NAJNOWSZE ULOTKI

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn cze 10, 2013 7:47 pm

O NAPASTOWANIU; GWAŁCENIUWZROKIEM/oni mają wszelkie racje, prawa do robienia tego, co chcą, z kim chcą, a ich ofiary nie mają żadnych racji, praw do decydowania o sobie i stają się ich zaspokajaczami/kami... [Aktualizacja: 2017 r.]
Powodują mimowolne, wymuszone o nich, ich zachowaniu, postępowaniu, działalności, ich stanie myślenie, skupianie na tym uwagi, tego analizowanie, przeżywanie, zestrajanie, synchronizowanie psychik, umysłów ich ofiar z ich chorymi, anormalnymi, debilnymi, psychopatycznymi psychikami, umysłami, a przecież nikt przez to przechodzić nawet w 1-dnym procencie, nawet 1-den raz w życiu, do czegokolwiek im służyć, brać w tym udziału ABSOLUTNIE nie chce i nie powinien!!!
Im szkoła, praca nie służy wyłącznie do nauki, zarabiania pieniędzy, stołówka do spożycia posiłku, sklep do zrobienia zakupów, ławka w parku do kontaktu z przyrodą, odpoczynku, chodnik do przemieszczania się, poczekalnia do oczekiwania, autobus, tramwaj, pociąg do przejazdu, itp., tylko wszelkie możliwe miejsca służą im do wlepiania ślepi w oczy upatrzonych i mających im do tego celu służyć „ich” „półniewolników”, „przez nich opłaconych i wynajętych pracowników agencji towarzyskich”, bądź są z takimi osobami „na randce”… Inaczej ma miejsce niesubordynacja, niewywiązywanie się z obowiązków, niedotrzymywanie warunków umowy, oszustwo, obrażanie, i to ich ofiary „okazują się” w takim przypadku nienormalne, chore, winne, złe, itp. (normalni ludzie powinni im służyć, wystawiać się na oddziaływanie osobników napastliwych, nachalnych, bezwzględnych, anormalnych umysłowo, chorych psychicznie; odrażających umysłowo, psychicznie, fizycznie…)… A ich dalsze polowanie ślepiami na „nienormalne, chore” upatrzone ofiary, które sobie tego absolutnie nie życzą, jest prawidłowym sposobem spędzania czasu, słuszne, dowodem ich normalności, zdrowia psychicznego, niewinności, itd.; pozytywnym wkładem w społeczeństwo…
„Ale ja tak chcę, lubię!!” „Ale to mnie nie obchodzi!!” Że ktoś sobie nie życzy mojego zainteresowania, mojej napastliwości, że komuś szkodzę; że powoduję urazy, wywołuję wstręty; uszkadzam psychikę; upośledzam, niszczę komuś życie!! Itp., itd...; że ktoś nie chce o mnie, o moim postępowaniu myśleć, synchronizować swój umysł z moim umysłem, zestrajać swoją psychikę z moją psychiką; chce być normalny, zdrowy, szczęśliwy, itp., itd.!! Czują się i zachowują, jakby oglądali sobie obrazki, a nie ludzi… Jakby byli wiecznie na randce i z każdą upatrzoną ofiarą, albo każdą upatrzoną ofiarę opłacili i wynajęli sobie z agencji towarzyskiej (i w razie niespełniania tego, co zostało ustalone-opłacone składają reklamacje...)... Drapieżnikami czekającymi na swe ofiary u wodopoju (np. przy sklepie, na dworcach, przy miejscu zamieszkania ofiary)… Strażnikami w więzieniu, a ich ofiary pilnowanymi przez nich więźniami…
Według nich, tylko oni są w 100 proc., z pełnią racji, praw ludźmi, a ich ofiary są tylko nieposiadającymi racji, praw zabawkami (znajdują się w sklepie z zabawkami i które sobie upatrzą, to je „kupują” i się nimi do woli bawią... Więc jakakolwiek negatywna reakcja „zabawki” jest dowodem jej wady produkcyjnej...), półniewolnikami (a więc trzeba spełniać ich, a nie własne oczekiwania)(dla nich inni ludzie to nie jest ktoś, tylko coś, w dodatku należące do nich...)... Czują się i zachowują, jakby byli obserwatorami, badaczami, przeprowadzającymi eksperymenty naukowcami, diagnozującymi lekarzami, itp., tyle, że to oni wymagają obserwacji, badań itp. i leczenia… To nie oni obrażają, traktując tak innych ludzi, tylko są obrażani, gdy ich ofiary nie chcą im służyć; to oni, a nie ich ofiary są poszkodowani…
To osobniki zajmujące się bezczelnym, nachalnym, złośliwym, ciężko irytującym; bezwzględnym interesowaniem, nękaniem, prześladowaniem, polowaniem; upośledzaniem, niszczeniem życia ludziom, w tym na nich setki, tysiące razy, miesiącami, latami czekaniem, itp., itd.; dokonujące wzrokowo-psychicznego gwałtu na psychice ofiar, demoralizujące, wypaczające; uczące tego innych; to rozpowszechniające; szkodzące, niszczące; pogrążające mają okazywać się zdrowe, normalne, mają mieć rację, wszelkie prawa, a to ich ofiary powinny okazywać się nienormalne, chore, winne, złe, nie mieć żadnych racji, żadnych praw...
Egoizm, egocentryzm, anormalność, choroba, niedorozwój umysłowy, upośledzenie psychiczne, psychopatia, przedstawianie spraw na odwrót, destrukcyjny upór, bezwzględność, potrzeba szkodzenia, niszczenia,; pogrążania...
Z daleka widać, że są nienormalni, chorzy psychicznie, że są to osobniki patologiczne zajmujące się nachalnym, bezczelnym, bezwzględnym interesowaniem upatrzonymi ofiarami, że nie mają hamulców moralnych, że nie przestrzegają norm, zasad społecznych, że nie są zdolni do wrażliwości, postępowania etycznego, do odczuwania empatii, albo że ignorują takie odczucia, że uczynili i uczynią krzywdę wielu ludziom, a więc od pierwszego momentu wywołują stres, strach, antypatię, odrazę, zdenerwowanie, wkurwienie, potrzebę ich unikania, w tym najmniejszego z nimi kontaktu wzrokowego, najmniejszej interakcji, ale im to nie przeszkadza, ich to nie obchodzi, bo najważniejsze jest dla nich zaspokajanie swoich anormalnych potrzeb, w tym część potrzeby szkodzenia, niszczenia, pogrążania upatrzonych ofiar, tysiące razy, latami...!!
Zamiast oczu mają, dzięki wielokrotnej, wieloletniej/b. wytrwałej działalności, ślepia...! Neutralnie nie patrzą, tylko z maksymalnym skupieniem, zainteresowaniem non stop wpatrują się, łypią, spozierają w oczy upatrzonej ofiary...! Jak normalni ludzie nie siedzą, nie stoją, nie przechodzą, nie idą, nie rozmawiają, nie zajmują się swoimi sprawami, tylko się zasadzają, się przekręcają, w tym swoje szyje, ślepia, przestawiają, podchodzą, krążą, stoją – i cały czas wypatrują; wpatrują, łypią, spozierają; polują swoimi odrażającymi, wywołującymi odrazę, strach, na tym ofiar skupienie uwagi, ślepiami, interesują się, bezczelnie, nachalnie, bezwzględne narzucają, wyrażają uwielbienie (że osobom uwielbianym z odrazy, strachu chce się zrobić siku i kupę), z czegoś się b. cieszą, są zadowoleni, albo nie wiadomo za co od razu nienawidzą, zachowaniem szantażują: albo grzecznie dasz mi tysiące razy, latami zaspakajać moje potrzeby, albo i tak, tylko że niegrzecznie będziesz zaspokajać moje potrzeby, z tym, że zmanipuluję, nastawię przeciwko tobie osoby z twojego otoczenia...!!
Oni „nic nie robią”, tylko polują, nękają, dręczą, niszczą atrakcyjnych ludzi, demoralizują, wypaczają, wynaturzają, wywołują zestrajanie psychik, synchronizację umysłów z ich chorymi, anormalnymi, patologicznymi psychikami, umysłami osób wystawionych na ich oddziaływanie...
– I tak tysiące razy, latami; nim większej liczbie ludzi i nim bardziej zatrują życie, uczynią krzywdę, tym bardziej są zadowoleni...!!
A trzeba wziąć pod uwagę fakt, że są osoby, które o rząd/y wielkości częściej i bardziej ich interesują...

Oni mają wszelkie prawa, racje, a ich ofiary nie mają żadnych... Potrzeby ich ofiar nie mają dla nich znaczenia… Za to ich antyludzkie, aspołeczne; anormalne, patologiczne potrzeby/destrukcyjne w skutkach, konsekwencjach zachowanie, postępowanie, działanie = ich prawa!!!...
To nie my mamy się bać bronić, tylko wy macie się bać demoralizować, wypaczać, wynaturzać, szkodzić, niszczyć, pogrążać!!!
To nie my mamy się przez was leczyć, tylko wy macie leczyć swoją chorą psychikę, anormalne umysły!!!

Normalnym ludziom brakuje, w razie potrzeby, do towarzystwa normalnych ludzi, a co dopiero osobom wyjątkowym, więc potrzebują zainteresowania osobników odrażających umysłowo, psychicznie, fizycznie...

Mimo, iż o tym z doświadczenia wiedzą, na podstawie tysięcy takich zdarzeń, że tzw. zwykli normalni ludzie nie chcą być obiektem ich zainteresowania, nawet przez ułamek sekundy, nawet raz w życiu, a co dopiero osoby atrakcyjne, widzą, że dana osoba absolutnie nie chce być napastowana wzrokiem, być obiektem ich zainteresowania, to jak oni chcą łypać, spozierać, napastować swoimi, wyrażającymi absolutne zainteresowanie, bezczelność, nachalność, bezwzględność, destrukcyjny upór, obnażającymi dewiację, anormalność, chorobę, debilność, psychopatię, upośledzenie psychiczne, niedorozwój umysłowy, ślepiami skupionymi na oczach upatrzonej ofiary; nękać, dręczyć, prześladować, polować na upatrzone ofiary, to one nie mają prawa nie być obiektem ich zainteresowania/nie ponosić tego negatywnych skutków, konsekwencji (...).... I mają o swoich przebrzydłych, odrażających psychicznie, umysłowo, fizycznie dręczycielach, w tym o ich odrażających ślepiach, fizjonomii, zachowaniu, postępowaniu, działaniach, sytuacji jak najczęściej i jak najdłużej myśleć, to przeżywać; być i czuć się osobą osaczoną, cierpieć, coraz bardziej nienawidzić dręczycieli, mieć uwrażliwianą psychikę; popadać w psychiczne choroby... Mają także, w tego efekcie, synchronizować swój umysł, swoją psychikę z anormalnym, absolutnie nie akceptowanym umysłem, psychiką patofili... I w takich warunkach, w takim stanie, z tego skutkami, konsekwencjami żyć...
Osobniki takie uważają także, że mają rację, prawo demoralizować, wypaczać, wynaturzać, uczyć tego, czego sami się od innych nauczyli kolejne osoby (jak gdzieś się w publicznym msu eksponują, to nawet tysiące ludzi dziennie)...
Oczywiście przedstawiają także sprawy na odwrót, w tym m.in.: że to ich ofiary ich prześladują broniąc się, że to ich ofiary są anormalne, chore, winne, złe, że to ich ofiary mają się leczyć, że nic [tysiące razy, latami] nie robią, że mają takie prawo, rację, postępują słusznie itp., itd…

Mimo, iż sami b. wszystko przeżywają, są uzależnieni, są w przerwach, gdy nie wpatrują się, nie łypią, nie spozierają w oczy, twarz prześladowanych przez nich ofiar, na głodzie, są zaangażowani, niezwykle uparci, wytrwali, zawzięci, by zapewniać sobie, kosztem swoich ofiar, bodźce, które im odpowiadają, to ich ofiary powinny mieć zdolność do nieodbierania bodźców wzrokowych, nie zaśmiecania, nie zatruwania swoich umysłów, pamięci, nie myślenia o tym koszmarze, do tego nie analizowania, przeżywania, nie synchronizowania swojego umysłu, nie zestrajania psychiki z umysłem, psychiką prześladowców, do nie cierpienia, nie nabierania, wstrętów, urazów, nie uszkadzania psychiki, nie chorowania na choroby psychiczne i z tego powodu somatyczne, do nienormalnienia, nie denerwowania się, nie irytowania, nie popadania w złość, nie osiągania stanu nienawiści, do nie planowania zemsty, nie popadania w depresję, nie powinny się bronić, bo to agresorzy powinni być aktywni, a nie ich ofiary, itp. itd…

Mimo, iż sami są chorzy psychicznie, anormalni umysłowo, tak odrażający, a w efekcie także i fizycznie, cierpią, są nieszczęśliwi, to ich ofiary mają pozostać w efekcie ich oddziaływania, w wyniku ich działalności zdrowe, normalne, zadowolone, szczęśliwe... Jak oni…

ZOSTAWCIE zdemoralizowane, wypaczone, wynaturzone, chore, anormalne, patologiczne, debilne, psychopatyczne, odrażające umysłowo, psychicznie, fizycznie osobniki ludzi w spokoju!!!

Interesuj się, patrz, mów do, o, zaznajamiaj się WYŁĄCZNIE z tymi ludźmi, którzy tego chcą, a nie odwrotnie, bo w tym drugim postępowaniu nikt, w tym ty nic nie zyska, za to wszyscy, w tym ty poniosą tego negatywne skutki, konsekwencje!!

Ja absolutnie nie chcę synchronizować swojego umysłu, zbliżać stan swojej psychiki z P. oraz, by to spotykało inne osoby!
By się eksponować, a zatem coś przekazywać innym, to trzeba mieć do tego odpowiednie/pozytywne cechy, walory!

A P. chcieliby, by tak traktowała Was np. osoba trędowata (dla nas właśnie tak jesteście atrakcyjni, a sytuacja przyjemna)...

W razie ataku takiego osobnika, proszę się z nim nie pojedynkować wzrokiem, gdyż wielu z nich będzie to odpowiadać! Najlepiej zniechęcać ich zasłaniając swoją twarz (np. rozłożoną parasolką) – nim szybciej, tym lepiej i cały czas. Jeszcze skuteczniejsze jest zasłanianie się kartkami, z krótkimi hasłami.
Można także odtwarzać odpowiednie nagrania z przenośnego odtwarzacza z głośnikiem, np.:
Proszę zostawić moje oczy, moje samopoczucie, umysł, zdrowie; mnie w spokoju.
[Przerwa. Jeśli nie poskutkuje, to ciąg dalszy:]
Nie jestem kupionym przez pana/panią obrazkiem do oglądania, pana/pani zabawką. Nie jesteśmy na randce, kochankami, nie jestem opłacony/wynajęty przez pana/panią pracownikiem z agencji towarzyskiej, itp…! I absolutnie nie życzę sobie pana/pani zainteresowania moimi oczyma, mną! Czyli pana/pani wpatrywania się, oglądania, przyglądania, zaglądania mi w czy. Co cały czas mową ciała, zasłanianiem oczu sygnalizuję/jest czytelne/oczywiste, ale pan/pani to ignoruje!
[Przerwa. Jeśli nie poskutkuje, to ciąg dalszy:]
Odczep się od moich oczu, ode mnie!!
[Przerwa. Jeśli nie poskutkuje, to ciąg dalszy:]
Odpierdol się, wypierdalaj, won, precz!!!
[Jeśli zacznie coś pierdolić:]
Tutaj nie jest mównica! Nikt się pana/panią o nic nie pytał! Nie jesteśmy na dyskusyjnym spotkaniu, forum, w klubie itp., i nikt, w tym ja nie chce słuchać, co ma pan/pani anormalnego, chorego; patologicznego do powiedzenia; być demoralizowany, wypaczany!!
[Przerwa. Jeśli nie poskutkuje, to ciąg dalszy:]
Zamknij, stul swoją anormalną, chorą; patologiczną mordę!!!
Bo mamy prawo do tego, by nikt nam nie zaśmiecał, nie zatruwał umysłów, nie uszkadzał, nie uwrażliwiał psychik; do niesynchronizowania swojego umysłu, do niezestrajania swojej psychiki z pana/pani anormalnym umysłem, chorą psychiką; mamy prawo myśleć o swoich sprawach, mieć dobre samopoczucie, być normalni, zdrowi psychicznie!!
Może pan/pani opłacić wizytę i pójść do lekarza i jemu zademonstrować swoje zachowanie, postępowanie i tego argumentację, bo my nie jesteśmy tym zainteresowani!

Kolejny sposób, to nagrywanie ich kamerą i umieszczanie nagrań w sieci.

[O synchronizowaniu umysłów, zestrajaniu psychik; przekazywaniu, odpowiednio, stanu, poziomu, typu, rodzaju umysłu, psychiki; uczeniu, naśladowaniu, rozpowszechnianiu. – red.]
„NEWSWEEK” nr 18, 07.05.2006 r. CZY CZUJESZ TO, CO JA CZUJĘ Znaczna część naszego mózgu zajmuje się tym, co mają w głowach inni ludzie. Dzięki neuronom lustrzanym odbieramy i odczuwamy cudze emocje.
[Wszystko wpływa m.in. na wyobraźnię, a więc wywołuje projekcje myślowe, w tym nieświadome tego analizowania przez umysł.
Za pośrednictwem wyrazu czyichś oczu, mimiki, tzw. mowy ciała, intonacji głosu, zachowania, treści przekazu; Tak więc wygląd, postępowanie, zachowywanie się osób (np. nikotynizm, narkomania, alkoholizm, zboczenia, marginalne sposoby uprawiania seksu, religijność (obłęd), choroba psychiczna, tiki, nawyki, w tym grymasy (żucie gumy), wydawanie dźwięków itp. (również np. pety, smród trucizny nikotynowej, butelki, smród alkoholu, strzykawki, symbole religijne – są źródłem informacji o czyimś postępowaniu)) stanowiących cząstkę, element, społeczeństwa nie jest tylko i wyłącznie czyjąś prywatną sprawą – skoro i w ten sposób wpływa się, negatywnie, na innych. – red.] Empatia, czyli odbieranie i współodczuwanie cudzych emocji, nie ma nic wspólnego ze zdolnościami paranormalnymi. To umiejętność, którą posiedliśmy wszyscy, tylko nie wszyscy korzystamy z niej w jednakowym stopniu. Za to, że przejmujemy stres kolegi, który miał scysję z szefem, albo że na widok pająka na ręce innej osoby sami czujemy obrzydzenie, odpowiadają neurony lustrzane. (...)
W ludzkim mózgu też wykryto neurony lustrzane, a ściślej całą ich sieć. Naukowcy byli jednak zaskoczeni, kiedy okazało się, że rozpoznają nie tylko ruch, ale także intencje i emocje.
Doktor Marco Iacoboni z uniwersytetu w Los Angeles, autor wielu badań nad neuronami lustrzanymi, tłumaczy: - Jeśli widzisz, że rzucam piłkę, twój mózg symuluje tę czynność. Jeśli wyciągam rękę, jakbym chciał rzucić piłkę, masz w mózgu kopię tego, co chcę zrobić, czyli odczujesz moje intencje. I dalej, jeśli jestem zestresowany, twój mózg symuluje mój stres. Wiesz dokładnie, co czuje, bo ty czujesz to samo. Empatia włącza się automatycznie. [W tym dzięki własnym, podobnym doświadczeniom. A w przypadku ich braku dochodzi do symulacji, imitacji, odpowiednich symptomów. – red.] (...) Ale wiadomo już, że identyfikowanie i odbieranie przez nas takich uczuć, jak onieśmielenie, duma, obrzydzenie, poczucie winy czy odrzucenia, jest możliwe dzięki neuronom lustrzanym, znajdującym się w części mózgu zwanej wyspą. (...) empatia służy nie tylko do kontaktów się z światem, ale także do uczenia się świata. – System neuronów lustrzanych odpowiada za indywidualny rozwój i działa niemal od chwili narodzin. Dzięki temu dzieci mogą naśladować swoich opiekunów od pierwszych chwil życia – twierdzi dr Andrew Meltzoff z uniwersytetu w Waszyngtonie. Około ósmego tygodnia pojawia się u nich zdolność do takiego przetwarzania obrazu, dzięki któremu może odczytywać uczucia, pojawiające się na twarzach opiekuna. – We wczesnym dzieciństwie współodczuwanie emocji opiekunów jest jednym z najważniejszych sposobów utrzymywania kontaktu ze światem – mówi prof. Trzebińska. – Dzięki empatii z matką dziecko ma już swoje życie emocjonalne, co jest niezbędne do kształtowania się psychiki.
[Przebywając z kimś przejmujemy część składników jego osobowości. Stopień tego wpływu zależy od wielu czynników, a m.in. od naszego, danej osoby wieku, siły charakteru, asertywności, sposobu, okoliczności oddziaływania. A, niestety, wszyscy nosimy ślady, odczuwamy efekty, ponosimy szkody, w tym zdrowotne oddziaływania ludzi upośledzonych psychicznie, o uszkodzonej psychice, chorych, wypaczonych umysłowo, psychopatów/ek, debili/ek; kanalii (np. mimiczne, w tym wzrokowe, werbalne, w tym treścią, intonacją, odnośnie formy, stylu przekazu, komunikacji (ekspresji, afirmacji), emanacją, zachowywaniem się, postępowaniem). A te efekty, bezpośrednio, pośrednio, w tym poprzez przekazywanie sobie efektów ich działania, oddziaływania, rozprzestrzeniamy, czyli przekazujemy kolejnym osobom. Więc i z tego powodu b. ważne jest, m.in., by dziećmi zajmowały się odpowiednie osoby. – red.]
(...) Empatia jest jednym z drogowskazów, pomagających orientować się w życiu, przewidywać działania innych ludzi, odczytywać ich intencje. Człowiek pozbawiony tej zdolności zachowuje się jak emocjonalny inwalida i raz po raz napotyka trudności w relacjach społecznych. (...)
Chodzi więc o to, by korzystać z empatii tylko wtedy, kiedy może być ona pomocą, a nie przeszkodą w życiu. Jolanta Chyłkiewicz
------------------------------
Wolnyswiat.pl




