jaki upłynął od wpłynięcia Pana, do chwili otrzymania naszej odpowiedzi.

Dziękujemy za uwagi dotyczące sposobu funkcjonowania naszego sklepu.

Decydując się na wprowadzenie do naszych placówek muzyki i komunikatów marketingowych, kierowaliśmy się tworzeniem pozytywnej atmosfery zakupów. Rozumiemy, że dla Pana może być to uciążliwa sytuacja, jednak są Klienci, którzy pozytywnie odbierają tę formę przekazu.

Nie możemy się przychylić się do Pana prośby dotyczącej wyłączenia, bądź włączenia muzyki w zaproponowanych terminach. Natomiast istnieje możliwość wyciszenia muzyki na prośbę Klienta, na czas dokonywania przez niego zakupów (w tym celu należy zgłosić tę sugestię Kierownikowi sklepu).

Przykro nam, że nie możemy być bardziej pomocni w przedmiotowej sprawie. Liczymy na zrozumienie naszego stanowiska.

Z poważaniem,
Agnieszka Wawrzyńczuk
___________________________________
Biuro Obsługi Klienta
Ostatnio zmieniony wt wrz 01, 2015 4:48 pm przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pt lip 10, 2015 7:22 pm

Do producentów, sprzedawców urządzeń elektronicznych z ekranem

O ułatwieniu zdobycia podstawowych informacji o produktach, np. o czytnikach książek (e-bookach)(bez „bawienia się”, tygodniami, w „detektywa” (w opisach, opiniach, komentarzach, na forach))...
B. ułatwiłoby wielu klientom znalezienie odpowiedniego dla siebie urządzenia, gdyby była od razu widoczna informacja, że obsługa nie jest/jest po polsku, że czcionkę nie można/można powiększyć do dużych rozmiarów, a tekst w tym trybie wychodzi/nie wychodzi poza obszar dotychczasowej widoczności, że nie ma/ma port USB. Itp.
Kolejna sprawa, a dotyczy to b. wielu rodzajów produktów, to wprowadzanie powszechnie obowiązującego standardu napięcia zasilania poszczególnych rodzajów urządzeń (w tym m.in. rezygnacja z napięcia 4,5 V. A stosować napięcia: 1.5, 3, 6, 12, 24, 48, 96 V).

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn lis 16, 2015 8:09 pm

List otwarty ( http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... 8&start=15 ):

16.11.2015 r.

Do Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie

W SPRAWIE PRZYMUSZANIA DO ODBIORU PRZEKAZU DŹWIĘKOWEGO…

W dniu dzisiejszym około godz. 18-tej jechałem tramwajem linii 11, pojazdem o numerze identyfikacyjnym 3269 (linia obsługiwania przez Zakład Mokotów).
Jak wszyscy wiemy pojazdy transportu osobowego służą do przewozu ludzi. Jednak od dłuższego czasu służą także do irytowania, dręczenia; zaśmiecania, zatruwania umysłów; przymuszania do odbioru powszechnie niechcianych, o czym się także powszechnie wie, wizualnych reklam (co opłacają klienci tych, którzy taką emisję zlecają)... W tym pojeździe jeszcze dodatkowo przymusza się do odbioru przekazu dźwiękowego (o wpływie antybiotyków)…
To zapewne test, celem przeprowadzenia w dalszym etapie eskalacji takiej emisji…
Zatem żądam umożliwienia korzystania z pojazdów publicznego transportu zgodnie z ich przeznaczeniem/zostawienia naszych umysłów, psychik; zdrowia; potencjału w spokoju!!! A przynajmniej bez dodatkowego przymuszania do odbioru przekazu dźwiękowego!!!

Więcej:
O W PEŁNI ŚWIADOMYM SZKODZENIU PRZEKAZEM
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... 19&start=0

Piotr Kołodyński - autor-redaktor: www.wolnyswiat.pl

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » wt lis 17, 2015 9:43 pm

17.11.2015 r.
Szanowny Panie,

Dziękując za zgłoszenie uwagi pragnąłbym poinformować , że treść Pana wystąpienia została przekazana do spółki Tramwaje Warszawskie, celem przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego.

Z poważaniem,
Dawid Białowąs

Dział Analiz Handlowych
ZARZĄD TRANSPORTU MIEJSKIEGO
ul. Żelazna 61, 00-848 Warszawa

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn lis 23, 2015 7:17 pm

[Wysłałem to wszystkim posłom:]
06.06.2015 r. [Aktualizacja: 08.06.2015 r.]

Dla przypomnienia, w tym dla członków przyszłego „nowego” rządu

CO M.IN. TRZEBA WPROWADZIĆ:

1. Całkowity zakaz zaciągania pożyczek przez organy państwa!

2. Niemal całkowicie bezpodatkowy i bezskładkowy system gospodarczy. Podatki płacą jedynie milionerzy i miliarderzy (by nie przejęli niemal wszystkich dóbr, niemal wszystkich pieniędzy, nie stawali się monopolistami, nie opanowali państwa).
Płatne usługi medyczne. Wyjątek stanowią osoby potencjalnie i praktycznie pożyteczne, konstruktywne, wybitne, na leczenie których pieniądze pobierane są w postaci podatków od milionerów i miliarderów.
Każdy może sam odkładać bądź lokować pieniądze, ubezpieczyć się prywatnie.
A więc państwo nie wypłaca rent i emerytur, a pracodawcy dbają o zdrowie i życie swoich pracowników, bo inaczej będą wypłacać odszkodowania, renty.
Płatne usługi urzędnicze dla petentów.
Policja utrzymuje się z mandatów i z przejętych od przestępców, a pochodzących z ich nielegalnej działalności pieniędzy, dóbr oraz z zasądzonych przez sądy winnym przestępstwa kar pieniężnych.
Sądy utrzymują się z zasądzonych kar wpłacanych przez winnych przestępstwa oraz z pracy więźniów.
Więźniowie utrzymują policję, sądy, więzienia i siebie!

Sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa; uproszenie, zmniejszenie liczby, kosztów procedur związanych z procesami, udowadnianiem winy, karaniem za przestępstwa jest powszechne zastosowanie mobilnych (przenośnych, przewoźnych) kamer internetowych z mikrofonami. Byłyby w nie wyposażone patrole policyjne, straży miejskiej (można je umieszczać na ramieniu, mocować na kasku, na pojeździe). W razie złapania na gorącym uczynku, czy podczas interwencji, sytuacja byłaby o wiele prostsza do udokumentowania – samym filmem z dźwiękiem, a więc bez konieczności spisywania zeznań. Mało tego, jeśli każdy patrol będzie posiadał elektroniczny wykaz kar (z wieloma słowami kluczowymi dla wyszukiwarki) za powszechne przestępstwa, będzie on mógł w wielu przypadkach na msu wymierzyć taką karę, w tym w postaci mandatu (patrole byłyby wspomagane dyżurującymi przy monitorach (z słuchawkami z mikrofonem)(np. w swoich domach) prawnikami, sędziami). Więc obejdzie się też bez dowożenia zeznających do aresztu, rozprawy w sądzie. W takim maksymalnie uproszczonym procesie wyroki byłyby o połowę mniejsze. Jeśli jednak winny wykroczenia, przestępstwa zmusi wymiar sprawiedliwości do uruchomienia całej procedury, to ponosiłby sto procent kary oraz koszty całej procedury.
Trzeba też masowo wprowadzić dobrze ukryte kamery z mikrofonami (nagranie dźwięku musi być automatycznie kodowane – dostępne wyłącznie po spełnieniu formalnych, surowych wymogów, w tym gdy pojawią się w nim, automatycznie zidentyfikowane, słowa klucze jednoznacznie świadczące o przestępczym charakterze przekazu) w msh publicznych – by efektywniej wyłapywać osoby popełniające przestępstwa, dla dokumentowania ew. niepożądanych zdarzeń.

Wojsko utrzymywane jest z państwowej działalności gospodarczej.
Płatne szkolnictwo na każdym etapie, wyjątek stanowią osoby pozbawione środków do życia, a będące potencjalnie i praktycznie pożyteczne, konstruktywne, wybitne, na których edukację pieniądze pobierane są z podatków płaconych przez milionerów i miliarderów.
Posłowie, rząd i ich personel utrzymywani są z dobrowolnych wpłat wnoszonych przez obywateli oraz z państwowej działalności gospodarczej.
Infrastruktura drogowa utrzymywana jest z części środków pozyskiwanych z sprzedaży tego, co stanowi zasilanie pojazdów i mogą zajmować się tym przedsiębiorstwa państwowe.
Energię elektryczną, gaz, wodę także mogą sprzedawać przedsiębiorstwa państwowe.
Tylko potencjalnie i praktycznie osoby pożyteczne, konstruktywne, wybitne, a pozbawione środków do życia mogą bezpłatnie mieszkać, otrzymywać całodniowe wyżywienie w publicznych jadłodajniach i korzystać z publicznych środków komunikacji, co ma być opłacane z podatków pobieranych od milionerów i miliarderów.

3. Trzeba postawić na efektywną energetykę wiatrową i geotermiczną (może być źródłem pieniędzy także na utrzymywanie posłów, rządu i ich personelu, oraz wojska).

4. Trzeba wprowadzić całkowity zakaz stosowania sztucznego zapładniania, w tym metodą in vitro!
M.IN. O IN VITRO...
http://www.wolnyswiat.pl/37h1.html

Rozmnażają się wyłącznie ci, którzy będą mieć w pełni fizycznie, psychicznie zdrowe, normalne, inteligentne, urodziwe/wartościowe dzieci!
(www.o2.pl / www.sfora.pl | 18.07.2015 r.
Pochodzący ze Śremu w woj. wielkopolskim dwuletni Kajtek cierpi na rzadką chorobę genetyczną. Pieniądze są potrzebne na jego leczenie w USA. TVP Info podaje, że widzowie stacji przekazali już na rzecz chłopca 7,5 mln zł...

www.wp.pl / www.o2.pl / www.sfora.pl | 19.09.2015 r.
Rekordowe odszkodowanie dla 5-letniego Wojtusia. Szpital będzie płacił rentę
Ponad milion złotych odszkodowania dla małego Wojtka, do tego odsetki i miesięczna renta w wysokości 6 tys. zł. Tyle będzie musiał zapłacić szpital w Płońsku (woj. mazowieckie) po tym jak przegrał trwającą od kilku lat sądową batalię. Łącznie to niemal 2 mln zł.
Komornik już zajął pieniądze na koncie szpitala. To poważnie zachwiało jego finansami. Placówce z pomocą przyszło jednak starostwo, które nadzoruje jego pracę. Radni powiatu zdecydowali o poręczeniu 1 mln 200 tys. zł pożyczki. Gdyby tego nie zrobili szpital straciłby płynność finansową, a pracownicy najprawdopodobniej nie dostaliby pensji.
Wojtek urodził się 5 lat temu, jest niepełnospraw­ny i wymaga nieustannej opieki. Podczas porodu otrzymał 0 pkt. w 10-stopniowej skali Apgar. Zanim dziecko przyszło na świat jego matka w krótkim czasie kilka razy trafiała do płońskiego szpitala i kilka razy była z niego wypisywana - mimo że jak się okazało miała m.in. tzw. zatrucie ciążowe. W domu dostała krwotoku, dopiero po tym zdarzeniu zdecydowano wykonać cesarskie cięcie.
To nie koniec kłopotów płońskiego szpitala. W sądzie toczy się inna sprawa także związana z porodem z 2010 roku. Jeśli i tym razem placówka przegra to musi liczyć się z kolejnym ogromnym odszkodowaniem.)

Obrazek
http://www.imagic.pl/files//24301/./PAN ... NCISTA.png

5. Praktycznie egzekwowany całkowity zakaz jakiejkolwiek, czegokolwiek emisji dźwiękowej, aktywnej wizualnej, w tym tzw. reklam za zewnątrz budynków, na zewnątrz wszystkich pojazdów i wewnątrz pojazdów publicznego transportu zbiorowego, na otwartej przestrzeni, w tym w miejscach wypoczynku, a m.in. przy akwenach wodnych - w wszystkie dni, a w nieparzyste także wewnątrz budynków.

6. Trzeba przejść na racjonalny system społeczno-polityczno-gospodarczy, w którym o podejmowanych działaniach decyduję wyłącznie merytoryczne racjonalne argumenty, które przedstawić może każdy człowiek [A nie np. presja osób, grup interesu, kast, tzw. mas, emocje, religijne dogmaty, wynik głosowania.]!