(Sportowy) Odtwarzacz MP3 TREVI MPS 1650 Cena 70-90 zł
Obrazek
32 GB, głośnik, latarka, USB. Obudowa zabezpieczona przed wodą rozpryskową (bryzgami) IPX3 z osprzętem do mocowania.
B. mały, a mimo to dźwięk jest zrozumiały na kilka metrów.
Można używać go do obrony m.in. w razie napastowania wzrokiem, np. takim tekstem:
Proszę zostawić moje oczy, moje samopoczucie, umysł, zdrowie; mnie w spokoju.
[Przerwa. Jeśli nie poskutkuje, to ciąg dalszy:]
Nie jestem kupionym przez pana/panią obrazkiem do oglądania, pana/pani zabawką. Nie jesteśmy na randce, kochankami, nie jestem opłacony/wynajęty przez pana/panią pracownikiem z agencji towarzyskiej, itp…! I absolutnie nie życzę sobie pana/pani zainteresowania moimi oczyma, mną! Czyli pana/pani wpatrywania się, oglądania, przyglądania, zaglądania mi w czy. Co cały czas mową ciała, zasłanianiem oczu sygnalizuję/jest czytelne/oczywiste, ale pan/pani to ignoruje!
[Przerwa. Jeśli nie poskutkuje, to ciąg dalszy:]
Odczep się od moich oczu, ode mnie!!
[Przerwa. Jeśli nie poskutkuje, to ciąg dalszy:]
Odpierdol się, wypierdalaj, won, precz!!!
[Jeśli zacznie coś pierdolić:]
Tutaj nie jest mównica! Nikt się pana/panią o nic nie pytał! Nie jesteśmy na dyskusyjnym spotkaniu, forum, w klubie itp., i nikt, w tym ja nie chce słuchać, co ma pan/pani anormalnego, chorego; patologicznego do powiedzenia; być demoralizowany, wypaczany!!
[Przerwa. Jeśli nie poskutkuje, to ciąg dalszy:]
Zamknij, stul swoją anormalną, chorą; patologiczną mordę!!!
Bo mamy prawo do tego, by nikt nam nie zaśmiecał, nie zatruwał umysłów, nie uszkadzał, nie uwrażliwiał psychik; do niesynchronizowania swojego umysłu, do niezestrajania swojej psychiki z pana/pani anormalnym umysłem, chorą psychiką; mamy prawo myśleć o swoich sprawach, mieć dobre samopoczucie, być normalni, zdrowi psychicznie!!
Może pan/pani opłacić wizytę i pójść do lekarza i jemu zademonstrować swoje zachowanie, postępowanie i tego argumentację, bo my nie jesteśmy tym zainteresowani!
Ostatnio zmieniony sob gru 05, 2015 11:55 pm przez admin, łącznie zmieniany 8 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn cze 10, 2013 7:47 pm

Dres vs emo
http://www.youtube.com/watch?v=XJ4458Cxwjk


http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/dwaj ... oty/1wkess | 04.03.2016 r.
Dwaj mężczyźni pobili na śmierć 34-letnią znajomą, bo odrzuciła zaloty
Tragedia w Warszawie. Podczas domowej imprezy jeden z jej uczestników zaczął zalecać się w niewybredny sposób do 34-letniej znajomej. Kiedy ta odrzuciła jego zaloty, zaczął ją bić i kopać po całym ciele. Dołączył do niego kolega. Potem obaj uciekli. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala, gdzie zmarła. Policjanci szybko złapali jednego sprawcę, teraz wpadł drugi.
| Piotr Halicki Dziennikarz Onetu

[Sam byłem mnóstwo razy, w wielu miejscach w podobnej sytuacji - przedmiotem namolnego, nachalnego, agresywnego zainteresowania ze strony osobników odrażających psychicznie, umysłowo, fizycznie... Jakbym był jakimś nie odczuwającym emocji i pozbawionym praw ich przedmiotem, zabawką, albo jakby wynajęli mnie z agencji towarzyskiej...
A ratowałem się przed ich agresją psychiczną, fizyczną unikaniem takich miejsc, ich, wycofaniem się, a jeśli nawet to było ryzykowne, to musiałem udawać posąg, by takie osobniki mogły sobie nasycić się oglądaniem moich oczu do woli... Agresja z nich aż kipiała, tak że serce podchodziło mi do gardła, na widok tych pochylających się łbów, by wlepiać swoje ślepia w mój spuszczony w dół wzrok, wyciągane i przekręcane szyje, pochylające się tułowia - wykonujący manewry, jakby to były nacelowywujące się na cel samoloty; absolutnie całkowicie skupione na moich oczach pałające ślepia (bo może mi się coś nie podoba!!!)… I czasami jeszcze dochodziło RYKNIĘCIE: „EEE!!!” – na które należałoby - wg nich - do nich podejść, by mogli wygodnie i do woli wpatrywał się swoimi ślepiami w moje oczy i by się z nimi zaznajamiać (co polegało na przesłuchiwaniu mnie...), by na drugi, trzeci itd. raz mogli, już bez większej fatygi, bo na „znajomość”, wlepiać swoje ślepia w moje oczy do woli...
Taaa – ludzie zdrowi, abstynenci, normalni, inteligentni, wrażliwi, heteroseksualni, niegadatliwi (których ciężko irytuje zaśmiecanie, zatruwanie im umysłów bełkotem, pierdoleniem), uczciwi, pracujący, spokojni, mający normalne zainteresowania, potrzeby, na poziomie, potrzebują zaznajamiać się z osobnikami namolnymi, nachalnymi, z bełkotaczami, pierdolaczami, z pojebami, z przychlastami, z nierobami, menelami, żulami, narkomanami, degeneratami, z złodziejami, bandytami, z osobnikami agresywnymi, z powięzienną recydywą, z homoseksualistami, z debilami, z psychopatami, z osobnikami anormalnymi umysłowo, upośledzonymi, chorymi psychicznie, z wpatrywaczami, łypaczami ślepiami, itp... - red.]


http://www.o2.pl / http://www.sfora.pl | 22.09.2015 r.
Ujęli przerażającego psychopatę. Zawartość jego lodówki zaszokowała policję
Właściciel sklepu z bronią zatrzymany w RPA. Zawartość domowej zamrażarki 63-letniego Duńczyka była szokująca.


Policję zawiadomiła żona sadysty, która jak się potem okazało również była jego ofiarą. Duńczyk został oskarżony o napaść na tle seksualnym, zastraszenie oraz złamanie przepisów medycznych. Policja odnalazła w jego domu fragmenty ciał, które najprawdopodobniej należały do 21 kobiet.

Psychopata, który najpierw odurzał swoje ofiary, a potem je torturował, nie przyznaje się do winy. Policja sprawdza, czy ofiary były żywe w momencie dokonywania zabiegów. Wiadomo, że katalogował swoje ofiary i zapisywał przebieg operacji. Obecnie sprawdzana jest tożsamość ofiar.

Duński tabloid „Ekstra Bladet” zidentyfikował mężczyznę jako Petera Frederiksena. W swoim kraju poszukiwany był za nielegalny handel bronią. Aby uniknąć procesu uciekł do Republiki Południowej Afryki.

Według gazety Frederiksen wcześniej otwarcie mówił o tym, że dokonywał zabiegów na kobietach. Jednemu z dziennikarzy pochwalił się nawet swoim bogatym doświadczeniem w dokonywaniu obrzezań. Podobno operować nauczył się od kontrowersyjnego chirurga plastycznego Jorna Ege’a, znanego także jako Dr Penis.
Autor: sfora.pl


więził i gwałcił
https://www.google.pl/search?client=ope ... 8&oe=UTF-8

zabił swoje dzieci
https://www.google.pl/search?client=ope ... 8&oe=UTF-8

zabił swoje dzieci i żonę
https://www.google.pl/search?client=ope ... BCon%C4%99
Ostatnio zmieniony pt sie 15, 2014 6:42 pm przez admin, łącznie zmieniany 13 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » wt lip 09, 2013 5:45 pm

Przeczytaj, zrozum i stań się świadomym, pozytywnym człowiekiem. [Aktualizacja 06.2013 r.]
NIEFORMALNY REGULAMIN KĄPIELISKA
CELEM WSTĘPU: Niewiedza, nierozumienie i wynikłe z tego zachowywanie się, postępowanie przynosi ogromne ilości szkód, strat, w postaci klęsk, katastrof, plag, przyczynia do krzywd, niesprawiedliwości, cierpień, nieszczęść, problemów. Itp. Stąd koniecznym jest edukowanie, uświadamianie ludzi.
- Umysły normalne domagają się normalności, a nienormalne nienormalności...
- Psychopaci, debile, osobniki anormalne, to nie są racjonaliści, etycy, osobniki o normalnie pracującym umyśle, prawidłowo funkcjonującej psychice, więc nie należy się w ich motywacjach, działaniach, reakcjach, uzasadnieniach, opisach, wywodach dopatrywać etycznej, a więc proludzkiej, prospołecznej logiki, oczekiwać od nich normalności...!
- Dlaczego znaczna część ludzi upatruje winy nie po stronie psychopatów, debili, osobników anormalnych, tylko po stronie ich ofiar...
Dlatego, że znaczna część ludzi, to są właśnie psychopaci, debile i ich zdemoralizowane, wypaczone, wynaturzone ofiary, którym, bezpośrednio, pośrednio, jawnie, niejawnie, w sposób uświadomiony, nieuświadomiony, wpojono, zakodowano anormalne, w tym na odwrót, postrzeganie świata, w tym relacji międzyludzkich, że to szkodzący, niszczący, pogrążający mają racje, prawa, postępują słusznie, a to ich ofiary nie mają racji, praw, a gdy się bronią, to postępują niesłusznie, anormalnie, źle, są winne...
- Ludzie instynktownie/nieświadomie, świadomie zwracają, skupiają uwagę, koncentrują się na tym, co najsilniej na nich oddziałuje.
Proszę się zastanowić, czy powinny to być wydawane, powodowane przez P. dźwięki, hałasy, P. przekaz, np. w formie werbalnej, pozawerbalnej, pisemnej, tzw. reklamowy (w tym w takim msu, w takiej formie (np. migając, przewijając teksty, zmieniając obrazki, akcentując przekaz zmianą tła, dźwiękiem; w kółko to samo; wymuszając tego odbiór tysiące razy, przez tysiące dni, przez tysiące tych samych ludzi, z których w ponad 99% przypadków ten przekaz nie dotyczy (bo m.in.: już o tym wiedzą, tego w ogóle nie potrzebują, a jak potrzebują, to inny rodzaj, bo potrzebują b. rzadko i tylko wówczas ich to interesuje, bo ktoś inny o tego kupnie decyduje (bo np. się na tym zna), bo już coś takiego mają, bo z tej oferty nie skorzystają, gdyż są lojalni wobec innego oferenta, bo ich na to nie stać, bo nie mogą tego używać, bo nie chcą czegoś takiego używać, bo nie kupują u natrętów, debili/ek, psychopatów/ek, itp., itd.), którzy są przymuszani do odbioru podobnego przekazu w tysiącach innych publicznych msc, w tym m.in. przy kasach biletowych, w publicznych pojazdach, na ulicach, w sklepach, w kinach, jak również z radia, telewizji, z telefonu, w internecie), o takiej treści, odbierany właśnie przez tych ludzi, z takimi skutkami, konsekwencjami, za taką cenę i dlaczego przemoc reklamowa jest coraz powszechniejsza (a zaczęło się to, jak zwykle, od jednej osoby, a obecnie czynią tak miliony...), odbywa się coraz wszechstronniej, coraz bardziej drastycznie, bezwzględnie, mimo, że to jest b. szkodliwe, w tym m.in. antyspołeczne, antyludzkie, złe, i nie ma sensu, w tym nawet zgodnego z intencjami agresorów-destruktorów, w tym m.in. z powodu tego unikania, braku reakcji ofiar, na co reaguje się coraz większą przemocą reklamową, na co odpowiedzią jest coraz większe tego unikanie, mniejsza reakcja...), P. żywieniowe, lekowe, nikotynowe, alkoholowe, narkotykowe, radiowe, telewizyjne, proreligijne degeneractwo, P. wiara w partie, polityków, ich obietnice, propagowany przez nich, którego są beneficjentami, system, z powodu wystawiania się na przekaz z radia, telewizji, w tym ich popleczników i ich samych; na podstawie ich medialnego wizerunku, w wyniku ulegania propagandzie, manipulacji, w konsekwencji prania mózgu, z powodu kierowania się naśladownictwem, ulegania instynktowi stadnemu, P. fizjonomia, P. wzrok, P. mimika, czy powinna to być napastliwość, takie zachowanie, postępowanie, działania, przemoc, agresja, anormalność, z P. interakcje – czy to tacy ludzie, o takich predyspozycjach, w takim stanie, o takim poziomie powinni się eksponować, dokonywać przekazu; wpływać na innych, w tym wywoływać synchronizację umysłów, psychik z swoim umysłem, psychiką, czy to takie informacje, wzorce, skutki, konsekwencje powinny być przekazywane, powielane, rozpowszechniane, ponoszone...
- Jeśli ktoś się nienormalnie zachowuje, postępuje, działa, to najprawdopodobniej ma także anormalną argumentację, takie motywacje, a więc aspołeczne, antyludzkie cele do osiągania...!
Gdyby psychopaci nie chcieli innym szkodzić, łącznie, tysiące razy prowokować innych do interwencji, obrony, dyskusji, to by tak postępowali, by tych wszystkich negatywnych, doskonale im znanych, konsekwencji nie było...! Więc proszę nie tylko nie ulegać, ale nawet im nie pozwalać na przedstawianie spraw na odwrót: że nic nie robią, że mają rację, prawo nie przestrzegać żadnych zasad, norm, praw; do nie przejmowania się niczym ani nikim; że ich ofiary nie mają żadnych racji, praw, że to oni są ofiarami, a to ich ofiary są agresorami, że to oni są normalni, a to ich ofiary są nienormalne, że to oni są niewinni, a to ich ofiary są winne, itp., itd. (jakby nie było przyczyn, to nie byłoby także i skutków)...; na manipulowanie, ogłupianie, takimi insynuacjami, kłamstwami, bredniami irytowanie, wyprowadzanie z równowagi, a więc i w taki sposób szkodzenie!

- WSZYSCY PONOSIMY WSZYSTKIEGO SKUTKI! Z tym, że jedni bezpośrednio i pośrednio, a drudzy tylko pośrednio, bo za wszystko m.in. płacimy, a m.in. za wandalizm w bezpośrednich opłatach za użytkowanie publicznego dobra, oraz za pośrednictwem podatków płaconych osobiście bądź/i przez innych, którym płacimy odpowiednio więcej za produkty, usługi, z których korzystamy. Kolejnym aspektem szkodzenia, niszczenia są skutki ekologiczno-zdrowotne wynikłe z dodatkowej produkcji. A dotyczy to wszystkich aspektów zachowań, postępowania, działań, w tym także usług, produkcji – W tym łańcuchu powiązań biorą udział wszyscy mieszkańcy Ziemi!

Dlaczego nie wolno źle zachowywać się, postępować, działać: bo, odpowiednio, nie jest P. u siebie, sam/a, bo przyczynia się P. do skupiania, koncentrowania na tym, co P. robi (np. na wydawanych, powodowanych dźwiękach, hałasach, przekazie werbalnym, mimicznym, w tym wzrokowym, np. za sprawą napastowania wzrokiem, na P. nikotynowym, alkoholowym, narkotykowym, radiowym, telewizyjnym, proreligijnym, propartyjnym degeneractwie), na P. uwagi, co powoduje o tym myślenie, zajmowanie się tym, tego skutkami, zamiast innymi, ważnymi sprawami, co wywołuje synchronizowanie umysłów tego ofiar z debilami, psychopatami, osobnikami anormalnymi, chorymi, antyludzkimi, aspołecznymi, bo przymusza P. do ponoszenia negatywnych skutków swojego zachowania, postępowania, działań przez innych, bo czyni P. precedens, demoralizuje, wypacza, uczy tego innych, a więc przyczynia się do tego rozpowszechniania, bo prowokuje P. do obrony, scysji, dyskusji, kłótni, bijatyki, bo. powoduje P. interwencję policji, angażuje prokuratury, sądy, bo P. irytuje, stresuje, wnerwia, wkurwia, bo przyczynia się P. do uwrażliwienia; chorób; uszkodzeń genów; obniżenia potencjałów, bo przyczynia się P. do cierpień, nieszczęść, tragedii; bo powoduje P. problemy, szkody, straty; bo P. pogrąża!!!

Wyjaśniające, uświadamiające teksty, zakazy, itp. przygotowuje się dla psychopatów, debili i ich zdemoralizowanych, wypaczonych ofiar, by pozostali ludzie mieli na co się powołać, gdy wszystko inne zawiedzie (normalni, inteligentni ludzie nie potrzebują się z nimi zapoznawać, by postępować rozumnie, a więc normalnie, etycznie, czyli i prospołecznie, a zatem jednocześnie odpowiedzialnie)!
Pozytywne zachowanie, postępowanie, działania przyniosą, dzięki tego naśladowaniu, uczeniu, rozpowszechnianiu, osiągnięciu efektu pozytywnej lawiny, pozytywne efekty, a negatywne przyniosą negatywne skutki, konsekwencje, więc nie wolno ani sobie, ani innym w jakikolwiek sposób szkodzić, bo wówczas osiąga się efekt negatywnej lawiny!
Dbajmy o siebie m.in. dbając o innych (...).
Inteligentni, normalni, mądrzy, rozsądni, wrażliwi, etyczni, ludzie są wstanie przewidzieć skutki postępowania; wyciągają rozsądne, konstruktywne, całościowo przemyślane, wnioski, i jeśli coś czynią, to po to, by osiągnąć tego pozytywne, a nie negatywne efekty.
„To moja sprawa, czy i jak się truję!” Czy dla ciebie nie będzie miało, m.in. zdrowotno-psychiczno-ekonomicznego, znaczenia, że tacy jak ty, trujący się, demoralizujący, wypaczający, uczący, pośrednio, bezpośrednio, tego następnych (przecież ciebie do twojego stanu też ktoś właśnie tak doprowadził...), »inni«; społeczeństwo będzie chore, głupie, nienormalne, pośrednio, bezpośrednio złe...
ZASTANÓW SIĘ, JAKI JEST TWÓJ WPŁYW, WKŁAD W OTOCZENIE, ŚWIAT; GENY; POTENCJAŁ; RZECZYWISTOŚĆ. PAMIĘTAJ O SPRZĘŻENIU ZWROTNYM.
Dzisiaj Ty nie przejmujesz się że czynisz komuś krzywdę (lekceważysz, okazujesz obojętność, nieczułość, pogardę, kierujesz, krótkowzrocznie, swoim egoizmem, jesteś destrukcyjnie uparty/a, bezwzględny/a; uszkadzasz, w tym tego nieświadomych osób, psychikę, wypaczasz umysł, demoralizujesz swoim aspołecznym postępowaniem; degradujesz, degenerujesz; uszkadzasz geny; obniżasz potencjał, uczysz takiego postępowania, rozprzestrzeniasz takie traktowanie samopoczucia, zdrowia, intelektu, wspólnego interesu, dobra; nieświadomie, świadomie, w sposób nieuświadomiony, uświadomiony programujesz swój, innych umysł na destrukcję), szkodzisz (przyczyniasz do problemów, szkód, strat); pogrążasz » jutro Ktoś nie przejmuje się że tobie szkodzi »» pojutrze Nikt nie przejmuje się nikim ani niczym »»» po pojutrze nie ma kto; nie ma kim, ani czym się przejmować...
Dzięki temu co robisz, czynisz, świat może być gorszy bądź lepszy (to inwestycja). Możesz więc tracić bądź zyskiwać.

Inteligentni, normalni, mądrzy, rozsądni, wrażliwi, etyczni, ludzie są wstanie przewidzieć skutki postępowania; wyciągają rozsądne, konstruktywne, całościowo przemyślane, wnioski, i jeśli coś czynią, to po to, by osiągnąć tego pozytywne, a nie negatywne efekty.
„To moja sprawa, czy i jak się truję!” Czy dla ciebie nie będzie miało, m.in. zdrowotno-psychiczno-ekonomicznego, znaczenia, że tacy jak ty, trujący się, demoralizujący, wypaczający, uczący, pośrednio, bezpośrednio, tego następnych (przecież ciebie do twojego stanu też ktoś właśnie tak doprowadził...), »inni«; społeczeństwo będzie chore, głupie, nienormalne, pośrednio, bezpośrednio złe...
ZASTANÓW SIĘ, JAKI JEST TWÓJ WPŁYW, WKŁAD W OTOCZENIE, ŚWIAT; GENY; POTENCJAŁ; RZECZYWISTOŚĆ. PAMIĘTAJ O SPRZĘŻENIU ZWROTNYM. Dzisiaj Ty nie przejmujesz się że czynisz komuś krzywdę (lekceważysz, okazujesz obojętność, nieczułość, pogardę, kierujesz, krótkowzrocznie, swoim egoizmem, jesteś destrukcyjnie uparty/a, bezwzględny/a; uszkadzasz, w tym tego nieświadomych osób, psychikę, wypaczasz umysł, demoralizujesz swoim aspołecznym postępowaniem; degradujesz, degenerujesz; uszkadzasz geny; obniżasz potencjał, uczysz takiego postępowania, rozprzestrzeniasz takie traktowanie samopoczucia, zdrowia, intelektu, wspólnego interesu, dobra; nieświadomie, świadomie, w sposób nieuświadomiony, uświadomiony programujesz swój, innych umysł na destrukcję), szkodzisz (przyczyniasz do problemów, szkód, strat); pogrążasz » jutro Ktoś nie przejmuje się że tobie szkodzi »» pojutrze Nikt nie przejmuje się nikim ani niczym »»» po pojutrze nie ma kto; nie ma kim, ani czym się przejmować...
Dzięki temu co robisz, czynisz, świat może być gorszy bądź lepszy (to inwestycja). Możesz więc tracić bądź zyskiwać.
- To, co wdychamy, pijemy, spożywamy staje się składnikiem naszego ciała, a więc wpływa także na psychikę. Wszystko co odbieramy staje się składnikiem naszego umysłu, a więc wpływa także na rodzaj i poziom inteligencji, osobowość.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » wt lip 09, 2013 5:46 pm

WSZYSTKO MA NA NAS WPŁYW, PROGRAMUJE NASZ UMYSŁ, DECYDUJE O NASZYM, NASZEGO POTOMSTWA, INNYCH ZDROWIU, WPŁYWA NA GENY, NAS KSZTAŁTUJE, STANOWI O NASZYM, A W EFEKCIE I INNYCH POTENCJALE, A W TEGO WYNIKU PRZESĄDZA O NASZEJ SYTUACJI
- Każdy chce, by to grupa przez niego reprezentowana była najliczniejsza.
Np.: utopiści | racjonaliści debile | intelektualiści osoby religijnie zatrute | ateiści nikotynowi, alkoholowi, narkotykowi degeneraci | dbający o zdrowie abstynenci osobniki o uszkodzonej psychice, wypaczonym umyśle, zdemoralizowane, zdegenerowane, szkodliwe | osoby zdrowe, normalne, etyczne, wartościowe, pożyteczne
Pytanie więc brzmi: kto jest, a kto powinien być aktywny (jakie grupy się powiększają); jakie grupy powinny maleć, a jakie rosnąć...; mamy rozwój korzystnych cech i z tego korzyści, czy następuje regres, a więc ponosimy straty...