---------------------
Więcej m.in. tutaj: RACJONALNY RZĄD/ZARZĄDZENIA
http://www.wolnyswiat.pl/24.html

------------------------------------------
Oczywiście - jak zawsze - jestem gotowy do współpracy.


http://aleksanderpinski.neon24.pl/post/ ... -podatkowy | 29.06.2012 14:06
1,6 MLN PYTAŃ O POLSKI SYSTEM PODATKOWY
W 2011r. do infolinii Krajowej Informacji Podatkowej (KIP) zostało skierowanych łącznie 1 605 191 pytań - podaje raport z funkcjonowania Krajowej Informacji Podatkowej.
To oznacza średnio 133 tys. pytań miesięcznie, 6000 pytań dziennie (liczymy dni powszednie), 750 pytań na godzinę (zakładamy 8-godzinny dzień pracy), i 12 pytań na minutę. Średnio co pięć sekund ktoś wysyła pytanie do Krajowej Informacji Podatkowej.
Raport nie podaje, ile czasu zajęło odpowiedzenie na te pytania a także ile kosztowała praca urzędników, którzy na te pytania odpowiadali.

Więcej: http://www.mf.gov.pl/_files_/kip/statys ... rt2011.pdf

www.o2.pl / www.sfora.pl | Czwartek 25.08.2011, 10:28
ILE KOSZTUJE CIĘ UTRZYMANIE FISKUSA
By odzyskać złotówkę podatku fiskus wydaje 2,29 zł.

Na utrzymanie urzędników fiskusa każdy z nas wyda w tym roku 129 zł. To o 3 zł więcej niż w roku ubiegłym - informuje dziennik.pl.
Na administrację skarbową wydajemy rocznie ok. 5 mld złotych. Z tej kwoty aż 2,5 mld pochłaniają urzędy skarbowe.
Z wyliczeń portalu wynika, że są one jednak bardzo nieefektywne. Świadczy o tym zestawienie wydatków na fiskusa z kwotami, które udało mu się odzyskać od nieuczciwych podatników. Okazuje się, że pozyskanie każdej złotówki kosztuje 2 zł 29 gr!
Jednak, jak tłumaczy dziennik.pl, nie jest to wina urzędników lecz skomplikowanego systemu rozliczeń i niejasnych przepisów. | WB

[Kolejne miliardy wydawane są na doradców podatkowych, księgowych, biura rachunkowe. - red.]

http://aleksanderpinski.neon24.pl/post/ ... acji-pit-u | 07.10.2012
5 RAZY „TAK” DLA LIKWIDACJI PIT-U
Co roku 25 milionów obywateli płaci podatek PIT. Jednak ta danina ma coraz mniejsze znaczenie dla fiskusa. Czy polski budżet i podatnicy wyobrażają sobie życie bez PIT-u? - pisze Grzegorz Marynowicz na bankier.pl.

– Podatek PIT jest bohaterem mediów, ale nie budżetu państwa – mówił Robert Gwiazdowski podczas debaty ekonomicznej PiS-u. Ekspert Centrum Adama Smitha argumentował, że konstrukcja podatku dochodowego od osób fizycznych nie ma sensu. Co roku machina urzędnicza oraz obywatele mierzą się z daniną, która generuje trzykrotnie mniejsze wpływy od podatku VAT. Może zatem warto pomyśleć o likwidacji popularnego PIT-u?

Prawie jedną trzecią wszystkich wpływów z PIT-u stanowią płatności podatku ze świadczeń społecznych. Jeśli do tego dodamy podatek dochodowy płacony przez całą sferę budżetową i administrację, to udział ten wrośnie do ponad 50 proc. – mówił Gwiazdowski podczas debaty w siedzibie PAN. Oznacza to, że ponad połowa wpływów z PIT-u pochodzi z dochodów uzyskiwanych z budżetu państwa. Czy płacenie takiego podatku ma jakikolwiek sens?

Aż 2 mld zł rocznie przeznaczamy na pensje urzędników zajmujących się rozliczaniem podatku PIT – wynika z szacunków Fundacji Republikańskiej. Poborem, kontrolą i całą obsługą podatku dochodowego od osób fizycznych zajmuje się blisko 80 proc. całego aparatu skarbowego - mówił niedawno Przemysław Wipler, twórca fundacji i poseł PiS-u. Armia pracowników skarbówki zajmuje się podatkiem, który jest jednym z mniej ważnych źródeł dochodów budżetu.

Więcej:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/5-razy- ... 48213.html

[Czyli państwo wypłaca pieniądze, a następnie pobiera dla siebie, z tego co wypłaciło, podatek... To reguła, a nie wyjątek w utopiach, czyli systemach destrukcyjnych! – red.]

Cała prawda o polskich podatkach...
http://www.wykop.pl/ramka/1270621/polsk ... podatkach/

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn lis 23, 2015 8:06 pm

Kilka miesięcy temu, co najmniej 3 razy dobijałem się do P. Pawła Kukiza, w tym wypełniłem ankietę przeznaczoną dla kandydatów do Sejmu z jego listy.
Bez odpowiedzi...


[Na podziw, uznanie/podlizanie się... Plus link do merytorycznych materiałów]
27.10.2015 r.
Witam Prezydenta RP

Sz. P.
Widzę, że jest P. b. szybko, kompetentnie, aktywny. Gratuluję!
Może w związku z tym współpraca?

Jestem od 2000 roku autorem-redaktorem niezależnego internetowego pisma: www.wolnyswiat.pl
Najnowsze publikacje zamieszczam m.in. na moim forumowym publikatorze: http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewforum.php?f=2

Z poważaniem,
Piotr Kołodyński


Nie otrzymałem nawet odpowiedzi...


19.11.2015 r.
Do Pani premier rządu Polski

Jestem od 2000 roku autorem-redaktorem niezależnego internetowego pisma: www.wolnyswiat.pl
Najnowsze publikacje zamieszczam m.in. na moim forumowym publikatorze: http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewforum.php?f=2

Może konstruktywna współpraca?

Z poważaniem,
Piotr Kołodyński


23.11.2015 r.
Szanowny Panie Redaktorze,

Jeśli jest Pan zainteresowany zatrudnieniem w służbie cywilnej, proszę śledzić ogłoszenia zamieszczane w BIP KPRM, w zakładce Służba cywilna, Baza ogłoszeń o wolnych stanowiskach pracy ( http://bip.kprm.gov.pl/portal/kpr/39/16 ... ilnej.html ) i wysłać aplikację na adres podany w wybranym ogłoszeniu.

Z pozdrowieniem,
KPRM


Moja odpowiedź:
23.11.2015 r.

Witam ponownie

Myślałem o stanowisku doradcy np. Pani premier, i to z kilku dziedzin, w tym ds. gospodarki, legislacyjnych (propozycje ustaw), w kwestii merytorycznej oceny innych inicjatyw.
Wystarczy zapoznać się z moimi publikacjami, np. odnoście programu PiS: http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... 2&start=75

EKONOMIA/FINANSE:
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... &start=105

RACJONALNE MYŚLI, ANALIZY, WNIOSKI (kompentium mojego pisma www.wolnyswiat.pl )(cz. 3)/EKONOMIA RACJONALNA
http://www.wolnyswiat.pl/11bh5.html

RACJONALNE - KONSTRUKTYWNE - ZARZĄDZENIA DLA ŚWIATA
http://www.wolnyswiat.pl/24.html

Itp., itd., itd., itp.

Z poważaniem,
Piotr Kołodyński – autor-redaktor: www.wolnyswiat.pl


Program PiS to m.in.: długi, długi, długi...

Obrazek


Nierozumienie, niewiedza, niechęć do zdobywania wiedzy, niechęć do konstruktywnej działalności, współpracy, a nawet realizacji przygotowanych przez innych konstruktywnych rozwiązań; nieodpowiedzialność; niekompetencja – już „tylko” w tym kontekście/zakresie... A przecież trzeba jeszcze dodać ich - destrukcyjną - aktywność/działalność – oto krótkie podsumowanie potencjału, wkładu tzw. posłów, ministrów, premierów, prezydentów!!!

Przez kilkanaście lat nie mieli czasu, okazji, możliwości zdobycia wiedzy, na naukę, nawet na własnych, czyichś błędach, na wyciągnięcie właściwych wniosków, na nawiązanie współpracy z kompetentnymi ludźmi, którzy się do nich wielokrotnie dobijali...!!!

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » sob lis 28, 2015 7:12 pm

Do producentów kamer (i osób mających z nimi kontakt), w tym tzw. szpiegowskich, rejestratorów samochodowych (które nie zawsze są używane w samochodzie), kamer sportowych (które nie zawsze są używane do rejestracji wyczynów sportowych)

Czego my, nabywcy/użytkownicy kamer, oczekujemy od P. produktów – że, odpowiednio:

- będzie można nagrywać także wtedy, gdy kamera jest podłączona do zewnętrznego źródła zasilania (np. power banku), w tym bez przerywania pracy, jeśli jest włączona, zarówno gdy jest do tego zasilania podłączana jak i od niego odłączana,
- będzie można podłączyć zewnętrzny mikrofon (jakie są używane np. w dyktafonach). A mikrofon zainstalowany na stałe będzie umieszczony z przodu, przy obiektywie i wystawać z obudowy, zbierać dźwięk z odległości przynajmniej 10 metrów.
- sama kamera będzie miała spiralny kabel i będzie możliwość jej odsunięcia na odległość co najmniej 1 metra,
- *będzie wbudowana pamięć wewnętrzna (nie będzie dochodziło do uszkodzeń gniazda na karty pamięci microSD, oraz samych kart, jak również ich wysuwania się z gniazda (będzie m.in. można, bez ryzyka zgubienia karty, podłączać kamerę do zewnętrznego źródła zasilania); przerywania sygnału na styku; strat, problemów, rozczarowania, frustracji. I wyjdzie to taniej i prościej w produkcji oraz w nabyciu jednego produktu. Oraz będzie miejsce na duży, trwalszy port USB 2.0),
- pojemność pamięci wewnętrznej będzie do wyboru: 32GB, 64GB, 128GB,
- zasilający akumulator będzie można wymienić,
- używać ich podczas deszczu,
- użyć opcji samoczynnego zapisu:
po wykryciu ruchu, w wyniku zmiany obrazu w zakresie 1-10% w polu obserwacji kamery,
po zadziałaniu czujnika ruchu (o zasięgu minimum 10 metrów),
po wykrycia dźwięku (o zasięgu minimum 10 metrów) – z regulacją czułości,
użyć dowolnej kombinacji tych rozwiązań,
- kąt nagrywania będzie większy niż 90 stopni (wówczas 4 kamery dadzą 360 stopni bez sytuacji, że np. ktoś będzie widoczny na dwóch kamerach po połowie...).
- może mieć nawet 99 możliwości/różnych funkcji, byle można było je dowolnie wybierać po podłączeniu urządzenia do komputera i za pośrednictwem klawiatury, albo przełącznikiem - a zatem i, odpowiednio, ograniczać zastosowanie przycisku (np. po pozostawieniu jedynie funkcji: tylko kamera - działa jedynie jedna opcja: włącz/wyłącz (bez „gotowości’, pauz, trybów i czego tam jeszcze...! Tylko włączam = nagrywa. Wyłączam = koniec nagrywania)(obecnie ma mse „horror’ w postaci zawiłych kombinacji informacji np. świetlnych (niekiedy nawet 3 kolory, różne tryby migania, świecenia...)),
- powinna mieć opcję nagrywania w pętli,
- jeśli jest opcja nagrywania bez światła, dzięki diodom emitującym podczerwień, to ich minimalny skuteczny zasięg powinien wynosić 10 metrów, - będzie zabezpieczona elastyczną otuliną pokrytą gumową osłoną, co w większości przypadków zabezpieczy kamerę przed jej uszkodzeniem w razie jej upuszczenia,
- będzie pokazywana data i czas,
- że wszystko, co jest potrzebne do ustawienia aktualnej daty i czasu będzie znajdować się w pamięci urządzenia,*
- będzie po polsku, dużą czcionką instrukcja obsługi w przesłanej paczce jak i na stronie dostawcy - obejmująca wszystkie czynności, opcje (w tym, póki co, jak włożyć kartę pamięci: którą stroną do góry, jak głęboko (na ile ma wystawać)).


*Co to za absurd, „horror” z tymi kartami pamięci – po co to ktoś wymyślił (w niektórych produktach, by wykorzystać dokonany na nich zapis, to trzeba taką kartę jeszcze wyjąc, włożyć do adaptera, a następnie do czytnika i dopiero do komputera...)!
Proszę dąć przynajmniej wybór:
- produkt z gniazdem na kartę pamięci
- produkt z wbudowaną pamięcią do wyboru: 32GB, 64GB, 128GB.

A przy okazji.
Dotychczas produkowane karty można włożyć niemal w dowolny sposób, w tym oczywiście w nieprawidłowy, co w wielu przypadkach kończy się uszkodzeniami...
A przecież wystarczyłoby zrobić na lewej czy prawej krawędzi karty fałdkę, a w otworze gniazda na nią wgłębienie - i, praktycznie, nie byłoby możliwości włożenia karty nieprawidłowo.