Nie można nie odbierać przekazu, nie analizować, nie interpretować, nie rozumieć, nie przyswajać, nie kodować sobie czyjegoś stanu, intencji, nie rozpoznawać czy jest to przekaz dla mnie (pozytywny, negatywny, inf. o zagrożeniu). A prawie wszyscy przekazują to, co jest efektem tego, co sami odebrali, jest więc to kodowane... Więc powstaje efekt lawiny. Może on być pozytywny bądź negatywny.

JESTEŚMY LUDŹMI, istotami żywymi, WIĘC BODŹCE ODBIERAMY PO LUDZKU, jak istoty żywe...
Więc całkiem inaczej reagujemy na dźwięki nie do uniknięcia, a odmiennie na dźwięki do uniknięcia. I, odpowiednio, na dźwięki, hałasy mechaniczne, i na dźwięki, hałasy wydawane, powodowane przez ludzi, zwierzęta. I tak samo na wynikłe z konieczności, a wynikłe z bezmyślności, złośliwości, psychopatii, nienormalności!

To, że coś jest powszechne, nie oznacza że jest także dobre, mądre, słuszne; warte naśladowania, rozpowszechniania.
Jeśli powołujesz się na czegoś powszechność, tzn. że, nie zastanawiając się, a więc nie rozumiejąc, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji, tylko naśladujesz, ulegasz instynktowi stadnemu.

Ktoś ciebie truł nikotyną, przekazem z radia, telewizji, religijnymi tekstami, jazgotem muzycznym, wydawanymi, powodowanym dźwiękami; stresował, ogłupiał; więc masz uszkodzoną psychikę, wypaczony, zdemoralizowany umysł, obniżony iloraz inteligencji; potencjał, w tym genetyczny, więc teraz ty trujesz innych (powstaje efekt lawiny!)...
ZANIM COŚ ZROBISZ, W TYM POWIESZ, NAJPIERW ZASTANÓW SIĘ CZY NIE JEST NA ODWRÓT…
Bo może zamiast twojego „prawa” do szkodzenia jest prawo chroniące przed przymuszaniem, szkodzeniem; prawo do nie tracenia czasu, prawo do nie myślenia o rzeczach niepożądanych, szkodliwych, prawo do wolności od stresu; prawo do dobrego samopoczucia, prawo do zachowania właściwego sobie poziomu inteligencji, prawo do zachowania zdrowia psychicznego, fizycznego (a więc m.in. do niesłuchania rzeczy niepożądanych, szkodliwych, nie wdychania śmierdzącej trucizny); prawo do nie uszkadzania psychiki, nie wypaczania umysłu, nie demoralizowania; prawo do, mimowolnego (przecież ty temu uległeś/aś...), nie naśladowania szkodliwego postępowania; prawo do zachowania swoich walorów; prawo do zachowania swojego, w tym genetycznego potencjału, prawo do życia, w tym w normalnym, zdrowym, zamożnym, szczęśliwym społeczeństwie (m.in. nie obarczanym skutkami działań psychopatów, debili; kanalii, degeneratów)!
Jest też nieformalne prawo wzajemności, tzn. ja nie szkodzę tobie, to ty odwzajemnij się tym samym. Ty szkodzisz mi, no to ja mam prawo zaszkodzić, tak się bronić, tobie (wg zasady: najpierw jest przyczyna...).
Więc może okazać się, że to nie inni są: „głupi, nienormalni, chorzy, jeb..., pier..., poj..., powinni się leczyć” itp., itd...
PS A jeśli ciebie nie obchodzi, że komuś szkodzisz, to kogoś może nie obchodzić, że ciebie to nie obchodzi (i kto będzie miał rację)...

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » wt lip 09, 2013 5:49 pm

Nie chodzi oto co można robić, tylko jak powinno się postępować.

Psychopaci, debile; kanalie najpierw skupiają na sobie uwagę powodowanymi, wydawanymi dźwiękami, robią wszystko by sprowokować kogoś (praktycznie osoby najwrażliwsze) do obrony (a w efekcie wymuszonej dyskusji), a następnie upierają się że nic nie robią, i nie chcą dyskutować (tak, jakby ktoś chciał z nimi, psychopatami, debilami; kanaliami, dyskutować...; być jeszcze dodatkowo manipulowany, ogłupiany, stresowany, uwrażliwiany, przejmować składniki ich osobowości, być demoralizowany, psychicznie okaleczany, mieć wypaczany umysł, tracić czas, stawać się „winnym”, być pogrążany...), i że to osoba broniąca się jest winna zaistniałej sytuacji, a nie ją prowokująca...

Ludziom normalnym, pożytecznym; prawym, mądrym wiedza, informacje służą zapobieganiu problemom, w tym unikaniu konfliktów, ułatwiają konstruktywną, w tym pozytywnemu wykorzystywaniu własnego, innych potencjału, współpracę dla wspólnego, obopólnego dobra. Psychopatom, debilom; kanaliom wiedza, informacje służą do zaspokajania swoich egoistycznych, patologicznych, anormalnych potrzeb, w tym wywoływania konfliktów, tworzenia, przyczyniania do problemów; szkodzenia, niszczenia; destrukcji!

Jeżeli pozwoli się na jedno (to czemu nie na drugie, a jak na te dwa, to czemu nie na trzy, cztery..., dziesięć (inaczej byłaby to dyskryminacja…) (powstaje efekt lawiny!)) irytujące zachowanie, szkodliwe postępowanie, to zadziała demoralizująco na tą osobę i innych, i w efekcie zaczną sobie pozwalać na kolejne takie działania; degenerować się i demoralizować następnych.
(Jeszcze inaczej) Dawanie złego przykładu bezpośrednio własnym postępowaniem, biernością wobec złego postępowania innych jest świadomym, nieświadomym, uświadomionym, nieuświadomionym szkodzeniem, w tym przyczynia do tego rozpowszechniania!
Dawany, rozpowszechniany przykład może być zły bądź dobry.

Twoje zachowywanie się, postępowanie, samopoczucie; stan psychiki, umysłu udzielają się, bezpośrednio, pośrednio innym; wpływa na ich, a w efekcie ogólny, potencjał. Trzeba zawsze brać pod uwagę wpływ swojego stanu, w tym psychiki, umysłu, w tym charakteru, osobowości, w tym formy, treści wypowiedzi, ekspresji, afirmacji, gestykulacji, mimiki, w tym wyrazu oczu, na innych, przy czym nie w każdym przypadku zależy, może zależeć to od chęci. Wpływ ten może być pozytywny bądź negatywny.

Nad tzw. wolność osobistą trzeba przedkładać interes społeczny, odpowiedzialność za potomstwo, gatunek, życie innych istnień, przyszłość!

A TERAZ KONKRETNIE: P. nie są tutaj sami, tutaj nie jest hałasowalnia (np. dyskoteka, słuchalnia radia, piszczalnia, wrzeszczalnia, szczekalnia. Jedno wrzeszczące dziecko czy szczekający pies potrafi zepsuć wypoczynek dziesiątkom ludzi, czyli zniweczyć ich inwencję, cały wysiłek, w tym powodując nieprzyjemne wspomnienia, przyczyniając do irytacji, urazów), mse do trucia dymem (z grilla, ogniska, trucizną nikotynową), kąpielisko dla psów; mse do stresowania, przyczyniania do wyczerpania nerwowego, urazów; uszkadzania psychiki, demoralizowania, wypaczania umysłów, zarażania mikrobami, a w efekcie m.in. uczenia takiego postępowania, traktowania własnego, innych zdrowia, przyczyniania do naśladowania, przyczyniania do chorób! Tutaj jest mse wypoczynku, rekreacji; zyskiwania, a nie tracenia kondycji, zdrowia.

----------------------------------------------------------------------------------
Całość przygotował Piotr Kołodyńki - autor-redaktor: Wolnyswiat.pl, Pzepr.pl, Racjonalnyrzad.pl, Antyludzcy.pl, Jawnystatus.pl, Lcbw.pl

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » wt lip 09, 2013 5:49 pm

[Broszurka A3, do złożenia na pół. Całość w załączniku.]

[Wersja najkrótsza. Aktualizacja: 2022 r.]
„Wolność zaczyna się od... wyłączenia radia i telewizora!”
Gdyby ktoś choćby nawet 10 razy mniej: mówił bez sensu, byle co, w kółko się powtarzał niż prowadzący program w stacji radiowej, to natychmiast by go wysłano do czubków…
Sam/a słuchaj czego chcesz, ale nie przymuszaj do tego odbioru innych ludzi; nie irytuj; nie torturuj, nie terroryzuj; nie zaśmiecaj, nie zatruwaj umysłów, nie uszkadzaj, nie uwrażliwiaj psychik; nie bierz i nie dawaj złego przykładu; nie demoralizuj, nie wypaczaj; nie szkodź, nie niszcz, nie pogrążaj!!! A gdyby tak każdy wszędzie słuchał/emitował jakiś przekaz…
Nie każdy ma radio, telewizor, bo nie każdy chce odbierać przekaz z tych mediów… A ci, którzy mają radio, telewizor, też nie zawsze odbierają z tego przekaz, bo nie zawsze mają na to ochotę. Oprócz tego są setki stacji, kanałów, bo każdy ma inne upodobania, potrzeby. Ale ty uważasz, że wszyscy wokół ciebie chcą tego samego, co ty…
„Ale ja nie chcę nic czytać!” - Ty przymuszasz do odbioru niechcianego, szkodliwego przekazu innych ludzi, ale sam/a, w ramach przed tym/tobą obrony, to ty nie chcesz nic czytać (bo to inni mają słuchać i tego co ty i wtedy, kiedy ty, i to, co ty…)… I my nie chcemy niczego pisać…!
„Ale mnie to nie obchodzi!” – A nas to nie obchodzi, że ciebie to nie obchodzi!
Zaśmiecenie, zatrucie umysłu, uszkodzenie, uwrażliwienie psychiki może trwać nawet chwilę, ale tego skutki, cierpienia/konsekwencje będą ponoszone do końca życia…!
„Bądź mądry i słuchaj stacji… Aaa, ble, ble, ble… Zostańcie z nami… Jesteście najlepszymi słuchaczami… Kupcie… Weźcie udział… Wygrajcie… Cieszcie się… Radość słuchania… Słuchacie stacji: Odmóżdżający Bełkot dla Ciebie i Twojej rodziny(hyyy) Aaa, ble, ble…”…
Jeśli ja ćpam ogłupiający, manipulujący, zaśmiecający; zatruwający umysł, uszkadzający; upośledzający psychikę, uzależniający; szkodzący; niszczący; pogrążający przekaz z radia, telewizora, to osoby wokół także mają ćpać ten przekaz!!!...
PS A gdyby to wam ktoś, wbrew waszej woli, np. wsadzał przez gardło rurę do żołądka i wlewał tam zlewki, rzygowiny, ścieki, albo wstrzykiwał uzależniającą truciznę, to jakbyście reagowali, czego i w imię czego domagali…

Zawsze i wszędzie ciało, w tym mózg, umysł należy tylko i wyłącznie do jego właściciela i tylko on decyduje m.in. o tym, jaki przekaz ma SAM odbierać!!!

My nie przyszliśmy tutaj słuchać przekazu z radia, telewizji, tzw. reklam, muzyki, itp.!!
Zostawcie nasze umysły, psychiki, zdrowie w spokoju!!
Oto jedni psychopaci, debile zleci tego emisję, następni to przygotowali, kolejni to przekazują, ale świadomość tego, że odbierają to miliony ludzi, i że występują tam medialni aktorzy (w tym zajmujący się tzw. polityką) powoduje, że „nie jest” to już tym, czym JEST: zaśmiecaniem, zatruwaniem umysłów, uszkadzaniem; upośledzaniem psychik, w tym bełkotem, powtarzactwem, propagandą, wpajaniem, skojarzaniem, kodowaniem, ogłupianiem, manipulowaniem, itp., itd., tylko wartościowym, pożytecznym źródłem wiedzy (z której już na drugi dzień świadomie większości nie pamiętają)...!!
Jak będą 1 raz dziennie podawać nazwę stacji, jej częstotliwość nadawania, nazwę programu, slogany, tzw. reklamy, bełkot, itp./informacyjne śmieci, trucizny, to będą tego słuchać i przymuszać do tego odbierania innych 1 raz dziennie. Gdy będą to powtarzać 100 razy dziennie, to będą tego słuchać i przymuszać do tego odbierania innych 100 razy dziennie...! A gdy będą to powtarzać 1000 razy dziennie, to będą tego słuchać i przymuszać do tego odbierania innych 1000 razy dziennie...! Mimo, iż to słyszeli setki tys. razy... Mimo, iż nikt nie chce tego odbierać... Mimo, iż nikt nie powinien czegoś takiego przekazywać/odbierać nawet 1 raz... Mimo, iż podświadomość wszystko zapamiętuje, to będą się upierać, że tego nie słuchają... Mimo, iż zdolność do skupiania uwagi, koncentracji należy zwiększać (a w ciągu jednego pokolenia ta zdolność zmniejszyła się 5-krotnie), to „niesłuchanie” uznawać będą za korzystną cechę... Mimo, iż nasze umysły, psychiki są przeciążane, to tego odbieranie uważać będą za korzystne... Mimo, iż są ewidentnie coraz bardziej umysłowo zatruci, psychicznie upośledzeni/bezmyślni, nieodpowiedzialni, nierozumni, ogłupieni, zmanipulowani/ograniczeni z tego skautkami, konsekwencjami (czego objawem jest m.in. bierność, postrzeganie „alternatyw” przedstawianych wyłącznie przez media/w ramach zastanej sytuacji (A, bo to inna (oczywiście z najlepiej medialnie wypadającymi politycznymi aktorami) partia musi dojść do władzy, to wtedy będzie lepiej...)), to nie widzą negatywnej współzależności między swoim stanem, postępowaniem, a ekspozycją na taki przekaz... I za takich uznają nie siebie, tylko tych, którzy nie chcą, nie potrafią, nie mogą i nie powinni tego ścierwa słuchać (a to pewnie są jacyś sekciarze albo/i wariaci)...
ODNOŚNIE PRZYMUSZANIA W TYM MSU pracy/,usług/,handlu/,transportu ludzi/,spożywania posiłku/,rekreacji/,odpoczynku/,zamieszkania, współpracy itp. DO ODBIORU ciężko irytującego, wyprowadzającego z równowagi, szczególnie osoby świadome, a na tym przykładzie zdające sobie sprawę z tego kto, co, komu zleca, kto, jak to przekazuje i jakie są tego skutki, konsekwencje (że ten przekaz jest nie tylko bezwartościowy, ale jest jeszcze zaśmiecający, zatruwający, ogłupiający, uzależniający; że ma na celu manipulowanie, demoralizowanie, wypaczanie, wynaturzanie; szkodzenie, niszczenie; pogrążanie i taki cel jest osiągany...), o umyśle analitycznym, czyli to, co odbierają analizują, osoby wrażliwe, czyli takie, które dużo szybciej, dużo bardziej i dużo dłużej przeżywają stresy, zaśmiecającego, zatruwającego umysły, uszkadzającego, uzależniającego; upośledzającego psychiki PRZEKAZU Z RADIA/, TELEWIZJI: a więc m.in. bełkotu, tzw. reklam, powtarzactwa, kłamstw, manipulacji; informacyjnych śmieci, trucizn, czyli tego, co zlecili i przekazują psychopaci/tki i debile/ki, analogicznie skutkującego wycia, skowyczenia, zawodzenia, rzępolenia, jazgotu muzycznego

Tutaj nie jest sala koncertowa, dyskoteka, wymuszalnia słuchania radia, telewizji, tzw. reklam, jazgotu muzycznego, itp.! TYLKO mse usług/,handlu/,transportu ludzi/,spożywania posiłku/,rekreacji/,odpoczynku/,zamieszkania, współpracy, itp. ! P. nie są tutaj sami, u siebie! To jest nasze samopoczucie, to są nasze umysły, w tym intelekty, psychiki, nasze zdrowie, i nie wolno nikogo przymuszać do odbioru niechcianego, szkodliwego przekazu/brać i dawać złego przykładu/nikomu szkodzić!
Bez względu na natężenie dźwięku, jeśli przekaz jest rozumiany, tzn. że jest odbierany, tylko np. ciszej (np. widzi P. dużą różnicę miedzy komunikatem z użyciem dużej a małej czcionki: debil/ka, debil/ka...).

Zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. (Ustawa „Prawo ochrony środowiska” z 27 kwietnia 2001 r.)

Emisja jakiegokolwiek przekazu wyłącznie wewnątrz lokali, i tylko w dni parzyste. A w dni nieparzyste cisza, spokój, kultura również wewnątrz lokali. – Wybór dla każdego/nikt nie jest dyskryminowany (jeśli zezwalanie na szkodzenie można nazwać niedyskryminowaniem...).

Po to wymyślono słuchawki*, by wyłącznie samemu (a więc przynajmniej w msh publicznych powinny być cicho ustawione, a najlepiej zawsze – by w jak najmniejszym stopniu uszkadzać słuch) słuchać tego, co się chce, gdzie się chce i wtedy, gdy się chce! A głośniki nie wymyślono po to, by innym szkodzić!
*słuchawki bezprzewodowe z radiem są już w cenie od 40 zł, z zasięgiem 30 metrów od bazy, do której można podłączyć m.in. odtwarzacz muzyczny, telewizor, radio, komputer.

Irracjonalne hałasy, dźwięki, treści przekazu, w tym powtarzactwo, odpowiednio, powodują myślenie, skupianie na nich, ich przyczynie, sytuacji, uwagi, irytują, wywołują złość, powodują stres, uwrażliwiają, przyczyniają się do urazów, uszkadzania psychiki, chorób, powodują m.in. nerwice, zaburzenia snu, pamięci, koncentracji, arytmię serca, stany zmęczenia, wyczerpania psychicznego, fizycznego, depresji; utrudniają koncentrację, zmniejszają efektywność działań, pogarszają wydajność pracy, przyczyniają się do marnowania czasu, ogłupiania, obniżania potencjału, wydatków, problemów, strat, powodują śmierć (bezpośrednio np. z powodu zawału serca, a pośrednio z powodu wywołanych, spowodowanych chorób, wypadków spowodowanych wyczerpaniem psychicznym, fizycznym)! A takie, w dodatku wszechstronne szkodliwe, postępowanie demoralizuje, wypacza, jest przyczyną naśladownictwa, tego rozpowszechniania! W takich warunkach b. trudne, a często niemożliwe jest powstawanie umysłów wybitnych, konstruktywnych inicjatyw (myślenie, życie toczy się wokół osobników destrukcyjnie aktywnych, problemów przez nich wywoływanych, prób tego odreagowywania, odpoczynku, leczenia).

Jeżeli przyjąć, iż przeciętny odbiorca RTV słyszy nazwę stacji, kanału, programu „tylko” 100 razy dziennie (czy jakieś inne powtarzactwo)(a najczęściej dużo więcej) i każdy taki komunikat trwa 1 sekundę (najczęściej dłużej), to rocznie daje to 360 (dla uproszczenia obliczeń) x 100 = 36 000 sekund/razy = 10 godzin! x 10 lat = 100 godzin/360 000 razy!! A do tego trzeba dodać jeszcze wypłociny reklamowe, slogany, charakterystyczne melodie! Czyli, praktycznie, przez tysiące godzin, setki tysięcy razy słuchamy tej ogłupiającej, zatruwającej i pustoszącej umysły trucizny!! I pewni osobnicy..., stanowiący prawo, uważają, że wszystko jest OK, a nawet, że jest to nie tylko potrzebne ale i dobre (prezydent Kwaśniewski zawetował inicjatywę ustawodawczą ograniczającą emisję tego syfu!)...! Czy ktoś się jeszcze dziwi, że mamy społeczeństwo takie, jakie mamy (i m.in. takich osobników wybiera do tzw. władzy)...
Jaki sens ma powtarzanie czegoś, czego się nie chce słuchać?!; co się wie?!: w kółko dziesiątki razy, a co dopiero setki tys. razy?!