*
Pomocy. Jak ustawić datę w kamerze.
http://pfmrc.eu/index.php?/topic/26649- ... w-kamerze/

Zmiana daty w mini kamerce
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1748443.html

Mini kamera Turnigy - ustawienie daty
http://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=46&t=952

Itp., itd…

------------------------
Przygotował Piotr Kołodyński - autor-redaktor: Wolnyswiat.pl

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » sob sty 02, 2016 3:12 pm

02.01.2016 r.
Do producentów kamer służących do monitoringu (i osób mających z nimi kontakt)

Jaką kamerę potrzebuje znaczna część P. klientów:

- kopułową i zewnętrzną
- przewodową, gdzie jednym kablem będzie przesyłany sygnał i zasilanie
- zdalnie, przesyłając sygnał tym kablem, będzie można obracać kamerę i ustawiać w niej optyczny zoom
- że będzie można robić nią zdjęcia
- że będzie można b. łatwo, standardowo ustawić w niej datę i czas
- że będzie miała diody IR i odpowiednią do nich opcję, a ich zasięg będzie wynosić przynajmniej 40 metrów
- że obraz będzie w jakości: HD, Full HD, w wyższej
- że będzie wyjście na zewnętrzny mikrofon i głośnik
- że będzie można ją podłączyć do monitora (z opcją wygaszenia samego ekranu, by nie świecił np. gdy ktoś śpi) z użyciem jakiegoś pośredniczącego urządzenia z przynajmniej dwoma portami USB 2.0 - jeden do podłączenia pamięci (np. pendrive), a drugi do podłączenia rozgałęźnika na podłączenie myszki i klawiatury, bądź sterowanie powinno odbywać się na tym pośredniczącym urządzeniu
- że będzie opcja nagrywania dopiero wtedy, gdy pojawi się dźwięk lub ruchomy obiekt lub dojdzie do zmiany obrazu - z wybraną opcją, w tym kombinacją, z regulacją czułości
- że menu będzie w języku polskim
- że będzie także wersja z dodatkowymi opcjami:
- wysyłanie powiadomień
- połączenie przez internet
- w cenie poniżej 800 zł

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Re: MOJE PISMA, INTERWENCJE (część)

Postautor: admin » wt mar 29, 2016 3:39 pm

29.03.2015 r.
Do Operatora telefonii komórkowej T-Mobile

Proszę nie okradać klientów, w tym nie wciskać nie zamawianych usług...!
Proszę podawać prawidłowe SMS-owe hasła mające anulować niezamawianą, niechcianą usługę!
Kupiłem starter za 5 zł + doładowałem konto sumą 55 zł.
Niczego nie zamawiałem, w tym niczego nie potwierdzałem. Okazuje się jednak, że już z czegoś korzystam, a wkrótce będzie to odpłatne, itp...
Np. „Granie na czekanie” – powszechnie niechciana - irytująca (nie można w ciszy, spokojnie poczekać na połączenie i w tym czasie zajmować się jednocześnie czymś innym, gdyż trzeba słuchać rzępolenia, bo nie wiadomo kiedy „rzępolenie” okaże się czyimś głosem…) - usługa…
Okazuje się także, że muszę skorzystać, płacąc za połączenie, z pomocy pracownika państwa firmy, by zrezygnować z niechcianych usług... Okazuje się też, że nie wszystko jest wstanie wyłączyć, że nie wszystko mogę zrobić na stronie interentwej P. firmy, więc muszę to zrobić zwrotnymi SMS-ami (...).

Ciągle mam zawalaną skrzynkę pocztową niechcianymi ofertami!
Np. „Ciekawostki” przez 7 dni za darmo.
„Rezygnacja: ANULUJ na 8717”.
Wysyłam: ANULUJ na numer 8717.
I otrzymuję SMS-a zwrotnego: „Podałeś nieprawidłową bądź nieaktualną komendę.”…
Znów otrzymuję SMS-a o „Ciekawostkach”, z tym że tym razem mam anulować hasłem „FUNFACT”
Wysyłam: FUNFACT na numer 8717.
I otrzymuję SMS-a zwrotnego: „Podałeś nieprawidłową bądź nieaktualną komendę.”…
Nie wiem czy tym samym czegoś nie zamówiłem…

A pieniądze są naliczane...

Nie dziwi mnie więc fakt przechodzenia państwa klientów do konkurencji…

Ponieważ na P. stronie internetowej nie ma podanego adresu e-mail ani formularza kontaktowego, to pismo zamieszczam tutaj...

Piotr Kołodyński - autor-redaktor: Wolnyswiat.pl

30.03.2016 r.
Dopisek:
W końcu udało mi się anulować przysyłanie niezamawianych, niechcianych inf. śmieci nazywanych przez operatora „ciekawostkami”. W tym celu trzeba wysłać SMS-a o treści i z przerwą: FUNFACT ANULUJ na numer 8717.
PS
Mam nadzieję, że za jakiś czas nie okaże się, iż „wziąłem” jakąś pożyczkę i są naliczane odsetki... Że coś „kupiłem” i naliczane są koszty magazynowania produktu... Że zdecydowałem się przeznaczać jakąś kwotę na jakiś cel... Itp., itd...

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Re: MOJE PISMA, INTERWENCJE (część)

Postautor: admin » czw kwie 07, 2016 4:30 pm

Pralnia samoobsługowa
http://www.polska.blanc-lys.com/

07.04.2016 r.
W sprawie przymuszania do odbioru przekazu z radia w państwa pralni samoobsługowej…

Kolejny raz, rok w tej sprawie... (tym razem pismo zamieszczam na moim forumowym publikatorze)

Proszę chociaż zamieścić wyłącznik radia/dać wybór!


O W PEŁNI ŚWIADOMYM SZKODZENIU PRZEKAZEM
viewtopic.php?t=219


[Wersja najkrótsza. Aktualizacja: 08.2015 r.]
„Wolność zaczyna się od... wyłączenia radia i telewizora!”

Jeśli ja ćpam ogłupiający, manipulujący, zaśmiecający; zatruwający umysł, uszkadzający; upośledzający psychikę, uzależniający; szkodzący; niszczący; pogrążający przekaz z radia, telewizora, to osoby wokół także mają ćpać ten przekaz!!!...
PS A gdyby to wam ktoś np. wstrzykiwał uzależniającą truciznę, to jakbyście reagowali, czego i w imię czego domagali…

Zawsze i wszędzie ciało, w tym mózg, umysł należy tylko i wyłącznie do jego właściciela i tylko on decyduje m.in. o tym, jaki przekaz ma SAM odbierać!!!