Jeśli wystawianie się na przekaz z radia, telewizji, samych reklam np. w sklepach, z ekranów na ulicach, w pojazdach transportu zbiorowego, tego forma, treść nie szkodzi, to dlaczego tego odbiorcy nie są zdolni do prawidłowego skupienia się, takiej koncentracji, nie myślą o rzeczach wartościowych, nie rozumieją nawet elementarnych spraw, nie są zdolni do odpowiedzialnego, konstruktywnego działania, w tym do obrony...; dlaczego jest tylu ludzi z nieprawidłowo funkcjonującą psychiką, nieprawidłowo działającym umysłem, i jeszcze uważają swoje postępowanie, swój stan za prawidłowy...; dlaczego są w stanie, postępują zgodnie z celem takiego traktowania ich umysłów, psychik...

*Jeśli uważają P., że przekaz z RTV dostarcza im informacji, te media są źródłem wiedzy, to powinni P., wystawiając się na taką ekspozycję (w dodatku na czas wielokrotnie dłuższy niż studenci na uczelniach), być geniuszami, a my, tego nieodbierający, debilami...
Tak, jak narkomani, alkoholicy, nikotynowcy; uzależnieni odczuwają potrzebę trucia się tymi chemikaliami, tak uzależnieni od RTV odczuwają potrzebę trucia się przekazem z tych mediów.
Jeśli umysł ciągle odbiera jakieś dźwięki (hałasy, bełkot); informacyjne śmieci, toksyny; to absorbuje na tym swoją uwagę, więc nie jest wstanie efektywnie skupić jej na czymś innym; kreatywnie myśleć...
Wystawianie umysłu na oddziaływanie przekazu z RTV skutkuje uszkodzeniami psychiki, zdegenerowaniem, a w efekcie niezdolnością do skupiania uwagi, koncentracji (w ciągu życia jednego pokolenia zdolność do koncentracji zmalała - jak się oblicza - przynajmniej pięciokrotnie), nie tylko efektywnego, ale często jakiegokolwiek czytania. A właśnie czytając niepodlegamy aż w takim stopniu manipulacji wynikłej z tego kto, gdzie, jak mówi, dokonujemy wyboru: czasu (tak więc nie układamy sobie życia według programu radiowego, telewizyjnego. Czytamy w tedy, gdy jesteśmy na to przygotowani), treści, składników, kombinacji tej czynności, w tym możemy dowolną ilość razy treść, jej fragmenty, przeczytać ponownie, porównać z innymi źródłami, zacytować, efektywnie zarchiwizować.
Jak ktoś się truje przekazem z radia, telewizji, wystawia swój umysł na informacyjne śmieci, toksyny, przygotowane przez debili, psychopatów, to nie rozumie nawet elementarnych spraw, jest zdemoralizowany, wypaczony, anormalny, co m.in. skutkuje słuchaniem przekazu z radia, telewizji; uzależnieniem od takich śmieci, trucizn; takiego oddziaływania, i przymuszaniem na oddziaływanie takiego przekazu innych, by znaleźli się w podobnym stanie...
Inteligentni, normalni, mądrzy, rozsądni, wrażliwi, etyczni, ludzie są wstanie przewidzieć skutki postępowania; wyciągają rozsądne, konstruktywne, całościowo przemyślane, wnioski, i jeśli coś czynią, to po to, by osiągnąć tego pozytywne, a nie negatywne efekty.
„To moja sprawa, czy i jak się truję!” Czy dla ciebie nie będzie miało, m.in. zdrowotno-psychiczno-ekonomicznego, znaczenia, że tacy jak ty, trujący się, demoralizujący, wypaczający,
uczący, pośrednio, bezpośrednio, tego następnych (przecież ciebie do twojego stanu też ktoś właśnie tak doprowadził...), »inni«; społeczeństwo będzie chore, głupie, nienormalne, pośrednio, bezpośrednio, złe... Można do tego podejść jeszcze w kategoriach społecznych: a może, mając nieliczną okazję, lepiej będzie, gdy ci ludzie porozmawiają ze sobą, zamiast zaśmiecać, ogłupiać umysł, poddawać się manipulacji przekazu z radia, telewizora! Trzeba też wziąć pod uwagę to, że część wymuszonych odbiorców przekazu to nieznający danego języka obcokrajowcy.

Fragment z mojego innego pisma: Ja tam pracuję 8-9 godzin dziennie... A zwalniałem się z tego powodu (w tym przymuszania do słuchania przekazu z radia) z pracy 7 razy... Dlaczego mamy jeździć w odległe miejsca, by zrobić zakupy... Dlaczego nie możemy sprawdzić w kilku sklepach, gdzie potrzebne nam artykuły są odpowiedniej jakości, najtaniej... Dlaczego mamy płacić drożej w innym sklepie... Dlaczego mamy b. ograniczone możliwości wyboru pracy... Dlaczego ktoś bez naszej zgody - wbrew naszej woli - decyduje za nas i przymusza nas do odbioru czegoś, czego odbierać absolutnie ani razu ani prze ułamek sekundy NIE CHCEMY i NIE POWINNIŚMY!!! A dotyczy to WSZYSTKIEGO!!!... A w dodatku są to śmieci, trucizny informacyjne, oraz przebrzydłe, ciężko irytujące dźwięki, teksty muzyczne, które absolutnie nam nie odpowiadają (i nie słucha TEGO WSZYSTKIEGO nikt z osób za tego syfu emisję odpowiedzialny...)!!!... Dlaczego mamy synchronizować swoje umysły, zestrajać nasze psychiki z osobami bez talentu wokalnego, mającymi problemy życiowe, umysłowe, psychiczne itp., w czego efekcie m.in. wyją, zawodzą, lamentują, ciągle się powtarzają itp., itd...; zaśmiecają, zatruwają tego odbiorcom umysły, uszkadzają psychiki itp... Dlaczego nie mamy możliwości odpoczynku... Dlaczego nie mamy możliwości myśleć o czymś pożytecznym, ważnym... Dlaczego mamy być doprowadzani do stanu nierozumienia... Dlaczego mamy nabywać wstręt do muzyki, mieć zaśmiecany, zatruwany umysł, uszkadzaną, uwrażliwianą psychikę, tracić intelekt, zdrowie psychicznie, wariować... Itd...
PS A normalni ludzie, którzy chcą (a nie wszyscy tego potrzebują), do słuchania tego co chcą (a są b. różne gusta, nastroje), wtedy, kiedy chcą (a nie zawsze się chce), jak długo to komuś odpowiada (a na pewno nie cały czas) używają w miejscach publicznych słuchawek, więc nikogo nie torturują; nikomu nie szkodzą, nikogo nie niszczą, nie pogrążają...




Ryszard.opara.neon24.pl
(z pierwotnej wersji)

Rys. z „FiM”
To, że np. alkoholicy, nikotynowcy, narkomanii potrzebują i chcą się truć, i łącznie jest ich więcej, niż abstynentów nie oznacza, że mają rację, postępują słusznie, należy brać z nich przykład, się im podporządkowywać...!

Jako analogia do wystawiania się na przekaz z radia, telewizji, tzw. reklamy w sklepach, itp.
Wchodzi do zadymionego pomieszczenia 2-ch ludzi. Jeden stwierdza, że jest truty i śmierdzi, a drugi twierdzi, że mu nic nie szkodzi, pachnie i dziwi się temu pierwszemu...

Albo inna analogia. Ktoś wrzuca komuś do domu [umysłu] na głowę [psychika] śmieci i twierdzi, że jest krzywdzony, gdy ofiara się broni… - Kto jest ofiarą, a kto agresorem/kto atakuje, a kto tylko się broni, i kto do czego ma prawo…
| Wolnyswiat.pl M.in. moim pismem zajmuję się od 2000 roku. Moje wydatki ściśle z tym związane wynoszą łącznie blisko 40 tys. zł. Poświęciłem na to do tej pory około 4 tys. dni x 100 zł = 400 tys. zł nieotrzymanego wynagrodzenia… Stan wpłat do 2022 r.: 500 zł… Moje konto w mBanku: Piotr Kołodyński 25 1140 2004 0000 3002 3533 2874
Załączniki
4c. (A3, 2-stronnie, broszurka) Przed rtv - najkrotsza.pdf
(367.95 KiB) Pobrany 195 razy
4c. (A3, 2-stronnie, broszurka) Przed rtv - najkrotsza.docx
(173.39 KiB) Pobrany 189 razy
Ostatnio zmieniony ndz wrz 06, 2015 2:34 pm przez admin, łącznie zmieniany 10 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » wt lip 09, 2013 5:50 pm

NIEFORMALNY REGULAMIN KĄPIELISKA/SKUTKI/PRZYKŁADY [08.2010 r.]
Po to wymyślono słuchawki*, by wyłącznie samemu (a więc przynajmniej w msh publicznych powinny być cicho ustawione, a najlepiej zawsze – by w jak najmniejszym stopniu uszkadzać słuch) słuchać tego, co się chce, gdzie się chce i wtedy, gdy się chce! A głośniki nie wymyślono po to, by innym szkodzić!
*słuchawki bezprzewodowe z radiem [Są już w cenie od 40 zł, z zasięgiem 30 metrów od bazy, do której można podłączyć m.in. odtwarzacz muzyczny, telewizor, komputer)
https://www.google.pl/search?q=s%C5%82u ... =firefox-a

Zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. (Ustawa „Prawo ochrony środowiska” z 27 kwietnia 2001 r.)
www.o2.pl / www.sfora.pl | Poniedziałek [26.04.2010, 20:23] SĄSIAD STUKA I KRZYCZY? ZNOSIMY TO W MILCZENIU Wielu nie decyduje się na interwencję. Co najmniej 3 miliony Brytyjczyków cierpią z powodu hałasu dobiegającego zza ściany, ale prawie 40 proc. nie podejmuje żadnych działań, żeby uciszyć uciążliwego sąsiada - donosi \"The Independent\". Najbardziej przeszkadza im głośna rozmowa i krzyki - wskazało tak 58 proc. pytanych w sondażu kancelarii prawnej Which?. 40 proc. badanych denerwuje najbardziej zbyt głośna muzyka lub telewizor.
Jedna czwarta dostaje \"białej gorączki\" kiedy sąsiad trzaska drzwiami, a 15 proc. przeszkadzają regularne imprezy. 3 proc. wskazało, że budzą ich krzyki sąsiadów pochłoniętych ognistym seksem. Ankietowali wskazywali także, że uciążliwe jest dla nich wiercenie w ścianach przez sąsiadów, szczekanie psa, gra na instrumentach oraz odbijanie piłki przez dzieci - dodaje dziennik. Ponad połowa badanych narzeka na brak snu, inni mówią o rozdrażnieniu i stresie. 10 proc. twierdzi, że uciążliwy sąsiad doprowadził ich do poważnych kłopotów zdrowotnych. 7 proc. zdecydowało się na przeprowadzkę, żeby uniknąć hałasu.
Jednak tylko co czwarty Brytyjczyk wzywa policję lub administrację, co trzeci stara się spokojnie rozmawiać z sąsiadami. Aż 36 proc. nie robi nic - zauważa \"The Daily Telegraph\". | AJ
[Proszę też zwrócić uwagę na to, kto kogo, i do czego przymusza: czy np. naukowcy, wynalazcy, inżynierowie, pisarze, redaktorzy, zapoznający się z wartościowymi materiałami, itp.; intelektualiści, twórcy, uczący się, ludzie normalni przymuszają do czytania, oglądania (słuchania...) swoich prac, dzieł; plonów działalności, czy to psychopaci, debile; kanalie przymuszają, m.in. ich, do słuchania m.in.: „hau!!!, hau!!!, hau!!!... Raaadiooo Zeeet!... Pierwsze źródło wiadomości... Kup ten rewelacyjny proszek!... W TVN!... hau!!!, hau!!!, hau!!!... Raaadiooo Zeeet!... Pierwsze źródło wiadomości... W TVN!... Ciesz się... hau!!!, hau!!!, hau!!!... ćwir!!, ćwir!!, ćwir!!... Ciesz się!... Bądź sobą!... Raaadiooo Zeeet!... Pierwsze źródło wiadomości... hau!!!, hau!!!..., hau!!!... uuuchuuuchuchu, uuuchuuuchuchu, uuuchuuuchuchu... fiju!, fiju!, fiju!...” Itp., itd... Sami są psychopatami, debilami; kanaliami no to inni też mają się tacy stać... Oto kolejne plony (w tym w postaci takich produkcji w środkach przekazu...) braku selekcji pozytywnej, selekcji negatywnej; rodzenia, tworzenia takich osobników... – red.]
• My słuchać m.in.: emisji z stacji radiowych, telewizyjnych, tzw. reklam, powtarzactwa, bełkotu, jazgotu muzycznego absolutnie nie chcemy! Jeśli ktoś tego słucha, to nie ma prawa do tego przymuszać innych!
Jeśli przekaz nie wnosi niczego sensownego (jest on komuś znany, zbędny, szkodliwy), jest niechciany, tzn. że zaśmieca umysł, ogłupia, irytuje; uwrażliwia na jego treść, jej składniki, jego źródło, mse przekazu, a więc uszkadza psychikę, ogranicza, dezorganizuje funkcjonowanie w przestrzeni publicznej, w tym ogranicza liczbę msc, gdzie można podjąć pracę, zrobić zakupy, skorzystać z usługi, rozrywki, rekreacji, a więc przyczynia do selekcji negatywnej, bo dochodzi do dyskryminowania osób o wyższym poziomie świadomości, inteligencji, wrażliwości, posiadających umysł analityczny, czyli to, co odbierają analizują, dysharmonizuje życie domowników, życie prywatne wprowadzając tam problemy; demoralizuje, czego objawem jest m.in. naśladownictwo takiego postępowania, oraz prowokuje do innych szkodliwych działań, zachowań; a więc obniża, w tym genetyczny, potencjał, szkodzi, czyli przyczynia do problemów, strat! A taki arsenał wykorzystują do szkodzenia psychopaci, debile; kanalie, czyli odbywa się, dzięki temu, w ten sposób, jak zwykle, selekcja negatywna!
PS Czy słuchając takich rzeczy można myśleć pozytywnie, mieć dobre samopoczucie, być zdrowym, zwiększyć stopień inteligencji, mieć dobre relacje z osobnikami do tego się przyczyniającymi...; czy przebywając, żyjąc w środowisku słuchających takich rzeczy skorzystamy...; czy w takich warunkach może być dobrze...
Jeszcze inaczej: my debilami, psychopatami, głupi, nierozumni, bezmyślni, chorzy, źli, szkodliwi, w takim społeczeństwie, być, żyć nie chcemy!
www.wp.pl | PAP | dodane 2008-06-14 (10:20): BIOLODZY OSTRZEGAJĄ: GRILLOWANIE MOŻE BYĆ NIEBEZPIECZNE Jedzenie niedopieczonego mięsa z grilla może spowodować groźną chorobę - alarmują mikrobiolodzy. Coraz więcej zdarza się zakażeń \"importowanymi\" zza oceanu bakteriami Yersinia. W tym roku wykryto ich już ponad kilkadziesiąt.
www.o2.pl | Sobota [04.07.2009, 21:07] 4 źródła: LUBISZ MIĘSO Z GRILLA? UWAŻAJ, BO POWODUJE RAKA Wysokie temperatury zmieniają jedzenie w truciznę.
• 1 kiełbaska z grilla dostarcza organizmowi 100 razy więcej substancji rakotwórczych niż 20 sztuk trucizny nikotynowej w postaci papierosów!
• „WPROST” nr 37, 16.09.2007 r.: GROŹNE ZWIERZĘTA Ponad 70 proc. nowych chorób u ludzi wywołują zwierzęta – wynika z najnowszego dorocznego raportu Światowej Organizacji Zdrowia, opublikowanego pod hasłem „Bezpieczna przyszłość”. Najbardziej niebezpieczny dla ludzi jest wciąż wirus H5N1 wywołujący ptasią grypę. | (PB)
• \"ANGORA\" nr 11, 12.03.2006 r.: W. Brytania, „THE TIMES” 27.02.06. Cena 0,40 GBP Jedenaście z dwunastu najgroźniejszych czynników bioterrorystycznych pochodzi od zwierząt NOWA PLAGA LUDZKOŚCI Co najmniej jeden nowy patogen przełamuje każdego roku barierę międzygatunkową, narażając ludzi na kontakt z nowymi chorobami, wcześniej groźnymi wyłącznie dla zwierząt.
• „POLITYKA” Nr 31, 02.08.2003 r.: (...) STOIMY U PROGU EPIDEMII NAJGROŹNIEJSZEJ CHOROBY PASOŻYTNICZEJ NASZEJ STREFY KLIMATYCZNEJ. LISIA CHOROBA (...) By uświadomić sobie, jak ciężką chorobą jest bąblownica wielokomorowa, wystarczy wspomnieć, że śmiertelność zarażonych osób waha się od 30 do 80 proc. (...) W walce z bablownicą wielokomorową kluczową rolę odgrywa profilaktyka.
(...) Choroba jest wywoływana przez larwy bąblowca wielojamowego (Echinococcus multilocularis) – niespełna trzymilimetrowego tasiemca gnieżdżącego się w jelitach psów, lisów i wilków.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » wt lip 09, 2013 5:51 pm

• „POLITYKA” nr 23, 05.06.2004 r.: PROBLEM DO POSPRZĄTANIA CO ROKU TYSIĄCE POLSKICH DZIECI CHORUJE, CZĘSTO O TYM NIE WIEDZĄC, NA TOKSOKAROZĘ – CHOROBĘ, KTÓRA MOŻE POZBAWIĆ JE WZROKU, A NAWET ŻYCIA. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TO PONOSZĄ WŁAŚCICIELE PSÓW I KOTÓW.
www.o2.pl / www.sfora.pl | Piątek [29.01.2010, 15:45]: PUBLICZNE BASENY TO WYLĘGARNIA ZARAZKÓW Nie masz szansy uniknąć zatrucia.
Pływając w osiedlowym basenie aż o 77 proc. rosną szanse na potężne rozwolnienie - donosi nationalpost.com.
www.o2.pl | Sobota [14.02.2009, 12:37] 1 źródło: GRONKOWCEM MOŻESZ ZARAZIĆ SIĘ W MORZU Ostrzegają amerykańscy naukowcy.
Uczeni z Miami University odkryli, że kąpiele morskie mogą sprzyjać rozprzestrzenianiu się gronkowca złocistego. Ten lekoodporny szczep bakterii - jak informuje \"Daily Mail\" - powoduje co roku śmierć około 1500 Brytyjczyków. Naukowcy dowiedli, że na 100 osób, które przez co najmniej piętnaście minut zanurzą się w morzu, 37 zarazi się tą niebezpieczną bakterią. | BW
www.o2.pl | Piątek [12.06.2009, 17:13] 1 źródło: WAKACYJNY SEKS JEST NIEBEZPIECZNY DLA ZDROWIA Najniebezpieczniejszy jest seks na plaży i w wodzie - przekonują lekarze. A to za sprawą obecnych tam wielu bakterii. Infekcja może zagrozić układowi trawiennemu, oddechowemu, a także doprowadzić do gnicia niezagojonych skaleczeń. Do tego, jak twierdzą lekarze, groźne bakterie mogą się dostać do układu moczowego i rozrodczego. Nie liczmy także, że ochronią nas prezerwatywy i to zarówno przed infekcją, czy niechcianą ciążą.
www.o2.pl / www.sfora.pl | Czwartek [05.11.2009, 10:13] 2 źródła SZEF NA CIEBIE KRZYCZY? BĘDZIESZ MIAŁ ZAWAŁ Nawet, jeśli zmienisz pracę organizm zapamięta tyrana. Praca z agresywnym i niekompetentnym szefem jest groźniejsza niż przypuszczano. Pracownicy po takich doświadczeniach są o wiele bardziej narażeni na choroby układu krążenia i nerwice, nawet jeśli później trafią na bardziej wyrozumiałego pracodawcę - donosi \"The Daily Mail\".
Ryzyko zawału wzrasta o 25 procent, jeśli pracownik w swojej karierze spotkał się z agresywnym, apodyktycznym kierownikiem czy dyrektorem. Skutki pracy z tyranem mogą wystąpić nawet 10 lat później - piszą w swoim raporcie naukowcy z Instytutu Karolinska w Sztokholmie. | AJ
www.o2.pl | Wtorek [03.02.2009, 19:16] 3 źródła HAŁAS ULICY MOŻE WYWOŁAĆ ZAWAŁ Im więcej decybeli, tym większe ryzyko ataku serca. Osoby mieszkające w cichej okolicy mają szansę na dłuższe życie niż te, których dom stoi przy trasie szybkiego ruchu - udowadniają szwedzcy naukowcy.
Badania na 1500 mieszkańcach Sztokholmu przeprowadzali eksperci szkoły medycznej Karolinska Institute. Porównano dwie grupy: osoby, które przeszły zawał i te, z których zdrowiem jest wszystko w porządku.Gdy oceniono poziom hałasu w pobliżu miejsc, gdzie mieszkają, okazało się, że szansa na atak serca u osób żyjących w hałasie jest o 40 procent większa niż u tych, którzy żyją w cichym otoczeniu - twierdzi kierownik projektu badawczego, Goran Pershagen.
• Za szkodliwy poziom uznano hałas powyżej 50 decybeli. Jest to relatywnie niewiele, bo przeciętna norma dla dużego natężenia ruchu w mieście wynosi 80 decybeli. Wyniki badań opisano w najnowszym numerze dziennika naukowego Epidemiology. | J
• Irracjonalne dźwięki, hałasy powodują myślenie, skupianie na nich, ich przyczynie, sytuacji, uwagi, irytują, wywołują złość, powodują stres, uwrażliwiają, przyczyniają się do urazów, uszkadzania psychiki, chorób, powodują m.in. nerwice, zaburzenia snu, pamięci, koncentracji, arytmię serca, stany zmęczenia, wyczerpania psychicznego, fizycznego, depresji; przyczyniają się do marnowania czasu, ogłupiania, obniżania potencjału, wydatków, problemów, strat, powodują śmierć (bezpośrednio np. z powodu zawału serca, a pośrednio z powodu wywołanych, spowodowanych chorób, wypadków spowodowanych wyczerpaniem psychicznym, fizycznym)! A takie, w dodatku wszechstronne szkodliwe, postępowanie demoralizuje, wypacza, jest przyczyną naśladownictwa, tego rozpowszechniania! W takich warunkach b. trudne, a często niemożliwe jest powstawanie umysłów wybitnych, konstruktywnych inicjatyw (myślenie, życie toczy się wokół osobników destrukcyjnie aktywnych, problemów przez nich wywoływanych, prób tego odreagowywania, odpoczynku, leczenia).