My nie przyszliśmy tutaj słuchać przekazu z radia, telewizji, tzw. reklam, muzyki, itp.!!
Zostawcie nasze umysły, psychiki, zdrowie w spokoju!!
Oto jedni psychopaci, debile zleci tego emisję, następni to przygotowali, kolejni to przekazują, ale świadomość tego, że odbierają to miliony ludzi, i że występują tam medialni aktorzy (w tym zajmujący się tzw. polityką) powoduje, że „nie jest” to już tym, czym JEST: zaśmiecaniem, zatruwaniem umysłów, uszkadzaniem; upośledzaniem psychik, w tym bełkotem, powtarzactwem, propagandą, wpajaniem, skojarzaniem, kodowaniem, ogłupianiem, manipulowaniem, itp., itd., tylko wartościowym, pożytecznym źródłem wiedzy (z której już na drugi dzień świadomie większości nie pamiętają)...!!

Jak będą 1 raz dziennie podawać nazwę stacji, jej częstotliwość nadawania, nazwę programu, slogany, tzw. reklamy, bełkot, itp./informacyjne śmieci, trucizny, to będą tego słuchać i przymuszać do tego odbierania innych 1 raz dziennie. Gdy będą to powtarzać 100 razy dziennie, to będą tego słuchać i przymuszać do tego odbierania innych 100 razy dziennie...! A gdy będą to powtarzać 1000 razy dziennie, to będą tego słuchać i przymuszać do tego odbierania innych 1000 razy dziennie...! Mimo, iż to słyszeli setki tys. razy... Mimo, iż nikt nie chce tego odbierać... Mimo, iż nikt nie powinien czegoś takiego przekazywać/odbierać nawet 1 raz... Mimo, iż podświadomość wszystko zapamiętuje, to będą się upierać, że tego nie słuchają... Mimo, iż zdolność do skupiania uwagi, koncentracji należy zwiększać (a w ciągu jednego pokolenia ta zdolność zmniejszyła się 5-krotnie), to „niesłuchanie” uznawać będą za korzystną cechę... Mimo, iż nasze umysły, psychiki są przeciążane, to tego odbieranie uważać będą za korzystne... Mimo, iż są ewidentnie coraz bardziej umysłowo zatruci, psychicznie upośledzeni/bezmyślni, nieodpowiedzialni, nierozumni, ogłupieni, zmanipulowani/ograniczeni z tego skautkami, konsekwencjami (czego objawem jest m.in. bierność, postrzeganie „alternatyw” przedstawianych wyłącznie przez media/w ramach zastanej sytuacji (A, bo to inna (oczywiście z najlepiej medialnie wypadającymi politycznymi aktorami) partia musi dojść do władzy, to wtedy będzie lepiej...)), to nie widzą negatywnej współzależności między swoim stanem, postępowaniem, a ekspozycją na taki przekaz... I za takich uznają nie siebie, tylko tych, którzy nie chcą, nie potrafią, nie mogą i nie powinni tego ścierwa słuchać (a to pewnie są jacyś sekciarze albo/i wariaci)...
ODNOŚNIE PRZYMUSZANIA W TYM MSU usług/,handlu/,transportu ludzi/,spożywania posiłku/,rekreacji/,odpoczynku/,zamieszkania, współpracy, itp. DO ODBIORU ciężko irytującego, wyprowadzającego z równowagi, szczególnie osoby świadome, a na tym przykładzie zdające sobie sprawę z tego kto, co, komu zleca, kto, jak to przekazuje i jakie są tego skutki, konsekwencje (że ten przekaz jest nie tylko bezwartościowy, ale jest jeszcze zaśmiecający, zatruwający, ogłupiający, uzależniający; że ma na celu manipulowanie, demoralizowanie, wypaczanie, wynaturzanie; szkodzenie, niszczenie; pogrążanie i taki cel jest osiągany...), o umyśle analitycznym, czyli to, co odbierają analizują, osoby wrażliwe, czyli takie, które dużo szybciej, dużo bardziej i dużo dłużej przeżywają stresy, zaśmiecającego, zatruwającego umysły, uszkadzającego, uzależniającego; upośledzającego psychiki PRZEKAZU Z RADIA/, TELEWIZJI: a więc m.in. bełkotu, tzw. reklam, powtarzactwa, kłamstw, manipulacji; informacyjnych śmieci, trucizn, czyli tego, co zlecili i przekazują psychopaci/tki i debile/ki, analogicznie skutkującego wycia, skowyczenia, zawodzenia, rzępolenia, jazgotu muzycznego

Tutaj nie jest sala koncertowa, dyskoteka, wymuszalnia słuchania radia, telewizji, tzw. reklam, jazgotu muzycznego, itp.! TYLKO mse usług/,handlu/,transportu ludzi/,spożywania posiłku/,rekreacji/,odpoczynku/,zamieszkania, współpracy, itp. ! P. nie są tutaj sami, u siebie! To jest nasze samopoczucie, to są nasze umysły, w tym intelekty, psychiki, nasze zdrowie, i nie wolno nikogo przymuszać do odbioru niechcianego, szkodliwego przekazu/brać i dawać złego przykładu/nikomu szkodzić!
Bez względu na natężenie dźwięku, jeśli przekaz jest rozumiany, tzn. że jest odbierany, tylko np. ciszej (np. widzi P. dużą różnicę miedzy komunikatem z użyciem dużej a małej czcionki: debil/ka, debil/ka...).

Zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. (Ustawa „Prawo ochrony środowiska” z 27 kwietnia 2001 r.)

Emisja jakiegokolwiek przekazu wyłącznie wewnątrz lokali, i tylko w dni parzyste. A w dni nieparzyste cisza, spokój, kultura również wewnątrz lokali. – Wybór dla każdego/nikt nie jest dyskryminowany (jeśli zezwalanie na szkodzenie można nazwać niedyskryminowaniem...).

Po to wymyślono słuchawki*, by wyłącznie samemu (a więc przynajmniej w msh publicznych powinny być cicho ustawione, a najlepiej zawsze – by w jak najmniejszym stopniu uszkadzać słuch) słuchać tego, co się chce, gdzie się chce i wtedy, gdy się chce! A głośniki nie wymyślono po to, by innym szkodzić!
*słuchawki bezprzewodowe z radiem są już w cenie od 40 zł, z zasięgiem 30 metrów od bazy, do której można podłączyć m.in. odtwarzacz muzyczny, telewizor, radio, komputer.