Nieświadome szkodzenie ludziom, nie zdawanie sobie sprawy z skutków swojego postępowania, nierozumienie nawet elementarnych spraw jest objawem niedorozwoju umysłowego, debilstwa! Świadome szkodzenie ludziom jest objawem psychopatii. Potrzeba powodowania, wydawania dźwięków, w tym powtarzactwo, jest objawem choroby psychicznej! Uważanie, że postępowanie chore, chorobotwórcze; szkodliwe, złe jest postępowaniem prawidłowym, normalnym, a przed tym obrona jest postępowaniem nienormalnym, złym, jest dowodem anormalności, a że to nie osoba szkodząca, tylko ofiara jest winna, czyli na odwrót, jest objawem obłąkania, czyli choroby umysłowej!
ITP., ITD... ---------------------------------------------------------------------------------
Całość przygotował Piotr Kołodyńki - autor-redaktor: Wolnyswiat.pl, Pzepr.pl, Racjonalnyrzad.pl, Antyludzcy.pl, Jawnystatus.pl, Lcbw.pl

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » wt wrz 24, 2013 9:20 pm

Jeśli moje materiały (np. wysłanie do nich linku) nie przyniosły pozytywnego efektu:
O w pełni świadomym szkodzeniu, niszczeniu, pogrążaniu anormalnym przekazem, i anormalnym przymuszaniem do jego odbioru, czyli o przemocy na umysłach, psychice, zdrowiu!
http://www.wolnyswiat.pl/forum/viewtopi ... ef0e4ad9c6

Przedstawiam inny sposób, jak m.in. się, innych bronić przed szkodzeniem świetlnym zmieniającym się (np. migającym, przewijanym) przekazem:
- można kupić silne czerwone lampy stroboskopowe LED na 12V/230V i umieścić je na przeciwko firmowych i prywatnych okien reklamowych oprawców (jeśli będą używane z większej odległości, to należy je włożyć do (najlepiej czarnej) rury, czy innej obudowy, by raziły w oczy kierunkowo/tylko reklamowych oprawców). A do tego należy dodać wyjaśniająco/uświadamiającą ulotkę o poniżej zamieszczonej treści.

- można kupić bądź przygotować b. silnie rażącą w oczy tablicę świetlną z czerwonymi diodami świecącymi i odpowiednim/i hasłem/ami.


Plakat w formacie minimum A3, oraz 2-ga wersja w formacie A4, 2-stronnie do przekazania dręczycielom:


NIE UŻYWAJ ZMIENIAJĄCEGO SIĘ ŚWIETLNEGO PRZEKAZU (np. migającego, przewijającego się)!! Daj ludziom normalnie, spokojnie, bez stresów, problemów korzystać z wspólnej publicznej przestrzeni (wtedy m.in. możesz liczyć na pozytywny, zamiast na negatywny, rewanż)!! Nie przymuszaj do odbioru znanego, niepotrzebnego, niechcianego, szkodliwego przekazu!! 99,9…% wymuszonych odbiorców twojego przekazu nigdy nie skorzysta z twojej oferty... Poza tym nie jesteś u siebie, sam/a, tutaj nie jest dyskoteka!!; nie raź w oczy!!; nie uszkadzaj wzroku!!; nie wymuszaj nie tylko tysiące razy, ale nawet 1-den raz myślenia o formie, treści przekazu!!; nie zaśmiecaj, nie zatruwaj umysłów!!; nie ogłupiaj, nie czyń z ludzi debili!!; nie denerwuj, nie irytuj!!; nie uwrażliwiaj!!; nie uszkadzaj psychik; nie upośledzaj psychicznie ludzi!!; nie naśladuj i nie dawaj złego przykładu!!; nie czyń precedensu!!; nie przyczyniaj się do powstawania wszechstronnie efektu negatywnych lawin, co dotyczy m.in. treści, formy, sposobu, ilości msc emisji!!; nie demoralizuj, nie wypaczaj!!; nie traktuj innych ludzi, jakby niemieli prawa nie odbierać twojego przekazu!!; nie udawaj debila/ki, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że, praktycznie, przymuszasz do odbioru swojego przekazu, że nie zdajesz sobie sprawy z tego skutków, konsekwencji!!; nie postępuj tak, jakbyś miał/a prawo decydować za innych: kiedy, gdzie, co i jak mają odbierać; na czym skupiać swoją uwagę, o czym myśleć; w jakim być stanie!!; nie przedstawiaj spraw na odwrót - że to ty - szkodzący/a - jesteś ofiarą, a broniący się przed twoją zmienno-świetlno-reklamową przemocą, tego skutkami, konsekwencjami są agresorami!!; nie stosuj przemocy, nie terroryzuj!!; nie wynaturzaj ludzi!!; nie szkodź!!; nie czyń krzywdy!!; nie postępuj jak osobnik nie rozumiejący nawet elementarnych spraw, bez sumienia, bezwzględny!!; aspołecznie, antyludzko!! I sam/a za to już ponosisz, a będziesz ponosić jeszcze większe, bezpośrednio, pośrednio, negatywne skutki, konsekwencje (bez względu na to, czy to rozumiesz, zdajesz sobie z tego sprawę czy nie)... [Aktualizacja: 10.2013 r.]

Dlaczego u siebie w domu, na swojej posesji, skierowane w stronę swoich okien tego nie zainstalujecie...

Na wyświetlaczu powinna być zamieszczona wyłącznie stała informacja o rodzaju i ew. o godzinach i dniach działalności! Pozostałe informacje, również nieruchomo, powinny być widoczne na witrynie firmy (można zastosować odpowiednio duży wyświetlacz)! Wszelkie zmiany przekazu mogą odbywać się raz dziennie, o godz. 24.00, co daje możliwość 365 zmian rocznie.

APEL DO POTENCJALNYCH KLIENTÓW Proszę nie korzystać z oferty aspołecznych, antyludzkich osobników!! – dzięki temu skala takiego postępowania jak ich, zamiast rosnąć, zacznie maleć.


Miliony ludzi powinno tysiące propozycji, tysiące razy rocznie mieć kodowane w umyśle, o tym pamiętać, mieć zaśmiecany, zatruwany umysł, uwrażliwianą, upośledzaną, uszkadzaną psychikę, bo 1-dna osoba na tysiące skorzysta z oferty, i jak będzie potrzebować skontaktować się z producentem, to przeczyta nazwę firmy na produkcie albo jego opakowaniu bądź na dołączonej do niego ulotce, broszurce, dokumencie, spyta się w sklepie, znajdzie w internecie, itp.

Ludzie instynktownie/nieświadomie, świadomie zwracają, skupiają uwagę, koncentrują się na tym, co najsilniej na nich oddziałuje.
Proszę się zastanowić, czy powinny to być wydawane, powodowane przez P. dźwięki, hałasy, P. przekaz, np. w formie werbalnej, pozawerbalnej, pisemnej, tzw. reklamowy (w tym w takim msu, w takiej formie (np. migając, przewijając teksty, zmieniając obrazki, akcentując przekaz zmianą tła, dźwiękiem; w kółko to samo; wymuszając tego odbiór tysiące razy, przez tysiące dni, przez tysiące tych samych ludzi, z których w ponad 99% przypadków ten przekaz nie dotyczy (bo m.in.: już o tym wiedzą, bo tego w ogóle nie potrzebują, a jak potrzebują, to inny rodzaj, bo potrzebują b. rzadko i tylko wówczas ich to interesuje, bo ktoś inny o tego kupnie decyduje (bo np. się na tym zna), bo już coś takiego mają, bo z tej oferty nie skorzystają, gdyż są lojalni wobec innego oferenta, bo ich na to nie stać, bo nie mogą tego używać, bo nie chcą czegoś takiego używać, bo nie kupują u natrętów, debili/ek, psychopatów/ek, itp., itd.), którzy są przymuszani do odbioru podobnego przekazu w tysiącach innych publicznych msc, w tym m.in. przy kasach biletowych, w publicznych pojazdach, na ulicach, w sklepach, w kinach, jak również z radia, telewizji, z telefonu, w internecie), o takiej treści, odbierany właśnie przez tych ludzi, z takimi skutkami, konsekwencjami, za taką cenę i dlaczego przemoc reklamowa jest coraz powszechniejsza (a zaczęło się to, jak zwykle, od jednej osoby, a obecnie czynią tak miliony...), odbywa się coraz wszechstronniej, coraz bardziej drastycznie, bezwzględnie, mimo, że to jest b. szkodliwe, w tym m.in. antyspołeczne, antyludzkie, złe, i nie ma sensu, w tym nawet zgodnego z intencjami agresorów-destruktorów, w tym m.in. z powodu tego unikania, braku reakcji ofiar, na co reaguje się coraz większą przemocą reklamową, na co odpowiedzią jest coraz większe tego unikanie, mniejsza reakcja...), P. żywieniowe, lekowe, nikotynowe, alkoholowe, narkotykowe, radiowe, telewizyjne, religijne degeneractwo, P. wiara w partie, polityków, ich obietnice, propagowany przez nich, którego są beneficjentami, system, z powodu wystawiania się na przekaz z radia, telewizji, w tym ich popleczników i ich samych; na podstawie ich medialnego wizerunku, w wyniku ulegania propagandzie, manipulacji, w konsekwencji prania mózgu, z powodu kierowania się naśladownictwem, ulegania instynktowi stadnemu, P. fizjonomia, P. wzrok, P. mimika, czy powinna to być napastliwość, takie zachowanie, postępowanie, działania, przemoc, agresja, anormalność, z P. interakcje – czy to tacy ludzie, o takich predyspozycjach, w takim stanie, o takim poziomie powinni się eksponować, dokonywać przekazu; wpływać na innych, w tym wywoływać synchronizację umysłów, psychik z swoim umysłem, psychiką, czy to takie informacje, wzorce, skutki, konsekwencje powinny być przekazywane, powielane, rozpowszechniane, ponoszone...

Terroryzowanie przemocą reklamową nie ma ekonomicznego sensu, nie jest w żaden sposób dla nikogo korzystne, zawsze było, jest i będzie szkodliwe, niszczące, pogrążające, złe!!
BO:
- to zlecający, przygotowujący, realizujący czynią to za pieniądze swych ofiar (5% przychodu od klientów można przeznaczyć na tzw. reklamy). Poza tym, tylko niewielka część z tych pieniędzy przeznaczana jest na np. tzw. sponsoring („sponsor” wmawia swym ofiarom, że np. coś funduje, opłaca, utrzymuje, a przecież robi to za część, w tym po opłaceniu pośredników, realizatorów, otrzymanych pieniędzy od swoich klientów...).
- cokolwiek wymyślą, zrobią wypłocinoreklamodawcy, to samo zrobi konkurencja, więc na jedno wyjdzie,
- cokolwiek wymyślą, zrobią wypłocinoreklamodawcy, ich ofiary będą się przed tym bronić, nie będą na to reagować,
- odbiorcy wizualnych, dźwiękowych - reklamowych śmieci, trucizn, powtarzactwa, jazgotu, rzępolenia muzycznego, a m.in. lekarze, politycy, wykładowcy, naukowcy, wynalazcy, prawnicy, rodzice, dzieci nie powinni być prześladowani, dręczeni; zestresowani, wyczerpani, wściekli, mieć wstręty, urazy, uwrażliwioną, uszkodzoną psychikę, być upośledzeni, chorzy psychicznie, psychopatyczni, nienormalni, głupi, debilni, zdemoralizowani, wypaczeni, wynaturzeni, tylko być w jak najlepszym stanie, w tym w takiej formie, a m.in. otrzymywać i dawać właściwe przykłady, w tym takie informacje, być normalni, zdrowi, inteligentni, prawi, mieć energię, zapał, być konstruktywni!; pozytywny potencjał powinien być nie zmniejszany, tylko zwiększany; powinno osiągać się efekt nie negatywnych, tylko pozytywnych lawin!

O czym wy - winni za to co się dzieje od strony prawnej i tego realizatorzy - skurwysyny, kanalie, bestie doskonale wiecie!
I tak jest ze wszystkim, w tym z prokreacją, tzw. lecznictwem, tzw. edukacją, ekonomią, gospodarką, w tym z tzw. pracą, w tym z produkcją, polityką!!

Dlaczego nie wolno źle zachowywać się, postępować, działać: bo, odpowiednio, nie jest P. u siebie, sam/a, bo przyczynia się P. do skupiania, koncentrowania na tym, co P. robi (np. na wydawanych, powodowanych dźwiękach, hałasach, przekazie werbalnym, mimicznym, w tym wzrokowym, np. za sprawą napastowania wzrokiem, na P. nikotynowym, alkoholowym, narkotykowym, radiowym, telewizyjnym, proreligijnym, propartyjnym degeneractwie), na P. uwagi, co powoduje o tym myślenie, zajmowanie się tym, tego skutkami, zamiast innymi, ważnymi sprawami, co wywołuje synchronizowanie umysłów tego ofiar z debilami, psychopatami, osobnikami anormalnymi, chorymi, antyludzkimi, aspołecznymi, bo przymusza P. do ponoszenia negatywnych skutków swojego zachowania, postępowania, działań przez innych, bo czyni P. precedens, demoralizuje, wypacza, uczy tego innych, a więc przyczynia się do tego rozpowszechniania, bo prowokuje P. do obrony, scysji, dyskusji, kłótni, bijatyki, bo. powoduje P. interwencję policji, angażuje prokuratury, sądy, bo P. irytuje, stresuje, wnerwia, wkurwia, bo przyczynia się P. do uwrażliwienia; chorób; uszkodzeń genów; obniżenia potencjałów, bo przyczynia się P. do cierpień, nieszczęść, tragedii; bo powoduje P. problemy, szkody, straty; bo P. pogrąża!!!

Wyjaśniające, uświadamiające teksty, zakazy, itp. przygotowuje się dla psychopatów, debili i ich zdemoralizowanych, wypaczonych ofiar, by pozostali ludzie mieli na co się powołać, gdy wszystko inne zawiedzie (normalni, inteligentni ludzie nie potrzebują się z nimi zapoznawać, by postępować rozumnie, a więc normalnie, etycznie, czyli i prospołecznie, a zatem jednocześnie odpowiedzialnie)!
Pozytywne zachowanie, postępowanie, działania przyniosą, dzięki tego naśladowaniu, uczeniu, rozpowszechnianiu, osiągnięciu efektu pozytywnej lawiny, pozytywne efekty, a negatywne przyniosą negatywne skutki, konsekwencje, więc nie wolno ani sobie, ani innym w jakikolwiek sposób szkodzić, bo wówczas osiąga się efekt negatywnej lawiny!
Dbajmy o siebie m.in. dbając o innych (...).
Inteligentni, normalni, mądrzy, rozsądni, wrażliwi, etyczni, ludzie są wstanie przewidzieć skutki postępowania; wyciągają rozsądne, konstruktywne, całościowo przemyślane, wnioski, i jeśli coś czynią, to po to, by osiągnąć tego pozytywne, a nie negatywne efekty.
„To moja sprawa, czy i jak się truję!” Czy dla ciebie nie będzie miało, m.in. zdrowotno-psychiczno-ekonomicznego, znaczenia, że tacy jak ty, trujący się, demoralizujący, wypaczający, uczący, pośrednio, bezpośrednio, tego następnych (przecież ciebie do twojego stanu też ktoś właśnie tak doprowadził...), »inni«; społeczeństwo będzie chore, głupie, nienormalne, pośrednio, bezpośrednio złe...
ZASTANÓW SIĘ, JAKI JEST TWÓJ WPŁYW, WKŁAD W OTOCZENIE, ŚWIAT; GENY; POTENCJAŁ; RZECZYWISTOŚĆ. PAMIĘTAJ O SPRZĘŻENIU ZWROTNYM. Dzisiaj Ty nie przejmujesz się że czynisz komuś krzywdę (lekceważysz, okazujesz obojętność, nieczułość, pogardę, kierujesz, krótkowzrocznie, swoim egoizmem, jesteś destrukcyjnie uparty/a, bezwzględny/a; uszkadzasz, w tym tego nieświadomych osób, psychikę, wypaczasz umysł, demoralizujesz swoim aspołecznym postępowaniem; degradujesz, degenerujesz; uszkadzasz geny; obniżasz potencjał, uczysz takiego postępowania, rozprzestrzeniasz takie traktowanie samopoczucia, zdrowia, intelektu, wspólnego interesu, dobra; nieświadomie, świadomie, w sposób nieuświadomiony, uświadomiony programujesz swój, innych umysł na destrukcję), szkodzisz (przyczyniasz do problemów, szkód, strat); pogrążasz » jutro Ktoś nie przejmuje się że tobie szkodzi »» pojutrze Nikt nie przejmuje się nikim ani niczym »»» po pojutrze nie ma kto; nie ma kim, ani czym się przejmować...
Dzięki temu co robisz, czynisz, świat może być gorszy bądź lepszy (to inwestycja). Możesz więc tracić bądź zyskiwać. Wolnyswiat.pl


Do pokazywania klientom (b. duża czcionka, A4, 2-stronnie, laminowanie):

Apel do potencjalnych klientów

PRZYMUŚMY ICH EKONOMICZNIE, BY ZAPRZESTALI UŻYWANIA ZMIENIAJĄCEGO SIĘ ŚWIETLNEGO PRZEKAZU (np. migającego, przewijającego się)!! By dali ludziom normalnie, spokojnie, bez stresów, problemów korzystać z wspólnej publicznej przestrzeni (wtedy m.in. mogą liczyć na pozytywny, zamiast na negatywny, rewanż)!! By nie przymuszali do odbioru znanego, niepotrzebnego, niechcianego, szkodliwego przekazu!! 99,9…% wymuszonych odbiorców ich przekazu nigdy nie skorzysta z ich oferty... Bo nie są tutaj u siebie, sami, tutaj nie jest dyskoteka!!; by nie razili w oczy!!; nie uszkadzali wzroku!!; nie wymuszali nie tylko tysiące razy, ale nawet 1-den raz myślenia o formie, treści przekazu!!; nie zaśmiecali!!; nie zatruwali umysłów!!; nie ogłupiali, nie czynili z ludzi debili!!; nie denerwowali, nie irytowali!!; nie uwrażliwiali!!; nie uszkadzali psychik!!; nie naśladowali i nie dawali złego przykładu!!; nie czynili precedensu!!; nie przyczyniali się do powstawania wszechstronnie efektu negatywnych lawin, co dotyczy m.in. treści, formy, sposobu, ilości msc emisji!!; nie demoralizowali, nie wypaczali!!; nie traktowali innych ludzi, jakby niemieli prawa nie odbierać ich przekazu!!; nie udawali debili, że nie zdają sobie sprawy z tego, że, praktycznie, przymuszają do odbioru ich przekazu, że nie zdają sobie sprawy z tego skutków, konsekwencji!!; nie postępowali tak, jakby mieli/a prawo decydować za innych: kiedy, gdzie, co i jak mają odbierać; na czym skupiać swoją uwagę, o czym myśleć; w jakim być stanie!!; nie przedstawili spraw na odwrót - że to oni - szkodzący - są ofiarami, a broniący się przed ich zmienno-świetlno-reklamową przemocą, tego skutkami, konsekwencjami są agresorami!!; nie stosowali przemocy, nie terroryzowali!!; nie wynaturzali ludzi!!; nie szkodzili!!; nie czynili krzywdy!!; nie postępowali jak osobniki nie rozumiejące nawet elementarnych spraw, bez sumienia, bezwzględne!!; aspołecznie, antyludzko!! I sami za to już ponoszą, a będą ponosić jeszcze większe, bezpośrednio, pośrednio, negatywne skutki, konsekwencje (bez względu na to, czy to rozumieją, zdają sobie z tego sprawę czy nie)...
[Aktualizacja: 09.2013 r.]

Dlaczego u siebie w domu, na swojej posesji, skierowane w stronę swoich okien tego nie zainstalują...

Proszę więc nie korzystać z oferty aspołecznych, antyludzkich osobników!! – dzięki temu skala takiego postępowania jak ich, zamiast rosnąć, zacznie maleć.

W przypadku rezygnacji z skorzystania z oferty, a więc z wspierania osobników bezwzględnych, zajmujących się szkodzeniem; wykazania się zrozumieniem, proludzką, prospołeczną postawą, która będzie naśladowana/rozpowszechniana, dziękuję w imieniu społeczeństwa, w tym dotychczasowych i niedoszłych przyszłych ofiar takich osobników, gratuluję odpowiedzialności, godnej naśladowania postawy, co jest także, bezpośrednio i pośrednio, także w P. interesie (w przypadku jakiejś P. konstruktywnej inicjatywy może P. liczyć na wsparcie/rewanż)!

Na wyświetlaczu powinna być zamieszczona wyłącznie stała informacja o rodzaju i ew. o godzinach i dniach działalności! Pozostałe informacje, również nieruchomo, powinny być widoczne na witrynie firmy (można zastosować odpowiednio duży wyświetlacz)! Wszelkie zmiany przekazu mogą odbywać się raz dziennie, o godz. 24.00, co daje możliwość 365 zmian rocznie.
Wolnyswiat.pl


Jeszcze co do tematu obrony przed świetlnym przekazem

Stroboskopy LED białe
http://protech-micro.pl/Oswietlenie-ostrzegawcze-c28/


Lampy drogowe
lamp* drogow* czerwon*
http://drog-znak.com.pl/index.php/index ... Itemid=169

http://www.sklepdrogowy.pl/Lampy_drogow ... fault.html

http://polradkom.pl/pl/c/Lampy-ostrzegawcze/3

http://www.pwgamet.com/produkty/lampy-drogowe/

http://www.elmexbhp.pl/?p=productsList& ... et-drogowy

http://www.nopex.com.pl/lampy_sygnalizacyjne.html

http://www.planeta-sklepy.pl/index.php? ... =35&opis=p

http://www.pzmwimet.pl/produkty,pl,lampy.html


Lampy stroboskopowe LED czerwone 12V
Lamp* stroboskopow* LED czerwon* 12V
http://protech-micro.pl/Lampy-kierunkowe-c7/

http://www.masterled.pl/lampa-sygnaliza ... y-12v.html

http://jme.com.pl/sklep/index.php?produ ... prod_id=24


Jak doraźnie można spróbować obronić się przed szkodzącymi dźwiękami sąsiadami.
Otóż w tym celu należy nagrać te dźwięki (jeśli jest to radio, telewizor – to najbardziej nieprzyjemne fragmenty, czyli tzw. reklamy. Szczekanie, wycie, skowyczenie, zawodzenie psa/ów, gwizdanie, stukanie, muzykę - w kółko najgorsze fragmenty, alkoholową libację, itp.), następnie należy podłączyć przystawiony do ściany głośnik, który należy umieścić po jej środku i solidnie go obłożyć materiałem tłumiącym dźwięki, by ich nie słyszeli inni sąsiedzi. W przypadku sąsiadów nie zza ściany zastosowany głośnik musi być okrągły i trzeba go umieścić w rurze (np. hydraulicznej), którą trzeba zaślepić z jednej strony, po czym nasunąć na nią i na zaślepienie miękką otulinę i włożyć do jeszcze jednej zaślepionej z tej samej strony i obłożonej miękką otuliną rury– tak przygotowane działo dźwiękowe należy wycelować w dźwiękowych dręczycieli. – Po czym należy włączyć funkcję samoczynnego powtarzania odtwarzania nagrania i... start, a następnie najlepiej wyjść na cały dzień. Przy czym zasilanie odtwarzacza należy podłączyć do programatora załączającego prąd między godziną 6.05 a 21.55 – wówczas nie zakłócamy ciszy nocnej* i nie wytwarzamy żadnych dźwięków – tylko odtwarzamy te, które wydaje, powoduje sąsiad, a są słyszalne u nas... Warto jeszcze zastosować uświadamiająco-obronną ulotkę.

*W normalnym kraju cisza obowiązywałaby 24 godziny na dobę wszystkich i wszędzie, chyba że dźwięki nie byłyby słyszalne poza lokalem, w tym za ścianami.

M.IN. ZACHOWANIA, POSTĘPOWANIE, ZDROWIE
http://www.wolnyswiat.pl/15p1.html

ULOTKI DO DRUKU (skrócone, uproszczone)(jw.)
http://www.wolnyswiat.pl/16.html
Ostatnio zmieniony czw paź 10, 2013 10:11 pm przez admin, łącznie zmieniany 5 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » sob kwie 18, 2015 8:14 pm

...
Ostatnio zmieniony pn lip 27, 2015 8:58 pm przez admin, łącznie zmieniany 12 razy.

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz maja 24, 2015 12:29 pm

05.2015 r.
DO PRAGNĄCYCH „TYLKO” POZWIEDZAĆ PUSTOSTAN, POWYPYTYWAĆ, POROBIĆ ZDJĘCIA...
1. Przebrzydle nudnych, głupich, irytujących rozmów o tym pustostanie i przesłuchań przeszedłem już ponad 50-siąt (a nie miałem ochoty, i to z oczywistych przyczyn, w tym by nie być rozpoznawanym na ulicy, absolutnie na żadną...)(jeśli nie spełniłem oczekiwań, w tym pijanych, namolnych, nachalnych, bezczelnych, nudnych, psychicznie zwichrowanych, sfiksowanych zwiedzaczy-gadaczy (którym zawsze musiałem się m.in. pokazać...), to jeszcze wywoływało to ich złość, wściekłość, niekiedy z tego dalszymi nieprzyjemnymi skutkami, konsekwencjami...)...

2. Wejść, w tym w godzinach 23-02 w nocy, do tego pustostanu od 2003 r. było ponad 200-cie... Interwencji policji było kilkanaście...
Tutaj nie jest agencja towarzyska (czynna 24h), muzeum, skansen, sanktuarium, wystawa, wesołe miasteczko itp., tylko walący się pustostan, gdzie przebywanie jest niebezpieczne i zabronione, bo woda z zapadającego się i dziurawego dachu leje się już po schodach, a przez dziury w wszystkich mieszkaniach do piwnicy! W ścianach jest już po kilka głębokich, wielometrowej długości, powiększających się pęknięć! A ja nie jestem pracownikiem agencji towarzyskiej, osobą do towarzystwa, gadaczem, opowiadaczem, oprowadzaczem, pracownikiem muzeum, itp., z nikim się na nic nie umawiałem i nikomu żadnej krzywdy nie zrobiłem, i nie chcę by ktokolwiek, cokolwiek o tym msu, o mnie wiedział, w tym mnie widział, rozpoznawał (tak samo jak, analogicznie w swoich miejscach zamieszkania, Wy)!

3. Takie msa są często nielegalnym schronieniem osób, z różnych przyczyn, bezdomnych, w tym unikających niepożądanych kontaktów, sytuacji, problemów, w których interesie jest by nikt o tym, że tutaj mieszkają nie wiedział... A właśnie robicie sensację i chcecie jeszcze wejść, co obserwują inni ludzie, w tym m.in. złodzieje, złomiarze, wandale, narkomani, alkoholicy, zdegenerowani bezdomni (znoszący śmieci, wszędzie szczający, srający, dewastujący, sprowadzający meneli z całej okolicy, hałasujący cały dzień i noc, palący toksyczne, w tym rakotwórcze, izolacje od kabli, śmieci, co skutkuje wylotem na ulicę i zabezpieczeniem pustostanu przed wejściem do niego przez pracowników administarcji...), straż miejska, policja, pracownicy administracji budynków, urzędu miasta, sąsiedzi itp... I jeszcze chcecie porobić zdjęcia i je opublikować, by m.in. kolejni zwiedzacze robili sensację, pokazywali, że można tutaj wejść, w tym złodziejom, wandalom, złomiarzom, narkomanom, alkoholikom, zdegenerowanym bezdomnym, straży miejskiej, policji, pracownikom administracji, urzędu miasta, sąsiadom, itp....

Może więc zamiast beztroski, bezmyślności więcej przemyślenia, wrażliwości, odpowiedzialności, bo właśnie m.in. z powodu takich „tylko” zwiedzaczy pustostany są doprowadzane przez złodziei, złomiarzy, wandali, alkoholików, narkomanów, zdegenerowanych bezdomnych (- wszyscy tacy, z tego skutkami, konsekwencjami, tutaj mieszkali...), pracowników administracji do stanu uniemożliwiającego w nich zamieszkiwanie (i zwiedzanie)...

Nikt nie chciał, nie chce i nie będzie chciał z wami o czymkolwiek rozmawiać, mieć do czynienia, tak samo jak i wy w takiej sytuacji, bo to jest nasze schronienie, tak samo jak wasze lokum jest waszym schronieniem – to jest oczywiste, ale niestety nie dla was...

Więc nas nie nękajcie, nie narażajcie, nie wywołujcie lęków, nie przyczyniajcie się do problemów, tak samo jak my Wam niczego takiego nie czynimy!
Proszę dać nam, okolicznym mieszkańcom, straży miejskiej, policji, pracownikom administracji, urzędu miasta spokój (i tak nie brakuje nam wszystkim problemów)!

A może ja „tylko” wejdę do waszego lokum pokazując jednocześnie wymienionym osobnikom że można, opublikuję zdjęcia i opis waszego miejsca zamieszkania... A po mnie przyjdą następni, w tym w środku nocy... I będziemy was pokazywać na ulicy, w tym opisanym osobnikom, że ten a ten, to mieszka tam i tam, i że można tam sobie wejść i pozwiedzać...
-----------------------------------
Wolnyswiat.pl

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » ndz maja 24, 2015 2:41 pm

Od kilkudziesięciu lat czuję w sobie starych pryków, starców, staruchy, osoby chore fizycznie, psychicznie, anormalne umysłowo, zboczone, itp…!!
DO BEZCZELNYCH, NACHALNYCH, PRZEBRZYDŁYCH, M.IN. MANUALNYCH GWAŁCICIELI; OSÓB ODRAŻAJACYCH UMYSŁOWO, PSYCHICZNIE, FIZYCZNIE; KREATÓR: STAWACZY-OBCIERACZY (jakby znajdowali się w zatłoczonym pojeździe), OBMACYWACZY, OBŁAPIACZY, UŚCISKACZY, SZTURCHACZY ŁOKCIEM, BRZUCHEM, DŹGACZY PALCEM, WYMUSZACZY PODAWANIA RĘKI, ITP... [Aktualizacja: 03.2022 r.]
O interesowaniu się, uczuciach, namiętności, nienawiści ze strony osobników odrażających, niechcianych, znienawidzonych…!!!
Inni ludzie muszą spełnić kilka warunków, by kogoś, w rozsądnych granicach, dotykać, wpatrywać się itp.
, np. być w udanym związku partnerskim, a i wtedy obie strony muszą mieć na to ochotę, być sami, znajdować się w odosobnionym miejscu. Ale ich to nie dotyczy, bo oni „mają prawo” obłapiać kogo chcą, wpatrywać się w oczy komu chcą i kiedy chcą/tak się zaspokajać/czynić wzrokiem, manualnie gwałt na psychice ofiar, bez spełniania jakichkolwiek wymogów… I jeszcze „mają prawo” składać, w tym publicznie, reklamacje, szykanować, stosować represje wobec swoich ofiar, gdyby komuś coś się nie podobało…
Oni mają wszelkie racje, prawa do robienia tego co chcą, z kim chcą (do dokonywania wyborów), a ich ofiary nie mają żadnych racji, praw do decydowania o sobie, w tym do dokonywania wyborów, w tym odnoście swojego umysłu, psychiki, ciała, znajomych itd....; do wolności od wzrokowego, manualnego, głosowego gwałtu; uwrażliwiania, uszkadzania psychiki; od szkodzenia, niszczenia, pogrążania, demoralizowania, wypaczania, uczenia tego, bezpośrednio, pośrednio, następnych ludzi…
Nikt normalny nie chce zaspokajać waszych potrzeb, i od tego nie jesteśmy, z wami żadnej bliskości, a wręcz przeciwnie!!! Więc te swoje obleśne, śmierdzące, oblepione mikrobami, pasożytami łapska, odrażające, chore graby, konary, „szczurze”, póltrupie kończyny i sami trzymajcie się z dala od nas!!! Jak wynajmiecie sobie kurwę, to będziecie mogli, w uzasadnionych przypadkach, składać reklamacje. Więc trzymajcie swoje ryje zamknięte, bo nikt nie chce tego słuchać (zapoznawać się z waszymi aspołecznymi potrzebami, waszym anormalnym, chorym; patologicznym postrzeganiem innych ludzi, świata)!
„PRZYWITAJ SIĘ!” – Czyli daj się obłapić/przecwelić/zaspokój osobnika bezczelnego, nachalnego, pojeba, przychlasta, niedorozwoja, zboka, pryka, starca itp., który traktuje cię jak swoją własność, wynajętą kurwę, kupionego niewolnika, który ignoruje to, że nie masz ochoty go dotykać, ani żeby on dotykał ciebie i wydaje ci polecenia…
Gratisowe macanko na: „szefa/właściciela pracownika/niewolnika”, „dobrego, sympatycznego, umilnego, serdecznego szefa/sąsiada/znajomego/rozmówcę”, „taką osobowość, ekspresję”, „przypadkowość, bezwiedność”, „grzeczność ofiary („grzeczna” ofiara nie broni się, a „niegrzeczna” broni się)”, „stopniowanie (zaczyna się od stawania coraz bliżej i sporadycznego małego obmacywania, by z czasem dojść do „właściwego etapu”)”, „starszą, wymagającą szacunku, osobę (na jej nieokazywanie ofierze m.in. szacunku/gwałt należy reagować „szacunkiem” objawiającym się służeniem do macania/gwałcenia ze strony starego, cuchnącego, rozkładającego się próchna, które jeszcze dodatkowo przekazuje swój śmierdzący pot, bakterie, wirusy, grzyby, pleśnie, pasożyty…)”, „nierozumienie” sytuacji (w przypadku obrony ze strony ofiary), „obrażanego (to nie oni m.in. obrażają tak traktując osoby, które absolutnie nie życzą sobie być macane itp./zaspokajać ich potrzeb; ponosić tego skutki i ich konsekwencje (...), tylko oni są „obrażani”)”… Itp. Oczywiście jeśli ofiara nie chce zaspokajać ich potrzeb, to okazuje się być „nienormalna, chora, winna, zła (a przecież od takich osób należy trzymać się z daleka, a nie je jeszcze obmacywać itp…)”...
Od b. dawana wiadomo jak ogromny wpływ na człowieka ma m.in. dotyk drugiego człowieka (oprócz m.in. jego wzroku, przekazu werbalnego, pisemnego).
Nie jesteśmy zakupionymi przez państwa przedmiotami, opłaconymi i wynajętymi przez państwa pracownikami agencji towarzyskiej, państwa niewolnikami, kochankami w sypialni, oparciem, ręcznikiem, papierem toaletowym do wycierania się itp…!!
Proszę nie czynić gwałtu na naszych psychikach z użyciem swoich ciał za pośrednictwem naszych ciał, bo nie jest to ani przyjemne, ani zdrowe i sobie tego absolutnie nie życzymy!!!
Jeśli z jakąś osobą przebywamy, to ona nam swoje cechy składowe umysłu, psychiki, ciała przekazuje i to sczytujemy, synchronizujemy swój umysł z jej umysłem, zestrajamy swoją psychikę z jej psychiką, z jej ciałem, to w sobie zapisujemy, utrwalamy. A nie jesteśmy od gromadzenia w sobie, kolekcjonowania m.in. nachalności, bezczelności, chamstwa, obleśności, antypatyczności, cech starców, osobników odrażających, anormalnych, upośledzonych, chorych; odrażających psychicznie, fizycznie; negatywnych, szkodliwych składników umysłów, cech psychiki, stanów organizmów, w tym niektórych chorób!!!

Poobcierani, podźgani palcem, łokciem, poszturchani brzuchem, obstukani, powytrząsani, podygotani, obłapieni, obmacani, obściskani (szczególnie osoby starsze (po zawałach, z trzęsawką itp.) mają zwyczaj łapania za przedramię i przekazywania jeszcze uściskiem informacji o swoim stanie, swojej emanacji...), w tym by jeszcze dodatkowo wymusić niechciany kontakt wzrokowy; potraktowani jak wynajęta kurwa, własna lalka, a nie jak wolny człowiek, pogwałceni; mający tego ślady w psychice; zatruty umysł; urazy, wstręty na całe życie, pooblepiani śmierdzącym potem, bakteriami, wirusami, grzybami, pleśniami, pasożytami...

Proszę nie brać i nie dawać złego przykładu, nie nadużywać swojej pozycji, nie wykorzystywać sytuacji, mojej bierności, tolerancji, wrażliwości, delikatności, życzliwości, zbyt małej asertywności i nie szkodzić! Proszę wziąć także pod uwagę fakt, że niektóre osoby są b. atrakcyjne, a są takie m.in. dlatego, że unikają niekorzystnych czynników, w tym oddziaływania nieodpowiednich osób... A są jeszcze osoby wrażliwe, w tym takie są właśnie osoby atrakcyjne, a część z tych ludzi jest jeszcze świadomie wrażliwa... Są także osoby, które o rząd/y wielkości częściej wzbudzają zainteresowanie, w tym osób, z którymi nie powinny i nie chcą mieć do czynienia...

Proszę zostawić moje ciało, samopoczucie, osobowość, w tym moją emanację, afirmację, psychikę, umysł, zdrowie w spokoju!!! Ja absolutnie nie chcę przejmować żadnego składnika P. osobowości, stanu, poziomu, typu, rodzaju, odpowiednio, P. ciała, w tym stanu fizycznego, psychicznego zdrowia, psychiki, umysłu, emanacji, afirmacji; zestrajać swojej psychiki, synchronizować swojego umysłu z P. psychiką, umysłem!!! Nie chcę nabywać wstrętów, urazów, lęków do dotyku, tego, że ktoś stoi blisko mnie, itp.!!!

Nie jesteśmy od zaspokajania P. potrzeb (mogą P. skorzystać z usług tzw. agencji towarzyskich i tam składać ewentualne reklamacje, domagać się wyjaśnień), mogą P. zaoferować swoje usługi osobom chętnym (może jeszcze P. zarobią), spróbować pomacać osoby wychodzące z siłowni, klubu karate…

Stają tak blisko, jakby znajdowali się w zatłoczonym pojeździe komunikacji zbiorowej (a niektórzy jeszcze szturchają brzuchem), a gdy ktoś się cofa, bo chce zachować dystans/minimum komfortu, to się podsuwają...
Skoro stajemy od P. w pewnej odległości, odsuwamy się, to nie po to, by P. się do nas bliżej podsuwali, podchodzili...!

Podobnie ma się sytuacja z podawaniem ręki...

Większość ludzi budzi naszą niechęć, odrazę, a dotyk jest czynnością intymną, i w ten sposób poddajemy się czyjemuś oddziaływaniu (jej to sygnał dla naszej wewnętrznej świadomości, że akceptujemy daną osobę, jej wpływ na siebie i chcemy w sobie gromadzić jej cechy, składniki), a dlaczego mamy przez to przechodzić z osobami, z którymi nie chcemy mieć takich kontaktów, odczuć i ponosić tego skutków, konsekwencji przez całe życie, w tym przekazywać to kolejnym osobom...!

Od takich sytuacji minęło wiele lat, a ja dalej czuję w sobie tego konsekwencje...!! I takie sytuacje dalej mają miejsce (a skończyłem już 50 lat), np. ze strony zastępcy kierownika w pewnej firmie, gdzie przebywam i zaopatruję się na specjalnych warunkach w towar. Zachowuje się, jakby był seksowną nastolatką ze mną w sypialni, a ma 60 kilka lat, 140 kg wagi, jest cały obleśny, po zawale i ma jeszcze inne problemy zdrowotne. Cała reszta przedstawia się podobnie atrakcyjnie. A ja nie jestem homoseksualistą, nie odczuwam pociągu seksualnego do starców itp., itd. (…), a facet od kilku lat przerabia ze mną wszystko, co opisałem (plus oczywiście uścisk dłoni, mimo że wie że nie chcę i nikomu poza nim, bo to wymusza, nie podaję dłoni. Oprócz tego, to przebrzydłe gówno, traktuje mnie jakbym był jego chłopakiem i łapie mnie za moje dłonie i je ściska, przykłada mi rozcapierzone łapsko do klatki piersiowej…), w tym mimo, iż za każdym razem od niego wielokrotnie się odsuwam, ale jemu to w niczym nie przeszkadza, w tym obłapia mnie znienacka i na zasadzie kto ma szybszy refleks… Kolejna jego taktyka, gdy omijam go z daleka, polega na odczekaniu, by uśpić moją czujność… Doszło już do tego, że przyłożył mi rękę do klatki piersiowej, by poczuć jak bije mi serce…
Jeszcze żadna dziewczyna nie obmacała mnie itd. przez cały okres znajomości, nawet w połowie tak, jak on podczas jednego spotkania…
Ponieważ zmieniła się sytuacja, już nie ma tak dużego wpływu na mój status w tej firmie, to wreszcie zgłosiłem sprawę kierownikowi i mam nareszcie spokój! Ale od tamtej pory, gdy siebie dotknę dłonią, to czuję jakby jego obleśną, łapczywą, odrażającą grabę w tym miejscu…!
Najchętniej połamałbym mu ręce, ponurzałbym go w szambie i powiedział temu manualnemu gwałcicielowi, gnojowi, gównu, co o jego zachowaniu, o nim sądzę… Wieprz może sobie macać świnie w chlewie, bo żaden normalny człowiek tego nie chce, więc skurwysyn gwałci, gdy ma okazję! Czy to wychowało się i mieszka w b. ciasnym chlewie wśród świń i był tam gwałcony…
PS1
A jeszcze wcześniej napastował mnie wzrokiem. W tym celu wynosił krzesło z biura, siadał na wprost mnie i oglądał sobie do woli moje oczy, twarz, gdy przebierałem owoce, warzywa... Bo atrakcyjni chłopcy, mężczyźni po to mają ładne oczy, twarz, by pojeby, przychlasty, niedorozwoje, stare obleśne, odrażające umysłowo, fizycznie, psychicznie pryki, babsztyle, szantrapy, łachudry, maszkarony, zewłoki, staruchy, osobniki anormalne umysłowo, chore, upośledzone psychicznie, homoseksualiści, zboczyszcza zaglądali im w oczy, ich oglądali, macali (a starsze kobiety zwracały się do nich: „kochanie”, ‘złotko’, „skarbie” itp., - jak do kochanków, partnerów)... Od takiego zaspokajania, w dodatku takich osobników… A w razie utrudnień, a co dopiero obrony, będą składać reklamacje, przypisywać swojej ofierze głupotę, nienormalność, chorobę, winę, zło, nastawiać przeciwko gwałconej wzrokiem, manualnie ofierze innych, ich demoralizując, wypaczając, tego ucząc, a ci będą to przekazywać następnym…
PS2
Niestety spokój nie trwał długo i stary zbok/manualny gwałciciel/skurwysyn ma nawroty…!!
Ilu ludziom już zrobił i jeszcze zrobi krzywdę, zanim wreszcie zdechnie (pewnie z wyciągniętymi do ostatniej chwili odrażającymi łapskami…)!