Irracjonalne hałasy, dźwięki, treści przekazu, w tym powtarzactwo, odpowiednio, powodują myślenie, skupianie na nich, ich przyczynie, sytuacji, uwagi, irytują, wywołują złość, powodują stres, uwrażliwiają, przyczyniają się do urazów, uszkadzania psychiki, chorób, powodują m.in. nerwice, zaburzenia snu, pamięci, koncentracji, arytmię serca, stany zmęczenia, wyczerpania psychicznego, fizycznego, depresji; utrudniają koncentrację, zmniejszają efektywność działań, pogarszają wydajność pracy, przyczyniają się do marnowania czasu, ogłupiania, obniżania potencjału, wydatków, problemów, strat, powodują śmierć (bezpośrednio np. z powodu zawału serca, a pośrednio z powodu wywołanych, spowodowanych chorób, wypadków spowodowanych wyczerpaniem psychicznym, fizycznym)! A takie, w dodatku wszechstronne szkodliwe, postępowanie demoralizuje, wypacza, jest przyczyną naśladownictwa, tego rozpowszechniania! W takich warunkach b. trudne, a często niemożliwe jest powstawanie umysłów wybitnych, konstruktywnych inicjatyw (myślenie, życie toczy się wokół osobników destrukcyjnie aktywnych, problemów przez nich wywoływanych, prób tego odreagowywania, odpoczynku, leczenia).

Jeżeli przyjąć, iż przeciętny odbiorca RTV słyszy nazwę stacji, kanału, programu „tylko” 100 razy dziennie (czy jakieś inne powtarzactwo)(a najczęściej dużo więcej) i każdy taki komunikat trwa 1 sekundę (najczęściej dłużej), to rocznie daje to 360 (dla uproszczenia obliczeń) x 100 = 36 000 sekund/razy = 10 godzin! x 10 lat = 100 godzin/360 000 razy!! A do tego trzeba dodać jeszcze wypłociny reklamowe, slogany, charakterystyczne melodie! Czyli, praktycznie, przez tysiące godzin, setki tysięcy razy słuchamy tej ogłupiającej, zatruwającej i pustoszącej umysły trucizny!! I pewni osobnicy..., stanowiący prawo, uważają, że wszystko jest OK, a nawet, że jest to nie tylko potrzebne ale i dobre (prezydent Kwaśniewski zawetował inicjatywę ustawodawczą ograniczającą emisję tego syfu!)...! Czy ktoś się jeszcze dziwi, że mamy społeczeństwo takie, jakie mamy (i m.in. takich osobników wybiera do tzw. władzy)...
Jaki sens ma powtarzanie czegoś, czego się nie chce słuchać?!; co się wie?!: w kółko dziesiątki razy, a co dopiero setki tys. razy?!

Jeśli wystawianie się na przekaz z radia, telewizji, samych reklam np. w sklepach, z ekranów na ulicach, w pojazdach transportu zbiorowego, tego forma, treść nie szkodzi, to dlaczego tego odbiorcy nie są zdolni do prawidłowego skupienia się, takiej koncentracji, nie myślą o rzeczach wartościowych, nie rozumieją nawet elementarnych spraw, nie są zdolni do odpowiedzialnego, konstruktywnego działania, w tym do obrony...; dlaczego jest tylu ludzi z nieprawidłowo funkcjonującą psychiką, nieprawidłowo działającym umysłem, i jeszcze uważają swoje postępowanie, swój stan za prawidłowy...; dlaczego są w stanie, postępują zgodnie z celem takiego traktowania ich umysłów, psychik...

*Jeśli uważają P., że przekaz z RTV dostarcza im informacji, te media są źródłem wiedzy, to powinni P., wystawiając się na taką ekspozycję (w dodatku na czas wielokrotnie dłuższy niż studenci na uczelniach), być geniuszami, a my, tego nieodbierający, debilami...
Tak, jak narkomani, alkoholicy, nikotynowcy; uzależnieni odczuwają potrzebę trucia się tymi chemikaliami, tak uzależnieni od RTV odczuwają potrzebę trucia się przekazem z tych mediów.
Jeśli umysł ciągle odbiera jakieś dźwięki (hałasy, bełkot); informacyjne śmieci, toksyny; to absorbuje na tym swoją uwagę, więc nie jest wstanie efektywnie skupić jej na czymś innym; kreatywnie myśleć...
Wystawianie umysłu na oddziaływanie przekazu z RTV skutkuje uszkodzeniami psychiki, zdegenerowaniem, a w efekcie niezdolnością do skupiania uwagi, koncentracji (w ciągu życia jednego pokolenia zdolność do koncentracji zmalała - jak się oblicza - przynajmniej pięciokrotnie), nie tylko efektywnego, ale często jakiegokolwiek czytania. A właśnie czytając niepodlegamy aż w takim stopniu manipulacji wynikłej z tego kto, gdzie, jak mówi, dokonujemy wyboru: czasu (tak więc nie układamy sobie życia według programu radiowego, telewizyjnego. Czytamy w tedy, gdy jesteśmy na to przygotowani), treści, składników, kombinacji tej czynności, w tym możemy dowolną ilość razy treść, jej fragmenty, przeczytać ponownie, porównać z innymi źródłami, zacytować, efektywnie zarchiwizować.
Jak ktoś się truje przekazem z radia, telewizji, wystawia swój umysł na informacyjne śmieci, toksyny, przygotowane przez debili, psychopatów, to nie rozumie nawet elementarnych spraw, jest zdemoralizowany, wypaczony, anormalny, co m.in. skutkuje słuchaniem przekazu z radia, telewizji; uzależnieniem od takich śmieci, trucizn; takiego oddziaływania, i przymuszaniem na oddziaływanie takiego przekazu innych, by znaleźli się w podobnym stanie...
Inteligentni, normalni, mądrzy, rozsądni, wrażliwi, etyczni, ludzie są wstanie przewidzieć skutki postępowania; wyciągają rozsądne, konstruktywne, całościowo przemyślane, wnioski, i jeśli coś czynią, to po to, by osiągnąć tego pozytywne, a nie negatywne efekty.
„To moja sprawa, czy i jak się truję!” Czy dla ciebie nie będzie miało, m.in. zdrowotno-psychiczno-ekonomicznego, znaczenia, że tacy jak ty, trujący się, demoralizujący, wypaczający, uczący, pośrednio, bezpośrednio, tego następnych (przecież ciebie do twojego stanu też ktoś właśnie tak doprowadził...), »inni«; społeczeństwo będzie chore, głupie, nienormalne, pośrednio, bezpośrednio, złe... Można do tego podejść jeszcze w kategoriach społecznych: a może, mając nieliczną okazję, lepiej będzie, gdy ci ludzie porozmawiają ze sobą, zamiast zaśmiecać, ogłupiać umysł, poddawać się manipulacji przekazu z radia, telewizora! Trzeba też wziąć pod uwagę to, że część wymuszonych odbiorców przekazu to nieznający danego języka obcokrajowcy. |

To, że np. alkoholicy, nikotynowcy, narkomanii potrzebują i chcą się truć, i łącznie jest ich więcej, niż abstynentów nie oznacza, że mają rację, postępują słusznie, należy brać z nich przykład, się im podporządkowywać...!