Lato 2021 r.
Pracuję jako nocny ochroniarz lokalu w miejscowości wypoczynkowo-rozrywkowej. Noc. Przy stoliku spożywają posiłek rodzice z ok. 5 letnim chłopcem. Podchodzi do nich 2-ch drabów (przynajmniej 1-den z nich wygląda jak wieloletni absolwent więzienia (nie jest kilkuletnią ładną dziewczynką)…). Przysiadają się i coś tam pierdolą do rodziców (jacy to oni są serdeczni, przyjacielscy (samozwańczy przyjaciele rodziny)) i stąd jednocześnie ciekawi o ich prywatne sprawy… Ten spec od więzienia b. interesuje się dzieckiem i zaczyna go szkolić, by mu dobrze służył, go zaspakajał i zaczyna się: „Przybij piątkę!” - Dziecko posłusznie zaspokaja obleśnego pryka...! Na co pryk b. się cieszy i chwali dziecko za usługę; pierze mu mózg…! By po chwili znowu się domagać zaspokajania potrzeby obmacania dziecka: „Przybij piątkę!” - Dziecko drugi raz posłusznie zaspokaja obleśnego pryka; jest cwelone…! Po kolejnej chwili słyszy kolejny raz to samo polecenie, które posłusznie wykonuje…! I kolejny raz…! I znowu…! W końcu rodzice, cały czas wypytywani przez pomocnika o prywatne sprawy, przerywają posiłek, wstają i odchodzą. Na co pryki, z tego przynajmniej jeden to homopedofil (przynajmniej w opisanym zakresie)/zbok/skurwysyn, również wstają i również odchodzą, najprawdopodobniej w poszukiwaniu kolejnych dzieci do prania im mózgu, celem ich obłapiania; cwelenia; zaspokajania się…

Podobne atrakcje, w tym namolność, nachalność, spotykały pracujące tam dziewczyny ze strony pojebów, przychlastów, niedorozwoi, debili, obleśnych pryków, a część z nich była jeszcze pijana, śmierdząca od potu, szczyn, brudu…

Koniec grudnia 2021 r., albo początek stycznia 2022 r.
Jestem w pracy. Wchodzi mi do sklepu jakiś bezdomny, otwiera torbę, łazi, czegoś szuka, coś kombinuje. Nie odstępuję go na krok. W końcu widzi, że go pilnuję, więc zaczął mi pierdolić swój życiorys… K… mać! Ja mam pilnować sklepu, a nie wysłuchiwać czyjegokolwiek życiorysu. Kieruję go do noclegowni. Wreszcie wyszedł. Ale zaraz wrócił i potem jeszcze raz i siadł na terenie sklepu i mówi: „Dzwoń na policję”… Znowu pierdolenie… Namawiam go do pójścia do schroniska albo na dworzec kolejowy. Na co wstaje, podchodzi do mnie i nagle, błyskawicznie, robi mi modliszkę – tzn. obłapił mnie z całej siły ramionami – bez szans na oswobodzenie się i znowu pierdoli, jakim to ja jestem dobrym człowiekiem (bo służę mu do obłapiania…)… Degeneracie, zboku, dewiancie: wypierdalaj skurwysynie z chorymi łapskami od ludzi i daj nam normalnie pracować, bo nie jesteśmy twoimi opiekunami, kurwami do odpłatnego macania, przylegania itp…
W końcu ponownie wyszedł, a następnie położył się w przedsionku sklepu. Znowu z nim negocjuję… Wreszcie wyszedł z sklepu, a następnie zaczął zawodzić, wyć, żeby bóg go zabił, zatrzymał mu serce itp. I położył się przed sklepem. Po paru minutach sprawdziłem i go na szczęście nie było.
PS
Minął miesiąc, a ja nadal odczuwam skutki uścisku tego skurwiela modliszka…

I m.in. tak oraz napastując mnie wzrokiem interesują się mną całe moje życie wyleniałe, zidiociałe, popierdolone, anormalne, upośledzone, chore psychicznie; odrażające umysłowo, psychicznie, fizycznie stare pryki, homoseksualiści, zboczyszcza, podobnie atrakcyjne kobiety, w tym w wieku mocno średnim i wzwyż (a cześć zwracała się jeszcze do mnie tak: „Kochanie”, „Skarbie”, „Złotko”)...!!! A gdy ich unikam, to słyszę za plecami, jaki jestem głupi, nienormalny, chory, pojebany, jebnięty, cwaniaczek itp., zły, że nie chcę zaspokajać ich potrzeb, im służyć/być wzrokowo, manualnie gwałcony; ponosić całe życie tego skutki i ich konsekwencje…

Skąd przyszło P. do głowy, że coś takiego może komuś odpowiadać, bądź dlaczego P. mimo że wszystkiego świadomi tak czynią...!!!
A P. chcieliby, by tak traktowała Was np. osoba trędowata (dla nas właśnie tak jesteście atrakcyjni, a sytuacja przyjemna)...

[O synchronizowaniu umysłów, zestrajaniu psychik; przekazywaniu, odpowiednio, stanu, poziomu, typu, rodzaju umysłu, psychiki; uczeniu, naśladowaniu, rozpowszechnianiu. – red.]
„NEWSWEEK” nr 18, 07.05.2006 r. CZY CZUJESZ TO, CO JA CZUJĘ
Znaczna część naszego mózgu zajmuje się tym, co mają w głowach inni ludzie. Dzięki neuronom lustrzanym odbieramy i odczuwamy cudze emocje.
[Wszystko wpływa m.in. na wyobraźnię, a więc wywołuje projekcje myślowe, w tym nieświadome tego analizowania przez umysł.
Za pośrednictwem wyrazu czyichś oczu, mimiki, tzw. mowy ciała, intonacji głosu, zachowania, treści przekazu; Tak więc wygląd, postępowanie, zachowywanie się osób (np. nikotynizm, narkomania, alkoholizm, zboczenia, marginalne sposoby uprawiania seksu, religijność (obłęd), choroba psychiczna, tiki, nawyki, w tym grymasy (żucie gumy), wydawanie dźwięków itp. (również np. pety, smród trucizny nikotynowej, butelki, smród alkoholu, strzykawki, symbole religijne – są źródłem informacji o czyimś postępowaniu)) stanowiących cząstkę, element, społeczeństwa nie jest tylko i wyłącznie czyjąś prywatną sprawą – skoro i w ten sposób wpływa się, negatywnie, na innych. – red.]
Empatia, czyli odbieranie i współodczuwanie cudzych emocji, nie ma nic wspólnego ze zdolnościami paranormalnymi. To umiejętność, którą posiedliśmy wszyscy, tylko nie wszyscy korzystamy z niej w jednakowym stopniu. Za to, że przejmujemy stres kolegi, który miał scysję z szefem, albo że na widok pająka na ręce innej osoby sami czujemy obrzydzenie, odpowiadają neurony lustrzane. (...)
W ludzkim mózgu też wykryto neurony lustrzane, a ściślej całą ich sieć. Naukowcy byli jednak zaskoczeni, kiedy okazało się, że rozpoznają nie tylko ruch, ale także intencje i emocje.
Doktor Marco Iacoboni z uniwersytetu w Los Angeles, autor wielu badań nad neuronami lustrzanymi, tłumaczy: - Jeśli widzisz, że rzucam piłkę, twój mózg symuluje tę czynność. Jeśli wyciągam rękę, jakbym chciał rzucić piłkę, masz w mózgu kopię tego, co chcę zrobić, czyli odczujesz moje intencje. I dalej, jeśli jestem zestresowany, twój mózg symuluje mój stres. Wiesz dokładnie, co czuje, bo ty czujesz to samo. Empatia włącza się automatycznie. [W tym dzięki własnym, podobnym doświadczeniom. A w przypadku ich braku dochodzi do symulacji, imitacji, odpowiednich symptomów. – red.]
(...) Ale wiadomo już, że identyfikowanie i odbieranie przez nas takich uczuć, jak onieśmielenie, duma, obrzydzenie, poczucie winy czy odrzucenia, jest możliwe dzięki neuronom lustrzanym, znajdującym się w części mózgu zwanej wyspą.
(...) empatia służy nie tylko do kontaktów się z światem, ale także do uczenia się świata. – System neuronów lustrzanych odpowiada za indywidualny rozwój i działa niemal od chwili narodzin. Dzięki temu dzieci mogą naśladować swoich opiekunów od pierwszych chwil życia – twierdzi dr Andrew Meltzoff z uniwersytetu w Waszyngtonie. Około ósmego tygodnia pojawia się u nich zdolność do takiego przetwarzania obrazu, dzięki któremu może odczytywać uczucia, pojawiające się na twarzach opiekuna. – We wczesnym dzieciństwie współodczuwanie emocji opiekunów jest jednym z najważniejszych sposobów utrzymywania kontaktu ze światem – mówi prof. Trzebińska. – Dzięki empatii z matką dziecko ma już swoje życie emocjonalne, co jest niezbędne do kształtowania się psychiki.
[Przebywając z kimś przejmujemy część składników jego osobowości. Stopień tego wpływu zależy od wielu czynników, a m.in. od naszego, danej osoby wieku, siły charakteru, sposobu, okoliczności oddziaływania. A, niestety, wszyscy nosimy ślady, odczuwamy efekty, ponosimy szkody, oddziaływania psychopatów/ek, debili/ek; kanalii (np. mimiczne, w tym wzrokowe, werbalne, w tym treścią, intonacją, odnośnie formy, stylu przekazu, komunikacji (ekspresji, afirmacji), zachowywaniem się, postępowaniem). A te efekty, bezpośrednio, pośrednio, w tym poprzez przekazywanie sobie efektów ich działania, oddziaływania, rozprzestrzeniamy, czyli przekazujemy kolejnym osobom. Więc i z tego powodu b. ważne jest, m.in., by dziećmi zajmowały się odpowiednie osoby. – red.]
(...) Empatia jest jednym z drogowskazów, pomagających orientować się w życiu, przewidywać działania innych ludzi, odczytywać ich intencje. Człowiek pozbawiony tej zdolności zachowuje się jak emocjonalny inwalida i raz po raz napotyka trudności w relacjach społecznych. (...)
Chodzi więc o to, by korzystać z empatii tylko wtedy, kiedy może być ona pomocą, a nie przeszkodą w życiu. Jolanta Chyłkiewicz

Trzeba prawnie usankcjonować prawo do prywatnej przestrzeni, w tym w prawach pracowniczych, ucznia. Proponuję 1,5 metra (by być poza zasięgiem rąk) od człowieka.

W odpowiedzi na komentarz osoby z tej pierwszej grupy.
Są osoby, które nigdy nikogo nie zainteresują - zawsze i wszędzie mają spokój. A są osoby, które zawsze i wszędzie (zanim wejdą do swojego lokum, w lokum, w tym w nocy, zaraz po wyjściu z mieszkania, w drodze do pracy, w pracy, po pracy itp., itd.) wzbudzają i to maksymalne zainteresowanie, a objawia się to m.in. wlepionymi we własne oczy ślepiami, opowiadaniem o upatrzonej ofierze przez takie osobniki następnym podobnym sobie, obmawianiem, szyderczym, wyrażającym złośliwość, nikczemność rechotem, i to głównie ze strony osobników niedorozwiniętych umysłowo, upośledzonych, chorych psychicznie, debilnych, psychopatycznych, odrażających fizycznie, którzy jeszcze zawiązują koalicje przeciw upatrzonej ofierze, np. za to, że nie chce zaspokajać ich potrzeb, co jest traktowane nie jako prawo do wyboru odpowiedniego dla siebie towarzystwa (nienawiązywania nieodpowiednich dla siebie znajomości, w tym z degeneratami, przestępcami, osobnikami namolnymi, obgadywaczami, bełkotaczami, pierdolaczami, itp., itd.), sposobu, trybu życia, decydowania o swoim ciele (w tym prawo do nietykalności), o swojej psychice, w tym do tego, by nie była uwrażliwiana, uszkadzana, do zdrowia psychicznego, umyśle, w tym by nie był zaśmiecany, zatruwany, o tym, czym ma się zajmować, jaki poziom reprezentować; o swoim życiu, tylko jako ich obraza, wobec nich szykana, czyniona im krzywda, że nie chcą im służyć, złośliwość, agresja, objaw głupoty, nienormalności, choroby, itp., itd. Bo to są osobniki postrzegające świat w sposób wypaczony, anormalny, chory; patologiczny i mają takie potrzeby (przykładowo, np. gdy są homopedofilami, to uważają za absolutną oczywistość, że odbyty upatrzonych przez nich dzieci są po to, by mogli zaspokajać swoje potrzeby. I w ogóle ich nie obchodzi zdrowie psychicznie, fizycznie (że zarażają chorobami m.in. wenerycznymi, wisusem wywołującym zapalenie, marskość, a następnie raka wątroby, HIV), życie ich ofiar). A więc nigdy i nigdzie nie mają spokoju. A teraz ci pierwsi b. dziwią się tym drugim (że ponad milion któryś raz nie odpowiada im, że czyniony jest im gwałt na psychice; że mają ciężkie urazy, wstręty, cierpią z powodu stresów, nerwic, depresji; mają problemy, że czegoś, kogoś, jakichś miejsc, sytuacji unikają (np. że „dziwnie”, bo zawsze za kimś, za czymś, z boku stają, nie jadają z innymi, nie są towarzyscy), itp., itd.)...
Kolejne wyjaśnienie.
Jesteś, właśnie z tego powodu [Polecam wkleić w Google: molestowanie w pracy], w b. trudnej sytuacji finansowej, a w kolejnej pracy powtarza się sytuacja - niewypowiedziany, ale całkowicie czytelny szantaż: albo służysz szefowi/szefowej do zaspokajania jego/j potrzeb, albo tracisz kolejną pracę, lub masz zapewniony w niej inny koszmar, jeśli nie odpowiada ci ten pierwszy...
A są osoby, a to właśnie najczęściej takie/atrakcyjne, wrażliwe, które dużo szybciej, dużo bardziej i dużo dłużej przeżywają stresy...
Itp., itd., itd., itp.
Takie i wiele, wiele innych sytuacji, spraw nie jest takich prostych...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wolnyswiat.pl
Załączniki
20. Obmacywacze, sciskacze, szturchacze itp....pdf
(318.02 KiB) Pobrany 225 razy
20. Obmacywacze, sciskacze, szturchacze itp....docx
(30.38 KiB) Pobrany 223 razy

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pt cze 12, 2015 9:28 pm

20.10.2014 r.

Do osoby z Kierownictwa/zgodnie z kompetencjami

(Oczywiście opisany poniżej problem trwa dużo dłużej i dotyczy wielu innych ludzi i zachowań)

M.in. w sprawie anormalnego. chorego, debilnego, psychopatycznego; bezwzględnego/zawziętego, złośliwego osobnika, który, w dodatku w sposób wyjątkowo irytujący (powtarzając w kółko kilka dźwięków i cały czas oraz głośno) gwiżdże na terenie... w otoczeniu innych osób...!

Żadne prospołeczne, etyczne, racjonalne argumenty do niego nie docierają, w tym m.in., że nie jest tutaj u siebie, sam, że tutaj nie jest sala koncertowa, że nie chcemy być stresowani, myśleć o jego gwizdaniu; ogłupiać się takim myśleniem, stawać się chamami, debilami, psychopatami jak on, że on tego nie wymyślił, tylko naśladuje inne tak zachowujące się osoby, itp., itd.! A odpowiada na nie emocjonalnym bełkotem, debilizmami, złośliwościami (w tym jeszcze głośniej gwiżdże...), i że będzie robił to, co mu się podoba...! Ale przez to my, nie możemy robić tego, co nam się podoba, a mianowicie nie słuchać jego gwizdów, debilizmów, itp. z tego skutkami, konsekwencjami!

Takie osobniki uważają, że gdy ktoś się, innych przed nimi broni, to chce z nimi dyskutować/mieć z nimi do czynienia,. Otóż wręcz przeciwnie: ABSOLUTNIE nie chcemy, nawet przez ułamek sekundy mieć do czynienia z takimi osobnikami, w tym być wystawiani na ich jakikolwiek przekaz!!! Temu, przez NICH wymuszonemu celowi właśnie służy interwencja.
Jeżeli ktoś („”) tylko podąża za tokiem myślenia, analizuje czyjeś motywacje, czyjąś osobowość, to towarzyszy temu w jakimś stopniu zestrajanie swojej psychiki z jego psychiką, synchronizacja swojego umysłu z umysłem tej osoby, a zatem w jakimś sensie, w jakimś stopniu ten ktoś staje się taką osobą...

Aby dokonywać przekazu/wpływać na innych, to trzeba mieć do tego celu odpowiedni poziom, wartościowy przekaz do rozpowszechniania (a nie np. chore zagwizdy)...!

W skrócie reasumując.
Tysiące normalnych, inteligentnych, kulturalnych ludzi nie ma pracy, a m.in. w tym msu pracy są potrzebne takie elementarne atrybuty, stąd proponuję pozbyć się tego osobnika, a w jego mse zatrudnić odpowiednią osobę. Inaczej dalej będzie bezpośrednio szkodził oraz demoralizować, wypaczać innych ludzi/tego słuchaczy...! - Tak powstaje efekt negatywnej lawiny!

Podobnie przedstawia się sytuacja z osobnikiem, który zajmuje się... i… gwizdaniem.
On również nie rozumie gdzie jest, kim jest, z kim jest i co powinno z tego wynikać...; nie przestrzega elementarnych zasad, norm społecznych...; do niego także nie docierają żadne argumenty (...)...; także jest absolutnie, bezwzględnie destrukcyjnie zawzięty...; także uważa, że ma wszelkie prawa, racje, w tym do denerwowania; uszkadzania; uwrażliwiania psychik, ogłupiania osób skupiających swoją uwagę na jego przekazie, demoralizowania, wypaczania, wynaturzania innych ludzi…; do przymuszania innych do słuchania jego gwizdów, a inni ludzie nie mają żadnych racji, praw, w tym do ciszy, spokoju, do nie odbierania niechcianego, szkodliwego przekazu...; nie wystawiania się na oddziaływania osobników anormalnych, aspołecznych, do niesynchronizowania swoich umysłów, psychik z ich umysłami, psychikami (ci ludzie swojego zachowania, uporu nie wymyślili, tylko naśladują to, czego nauczyli się od innych osobników/po z synchronizowaniu swoich umysłów, psychik z umysłami, psychikami takich osobników...), do dobrego samopoczucia, zdrowia, pozytywnego myślenia, rozwoju, spokojnego zrobienia zakupów, itp., itd...
Nawet zdrowe, normalne zwierzęta wykazują większy poziom zrozumienia, wrażliwości...
Wszystko ma swój czas i swoje mse!
Może pan robić co chce (np. gwizdać, gdy będzie pan sam w ustronnym msu 24 godziny na dobę, przez 365 dni w roku), byle tylko inne osoby nie ponosiły tego niechcianych, szkodliwych skutków, konsekwencji!
Jeśli nie rozumie, nie chce przestrzegać pan nawet elementarnych zasad, norm społecznych, to proszę pracować samotnie w ustronnym msu, bądź wyłącznie w otoczeniu podobnych sobie osobników (nie wytrzymałby pan nawet jednego dnia, bo nie byłoby chwili spokoju – każdy robiłby to, na co miałby ochotę, bez względu na tego skutki, konsekwencje dla innych ludzi...)!

Proszę umożliwić nam normalne korzystanie z wspólnej przestrzeni publicznej/nie szkodzić (...), w tym handel, albo znaleźć sobie pracę w innym msu!

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
PS1
- To nie ci, którzy ponoszą negatywne konsekwencje czyjejś szkodliwej aktywności mają zaprzestać obrony, tylko szkodzący swojej działalności!
- Jeśli komuś zasady, normy, prawa społeczne nie odpowiadają, to niech zamieszka i przebywa na odludziu, czy/i wśród zwierząt!

Oto sposób rozumowania, postrzegania rzeczywistości przez psychopatów, debili; osobników szkodzących, niszczących; pogrążających, w tym wydawanymi, powodowanymi dźwiękami, hałasami, przekazem wizualnym, dźwiękowym, tekstowym, napastujących wzrokiem, narzucających swoje towarzystwo: to ja mam wszelkie racje, prawa, w tym do przymuszania do ponoszenia skutków, konsekwencji mojego zachowania, postępowania, działań, a moje ofiary nie mają żadnych praw, racji, w tym do obrony; do dobrego samopoczucia, zdrowia, do pozytywnego rozwoju!...

Oto jak rozumuje debil, gdy ktoś się, innych broni przed jego szkodliwym zachowaniem, postępowaniem, takimi działaniami: a to on/a jest widocznie głupi/a, nienormalny/a, chory/a, się nudzi, chce się czepiać, dyskutować (z debilem/ką…), to są jacyś nadgorliwi przepisowcy, chcą czegoś zabraniać, coś narzucać (to nie debil zabrania mieć spokój/narzuca współuczestniczenie, ponoszenie skutków, konsekwencji swojego postępowania innym osobom...), itp...
A nie, nie ponosić negatywnych skutków, konsekwencji działalności debila/ki, a m.in. w tym w żaden sposób, w żadnym stopniu w tym nie współuczestniczyć...
PS Debilom i debilkom nic nie przeszkadza i nie szkodzi, czego dowodem jest m.in. stan ich psychik, umysłów, w tym nie rozumienie nawet elementarnych spraw, ich zachowanie, postępowanie, działalność/szkodzenie, niszczenie, pogrążanie ludzi...

Między twoimi potrzebami a twoimi prawami nie ma znaku równości – bo:
- jest przyroda! - są potrzeby innych ludzi, w tym jest konieczność brania i dawania dobrego przykładu, są zasady, normy społeczne, są unormowania prawne, jest odpowiedzialność, wspólne dobro, hierarchia ważności i na tej podstawie hierarchia wartości!

Broni, wspiera się działania, ludzi pozytywnych, a nie destrukcyjnych (inaczej ludzie będą się bać działać konstruktywnie, a będą zachęcani do destrukcji)!
Psychopata, debil nie przeczyta czegoś, co mu nie odpowiada. A jak przeczyta, to tego nie zrozumie. A jak zrozumie, to i tak się do tego nie zastosuje...
Jeśli ktoś łamie normy społeczne, unormowania prawne, w tym czyjeś prawa, szkodzi, niszczy, pogrąża, to sam nie może wymagać respektowania własnych praw/musi się liczyć z tego skutkami, konsekwencjami, a społeczeństwo/jego członkowie zobowiązani są do podejmowanie poza formalnych - skutecznych - działań obronnych, w tym w ramach obrony koniecznej z użyciem adekwatnej siły/przemocy! Również z tego powodu, że w znacznej części przypadków do psychopatów/ek, debili/ek inne, proludzkie, prospołeczne, w tym proumysłowe, propsychiczne, prozdrowotne, ekonomiczne, etyczne argumenty, przedstawiane nawet na dziesiątki sposobów, tysiące razy, latami nie docierają...! Do tego trzeba dodać jeszcze to, oprócz tego, że są one nieskuteczne, iż działania formalno-prawne są kosztowne. Oraz jeszcze to, że takie osobniki piorą mózgi swoim ofiarom, upierając się, że to oni mają prawo szkodzić, niszczyć, pogrążać, są normalni, postępują prawidłowo, a to ich ofiary nie mają żadnych praw, racji, a broniąc się, innych postępują nieprawidłowo, są nienormalni, źli... A więc w takich przypadkach konieczne jest podjęcie takich środków, przedstawienie takiej argumentacji, które będą, w dodatku od razu, rozumiane i respektowane/umożliwią osiągnięcie pozytywnych efektów: np. ciężkie pobicie, do czego można wykorzystywać osiłków z więzień podczas patroli msc publicznych (tego koszty będą minimalne, a skala i skuteczność działań będzie duża). Bo bezkarność demoralizuje, wypacza, wynaturza, co przyczynia się do rozpowszechniania degeneracji, destrukcji/regresu społeczeństw, ludzkości...!!!

Jeśli ktoś nie czyni nikomu żadnej krzywdy, w tym unikając, nie utrzymując niepożądanych kontaktów, szkodliwych znajomości, bodźców, interakcji, sytuacji, stresów, problemów, szkód, strat, a ty mimo to twierdzisz, że ta osoba jest nienormalna, czegoś wina, zła, bo np. nie chce zaspokajać twoich potrzeb/być twoją zabawką, twoim półniewolnikiem, to oznacza, że to ty jesteś nienormalny/a, winny/a, zły/a!

A jak wy byście zareagowali, gdyby ktoś np. bezpośrednio, np. mechanicznie uszkadzał wam mózg, wpychał do niego śmieci; przyczyniał się do powstawania u was chorób, psychicznie, a zarazem umysłowo was upośledzał, z tego skutkami, konsekwencjami; pogrążał... A gdybyście w dodatku mieli, dzięki wieloletniej i b. wytrwalej pracy nad sobą, psychikę, umysł wybitny...

Osobniki upośledzone psychicznie, niedorozwinięte umysłowo; psychopatyczne, debilne, anormalne, sprowokowaną ich zachowaniem, postępowaniem, działaniami obronę przed nimi uważają za ograniczanie ich wolności, praw, atak na siebie, chęć wchodzenia z nimi w interakcje... Czyli myślą, postępują na odwrót!

Psychopaci, debile, osobniki anormalne, to nie są racjonaliści, etycy, osobniki o normalnie pracującym umyśle, prawidłowo funkcjonującej psychice, więc nie należy się w ich motywacjach, działaniach, reakcjach, uzasadnieniach, opisach, wywodach dopatrywać etycznej, a więc proludzkiej, prospołecznej logiki, oczekiwać od nich normalności...!

Dlaczego znaczna część ludzi upatruje winy nie po stronie psychopatów, debili, osobników anormalnych, tylko po stronie ich ofiar...
Dlatego, że znaczna część ludzi, to są właśnie psychopaci, debile, osobniki anormalne i ich zdemoralizowane, wypaczone, wynaturzone ofiary, którym, bezpośrednio, pośrednio, jawnie, niejawnie, w sposób uświadomiony, nieuświadomiony, wpojono, zakodowano anormalne, w tym na odwrót, postrzeganie świata, w tym relacji międzyludzkich, że to szkodzący, niszczący, pogrążający mają racje, prawa, postępują słusznie, a to ich ofiary nie mają racji, praw, więc gdy się, innych bronią, to postępują niesłusznie, anormalnie, źle, są winne...

Ludzie instynktownie/nieświadomie, świadomie zwracają, skupiają uwagę, koncentrują się na tym, co najsilniej na nich oddziałuje.
Proszę się zastanowić, czy powinny to być wydawane, powodowane przez P. dźwięki, hałasy, P. przekaz, np. w formie werbalnej, pozawerbalnej, pisemnej, tzw. reklamowy (w tym w takim msu, w takiej formie (np. migając, przewijając teksty, zmieniając obrazki, akcentując przekaz zmianą tła, dźwiękiem; w kółko to samo; wymuszając tego odbiór tysiące razy, przez tysiące dni, przez tysiące tych samych ludzi, z których w ponad 99% przypadków ten przekaz nie dotyczy (bo m.in.: już o tym wiedzą, tego w ogóle nie potrzebują, a jak potrzebują, to inny rodzaj, bo potrzebują b. rzadko i tylko wówczas ich to interesuje, bo ktoś inny o tego kupnie decyduje (bo np. się na tym zna), bo już coś takiego mają, bo z tej oferty nie skorzystają, gdyż są lojalni wobec innego oferenta, bo ich na to nie stać, bo nie mogą tego używać, bo nie chcą czegoś takiego używać, bo nie kupują u natrętów, debili/ek, psychopatów/ek, itp., itd.), którzy są przymuszani do odbioru podobnego przekazu w tysiącach innych publicznych msc, w tym m.in. przy kasach biletowych, w publicznych pojazdach, na ulicach, w sklepach, w kinach, jak również z radia, telewizji, z telefonu, w internecie), o takiej treści, odbierany właśnie przez tych ludzi, z takimi skutkami, konsekwencjami, za taką cenę i dlaczego przemoc reklamowa jest coraz powszechniejsza (a zaczęło się to, jak zwykle, od jednej osoby, a obecnie czynią tak miliony...), odbywa się coraz wszechstronniej, coraz bardziej drastycznie, bezwzględnie, mimo, że to jest b. szkodliwe, w tym m.in. antyspołeczne, antyludzkie, złe, i nie ma sensu, w tym nawet zgodnego z intencjami agresorów-destruktorów, w tym m.in. z powodu tego unikania, braku reakcji ofiar, na co reaguje się coraz większą przemocą reklamową, na co odpowiedzią jest coraz większe tego unikanie, mniejsza reakcja...), P. żywieniowe, lekowe, nikotynowe, alkoholowe, narkotykowe, radiowe, telewizyjne, proreligijne degeneractwo, P. wiara w partie, polityków, ich obietnice, propagowany przez nich, którego są beneficjentami, system, z powodu wystawiania się na przekaz z radia, telewizji, w tym ich popleczników i ich samych; na podstawie ich medialnego wizerunku, w wyniku ulegania propagandzie, manipulacji, w konsekwencji prania mózgu, z powodu kierowania się naśladownictwem, ulegania instynktowi stadnemu, P. fizjonomia, P. wzrok, P. mimika, czy powinna to być napastliwość, takie zachowanie, postępowanie, działania, przemoc, agresja, anormalność, z P. interakcje – czy to tacy ludzie, o takich predyspozycjach, w takim stanie, o takim poziomie powinni się eksponować, dokonywać przekazu; wpływać na innych, w tym wywoływać synchronizację umysłów, psychik z swoim umysłem, psychiką, czy to takie informacje, wzorce, skutki, konsekwencje powinny być przekazywane, powielane, rozpowszechniane, ponoszone...

Jeśli ktoś się nienormalnie zachowuje, postępuje, działa, to najprawdopodobniej ma także anormalną argumentację, takie motywacje, a więc aspołeczne, antyludzkie cele do osiągania...!
Gdyby psychopaci nie chcieli innym szkodzić, łącznie, tysiące razy prowokować innych do interwencji, obrony, dyskusji, to by tak postępowali, by tych wszystkich negatywnych, doskonale im znanych, konsekwencji nie było...! Więc proszę nie tylko nie ulegać, ale nawet im nie pozwalać na przedstawianie spraw na odwrót: że nic nie robią, że mają rację, prawo nie przestrzegać żadnych zasad, norm, praw; do nie przejmowania się niczym ani nikim; że ich ofiary nie mają żadnych racji, praw, że to oni są ofiarami, a to ich ofiary są agresorami, że to oni są normalni, a to ich ofiary są nienormalne, że to oni są niewinni, a to ich ofiary są winne, itp., itd. (jakby nie było przyczyn, to nie byłoby także i skutków)...; na manipulowanie, ogłupianie, takimi insynuacjami, kłamstwami, bredniami irytowanie, wyprowadzanie z równowagi, a więc i w taki sposób szkodzenie!

Tutaj jest publiczna, czyli wspólna przestrzeń, więc nie wolno postępować egoistycznie i jej zawłaszczać! Nie wolno innym szkodzić (w tym zaspokajać swoich potrzeb kosztem innych, w tym decydować, co mają odbierać, na czym skupiać uwagę, o czym myśleć; prowokować scysji, kłótni; decydować w jakim być stanie)! Swoje potrzeby można zaspokajać do woli, o ile nie narusza to praw, potrzeb innych ludzi (czyli np. w ustronnym msu, w domu, gdy jest się samym).

Podstawą normalnego, a więc odpowiedzialnego, w tym dalekowzrocznego, czyli konstruktywnego/racjonalnego postępowania jest wyprowadzenie hierarchii ważności, a na tej podstawie ustalenie wartości wszystkiego, w tym ludzi!
A m.in. najważniejsze jest wszechstronne doskonalenie naszego gatunku, w tym nie tylko pozytywna prokreacja, ochrona przede wszystkim wartościowych ludzi (a nie odwrotnie...), ale i ich wspieranie, rozwijanie, pozytywne wykorzystywanie ich potencjału; zapobieganie pierwotnym przyczynom problemów, strat, szkód, nieszczęść, tragedii, potworności!

Dobre samopoczucie, zdrowie, w tym psychiczne, jak najwyższy potencjał, w tym intelekt, zasób pozytywnie pożytecznych informacji, umysłu, na co się składa, odpowiednio do potrzeb, spokój, cisza, pozytywne relacje z otoczeniem, odbiór w formie pisemnej, wizualnej wartościowych, pożytecznych, korzystnych informacji, zdrowa, zgodna własnym profilem psychiki, poziomem umysłu, i nie czyimś kosztem, rozrywka; pozytywny rozwój, pozytywna współpraca, takie interakcje – to są rzeczy najcenniejsze, które każdy ma nie tylko prawo, ale i obowiązek chronić! Nikt natomiast nie ma prawa szkodzić (po to stworzono Konsytuację i prawo karne)!

- Nie chcę zniżać się do P. poziomu i P. naśladować, by P. unaocznić, że P. zachowanie jest denerwujące, irytujące, niewłaściwe, szkodliwe, więc może celem osiągnięcia pozytywnego efektu wystarczą te teksty.
- Ja absolutnie nie chcę synchronizować swojego umysłu, zbliżać stan swojej psychiki z P. oraz, by to spotykało inne osoby!
By się eksponować, a zatem coś przekazywać innym, to trzeba mieć do tego odpowiednie/pozytywne cechy, walory!

Ja nie chcę się stawać kim takim jak P. oraz by takimi osobnikami stawali się inni...!
Oczywiście, że wydawanymi, powodowanymi dźwiękami, napastowaniem wzrokiem; przyczynianiem się do skupiania na tym, na P. przez innych swojej uwagi, o tym myślenia, tego analizowania, stresując, irytując; demoralizując, wypaczając dając negatywny przykład, uszkadzając psychikę; pogarszając stan zdrowia; przedstawiając sprawy na odwrót; manipulując, ogłupiając swoje ofiary; przymuszając do ponoszenia tego skutków, konsekwencji przez innych, nic P. nie robi (widocznie, to ci, którzy zachowują się cicho, spokojnie, kulturalnie; nikomu nie szkodzący; którzy są niezauważalni/neutralni, coś robią)...

WSZYSCY PONOSIMY WSZYSTKIEGO SKUTKI!
Z tym, że jedni bezpośrednio i pośrednio, a drudzy tylko pośrednio, bo za wszystko m.in. płacimy, a m.in. za wandalizm w bezpośrednich opłatach za użytkowanie publicznego dobra, oraz za pośrednictwem podatków płaconych osobiście bądź/i przez innych, którym płacimy odpowiednio więcej za produkty, usługi, z których korzystamy. Kolejnym aspektem szkodzenia, niszczenia są skutki ekologiczno-zdrowotne wynikłe z dodatkowej produkcji. A dotyczy to wszystkich aspektów zachowań, postępowania, działań, w tym także usług, produkcji – W tym łańcuchu powiązań biorą udział wszyscy mieszkańcy Ziemi!

Dlaczego nie wolno źle zachowywać się, postępować, działać: bo, odpowiednio, nie jest P. u siebie, sam/a, bo przyczynia się P. do skupiania, koncentrowania na tym, co P. robi (np. na wydawanych, powodowanych dźwiękach, hałasach, przekazie werbalnym, mimicznym, w tym wzrokowym, np. za sprawą napastowania wzrokiem, na P. nikotynowym, alkoholowym, narkotykowym, radiowym, telewizyjnym, proreligijnym, propartyjnym degeneractwie), na P. uwagi, co powoduje o tym myślenie, zajmowanie się tym, tego skutkami, zamiast innymi, ważnymi sprawami, co wywołuje synchronizowanie umysłów tego ofiar z debilami, psychopatami, osobnikami anormalnymi, chorymi, antyludzkimi, aspołecznymi, bo przymusza P. do ponoszenia negatywnych skutków swojego zachowania, postępowania, działań przez innych, bo czyni P. precedens, demoralizuje, wypacza, uczy tego innych, a więc przyczynia się do tego rozpowszechniania, bo prowokuje P. do obrony, scysji, dyskusji, kłótni, bijatyki, bo. powoduje P. interwencję policji, angażuje prokuratury, sądy, bo P. irytuje, stresuje, wnerwia, wkurwia, bo przyczynia się P. do uwrażliwienia; chorób; uszkodzeń genów; obniżenia potencjałów, bo przyczynia się P. do cierpień, nieszczęść, tragedii; bo powoduje P. problemy, szkody, straty; bo P. pogrąża!!!

Proszę wyprowadzić, ustalić hierarchię ważności, wartości – co jest ważniejsze: bezmyślne, egoistyczne, krótkowzroczne zaspokajanie swoich naśladowanych, zaraźliwych, szkodliwych, anormalnych kaprysów, nawyków, potrzeb, czy samopoczucie, zdrowie, intelekt, potencjał, możliwości, efekty działań innych ludzi, branie i dawanie prawidłowego, dobrego przykładu; osiąganie i zachowywanie normalności; odnoszenie korzyści wynikłych z umożliwiania myślenia i zajmowania się pozytywnymi sprawami, efektywności działań; wspólne dobro!

To przede wszystkim osoby aktywne programują, bezpośrednio, pośrednio, umysły innych osób.
Przecież człowiek swoim zachowaniem, w tym mimiką, wyrazem oczu, postępowaniem, działaniami, w tym powodowanymi, wydawanymi dźwiękami, tekstami, ich treścią, intonacją, głośnością, traktowaniem innych wyraża stan swojej psychiki, w tym zdrowotny, wskazuje rodzaj swojego umysłu, w tym inteligencji, rodzaj osobowości, emanuje, afirmuje.
Dotyczy to także skutków wystawiania się na przekaz medialny, w tym bełkot, powtarzactwo, reklamy (proszę pod tym względem ocenić stan, cel działań osobników zajmujących się przekazem tzw. treści reklamowych przez radio...!).

Itp., itd., itd., itp.

[O synchronizowaniu umysłów, zestrajaniu psychik; przekazywaniu, odpowiednio, stanu, poziomu, typu, rodzaju umysłu, psychiki; uczeniu, naśladowaniu, rozpowszechnianiu. – red.]
„NEWSWEEK” nr 18, 07.05.2006 r. CZY CZUJESZ TO, CO JA CZUJĘ Znaczna część naszego mózgu zajmuje się tym, co mają w głowach inni ludzie. Dzięki neuronom lustrzanym odbieramy i odczuwamy cudze emocje.
[Wszystko wpływa m.in. na wyobraźnię, a więc wywołuje projekcje myślowe, w tym nieświadome tego analizowania przez umysł.
Za pośrednictwem wyrazu czyichś oczu, mimiki, tzw. mowy ciała, intonacji głosu, zachowania, treści przekazu; Tak więc wygląd, postępowanie, zachowywanie się osób (np. nikotynizm, narkomania, alkoholizm, zboczenia, marginalne sposoby uprawiania seksu, religijność (obłęd), choroba psychiczna, tiki, nawyki, w tym grymasy (żucie gumy), wydawanie dźwięków itp. (również np. pety, smród trucizny nikotynowej, butelki, smród alkoholu, strzykawki, symbole religijne – są źródłem informacji o czyimś postępowaniu)) stanowiących cząstkę, element, społeczeństwa nie jest tylko i wyłącznie czyjąś prywatną sprawą – skoro i w ten sposób wpływa się, negatywnie, na innych. – red.] Empatia, czyli odbieranie i współodczuwanie cudzych emocji, nie ma nic wspólnego ze zdolnościami paranormalnymi. To umiejętność, którą posiedliśmy wszyscy, tylko nie wszyscy korzystamy z niej w jednakowym stopniu. Za to, że przejmujemy stres kolegi, który miał scysję z szefem, albo że na widok pająka na ręce innej osoby sami czujemy obrzydzenie, odpowiadają neurony lustrzane. (...)
W ludzkim mózgu też wykryto neurony lustrzane, a ściślej całą ich sieć. Naukowcy byli jednak zaskoczeni, kiedy okazało się, że rozpoznają nie tylko ruch, ale także intencje i emocje.
Doktor Marco Iacoboni z uniwersytetu w Los Angeles, autor wielu badań nad neuronami lustrzanymi, tłumaczy: - Jeśli widzisz, że rzucam piłkę, twój mózg symuluje tę czynność. Jeśli wyciągam rękę, jakbym chciał rzucić piłkę, masz w mózgu kopię tego, co chcę zrobić, czyli odczujesz moje intencje. I dalej, jeśli jestem zestresowany, twój mózg symuluje mój stres. Wiesz dokładnie, co czuje, bo ty czujesz to samo. Empatia włącza się automatycznie. [W tym dzięki własnym, podobnym doświadczeniom. A w przypadku ich braku dochodzi do symulacji, imitacji, odpowiednich symptomów. – red.] (...) Ale wiadomo już, że identyfikowanie i odbieranie przez nas takich uczuć, jak onieśmielenie, duma, obrzydzenie, poczucie winy czy odrzucenia, jest możliwe dzięki neuronom lustrzanym, znajdującym się w części mózgu zwanej wyspą. (...) empatia służy nie tylko do kontaktów się z światem, ale także do uczenia się świata. – System neuronów lustrzanych odpowiada za indywidualny rozwój i działa niemal od chwili narodzin. Dzięki temu dzieci mogą naśladować swoich opiekunów od pierwszych chwil życia – twierdzi dr Andrew Meltzoff z uniwersytetu w Waszyngtonie. Około ósmego tygodnia pojawia się u nich zdolność do takiego przetwarzania obrazu, dzięki któremu może odczytywać uczucia, pojawiające się na twarzach opiekuna. – We wczesnym dzieciństwie współodczuwanie emocji opiekunów jest jednym z najważniejszych sposobów utrzymywania kontaktu ze światem – mówi prof. Trzebińska. – Dzięki empatii z matką dziecko ma już swoje życie emocjonalne, co jest niezbędne do kształtowania się psychiki.
[Przebywając z kimś przejmujemy część składników jego osobowości. Stopień tego wpływu zależy od wielu czynników, a m.in. od naszego, danej osoby wieku, siły charakteru, asertywności, sposobu, okoliczności oddziaływania. A, niestety, wszyscy nosimy ślady, odczuwamy efekty, ponosimy szkody, w tym zdrowotne oddziaływania ludzi upośledzonych psychicznie, o uszkodzonej psychice, chorych, wypaczonych umysłowo, psychopatów/ek, debili/ek; kanalii (np. mimiczne, w tym wzrokowe, werbalne, w tym treścią, intonacją, odnośnie formy, stylu przekazu, komunikacji (ekspresji, afirmacji), emanacją, zachowywaniem się, postępowaniem). A te efekty, bezpośrednio, pośrednio, w tym poprzez przekazywanie sobie efektów ich działania, oddziaływania, rozprzestrzeniamy, czyli przekazujemy kolejnym osobom. Więc i z tego powodu b. ważne jest, m.in., by dziećmi zajmowały się odpowiednie osoby. – red.]
(...) Empatia jest jednym z drogowskazów, pomagających orientować się w życiu, przewidywać działania innych ludzi, odczytywać ich intencje. Człowiek pozbawiony tej zdolności zachowuje się jak emocjonalny inwalida i raz po raz napotyka trudności w relacjach społecznych. (...)
Chodzi więc o to, by korzystać z empatii tylko wtedy, kiedy może być ona pomocą, a nie przeszkodą w życiu. Jolanta Chyłkiewicz

PS2 Nie wszystko, co jest przyjemne, jest także pozytywne.
Nie wszystko, co jest pozytywne, jest także przyjemne.

[Poniższy materiał + komiksy o Tusku, Kaczyńskim, „NOWA PARTIA...” 07.2014