Jako analogia do wystawiania się na przekaz z radia, telewizji, tzw. reklamy w sklepach, itp.
Wchodzi do zadymionego pomieszczenia 2-ch ludzi. Jeden stwierdza, że jest truty, a drugi twierdzi, że mu nic nie szkodzi i się dziwi temu pierwszemu...

Więcej na Wolnyswiat.pl

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Re: MOJE PISMA, INTERWENCJE (część)

Postautor: admin » pn kwie 11, 2016 7:55 pm

Ponieważ nie podają P. adresu e-mail i nie ma formularza kontaktowego, to zamieszczam tutaj.

11.04.2016 r.
Do Operatora sieci Play

W dniu dzisiejszym próbowałem w punkcie obsługi klienta P. sieci rozwiązać umowę na korzystanie z telefonu komórkowego, jaką zawarła moja matka (zmarła 02.02.2016 r.) oraz zapłacić zaległości. W tym celu przedłożyłem: jej umowę, fakturę, dowód osobisty, kopię aktu zgonu i własny dowód osobisty (a w razie potrzeby miałem ze sobą także nasze akty urodzenia i inne dokumenty). Telefon jest nieużywany i nieopłacany od kilku miesięcy. Co się okazuje, otóż państwa pracownik wymaga ode mnie przedstawienia oryginalnego aktu zgonu (musiałem zostawić go w sądzie, gdzie zostanie przeprowadzona procedura spadkowa)...

Proszę sobie teraz wyobrazić taką sytuację.
Ktoś mieszka i pracuje w miejscowości, gdzie nie ma urzędu i państwa placówki. Więc zwalnia się z pracy, jedzie do odpowiedniego miasta i natrafia na opisaną barierę... Jeśli pojechał zbyt późno, to nie załatwi także otrzymania oryginału aktu zgonu... Więc musi ponownie zwolnić się z pracy, ponownie zapłacić za bilet i ponownie pojechać do odpowiedniej miejscowości, ponownie kupić bilet na komunikację miejską, stanąć w kolejne, wnieść opłatę w urzędzie za akt zgonu, po czym przedstawić go państwa pracownikowi, a następnie podrzeć go i wyrzucić do kosza...

PS1
W Netii cała sprawa, w tym z naliczeniem zaległości do zapłaty, bez najmniejszych problemów/biurokracji, zajęła mniej niż 2 minuty...

PS2
A przy okazji.
Jakiś czas temu otrzymałem od operatora sieci T- Mobile niepotrzebny mi modem internetowy. Aby uprościć sprawę, pojechałem aż za drugi koniec Warszawy do Ożarowa Mazowieckiego, gdzie mieści się magazyn tej firmy.
Pytam się pani w okienku: „Czy to P. wysłała mi ten modem?” „- Tak.” „- To proszę go odebrać, bo jest mi niepotrzebny.” „- Nie mogę. - Musi go P. nam przesłać pocztą.”... I tak musiałem zrobić. Cała sprawa zajęła mi około 4 godzin…

Podobnych przykładów mógłbym podać więcej…


https://forumplay.pl/showthread.php/361 ... post334147 | 11.04.2016 r.
"Zamieszczone przez Play4You2:
Witaj, może być tak, że pracownik Salonu poprosi o oryginał dokumentu zanim przedłożysz mu jego kopie, jeśli kopia nie jest formalna. Nie bardzo wiem, jak możemy pomóc w opisanym przykładzie innego operatora z niepotrzebnym modemem internetowym."

Moja odpowiedź:
Od razu pokazałem wszystkie dokumenty, w tym kopię oryginału aktu zgonu, ale to nie wystarczyło...
Ten przykład oraz z T-Mobile przedstawiłem po to, by, każdy u siebie, te i inne absurdalne procedury zmodyfikować (anulować)/korzystnie zmienić/uprościć/ułatwić nam współpracę...
PS
Miałem nadzieję, że to oczywiste...

Otrzymana odpowiedź:
"Jak widzisz rożne procedury obowiązują u rożnych operatorów. W opisanej sytuacji wystarczy okazać oryginał dokumentu w Salonie lub przedstawić formalną jego kopię."


Poddaję się...


05.09.2016
Podczas opisanej wizyty w punkcie obsługi klienta chciałem uregulować należność za tel., ale pracownik stwierdził, że powinienem poczekać, aż się ze mną skontaktują.
Oprócz, że podałem nr tel., to zaproponowałem jeszcze adres e-mail, ale pracownik stwierdził, że mail nie będzie potrzebny.

Niestety nikt ze mną nie skoncentrował się, za to...:
"23.05.2016
Nr WP/05529428/04/16
PRZEDSĄDOWE WEZWANIE DO ZAPŁATY [Do mojej zmarłej matki, na adres gdzie mieszkała, a którego nie podawałem do korespondencji.]
Na kwotę 80,51 (...)"
Na szczęście przyszła właścicielska mieszkania odebrała i otworzyła korespondencję oraz uregulowała należność (oczywiście oddałem tej Pani 100zł).

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Re: MOJE PISMA, INTERWENCJE (część)

Postautor: admin » pn kwie 18, 2016 9:40 pm

29.03.2015 r.
Do Operatora telefonii komórkowej T-Mobile (cz. 2)

Dalej moja skrzynka pocztowa jest zaśmiecana...!!
A:
- nie wyraziłem na to zgody!
- wyłączyłem co tylko mogłem!!
- odwołałem co tylko mogłem!!!

Proszę dać mi spokój - niczego nie chcę nawet za darmo ani za dopłatą!!!


Wróć do „RÓŻNE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości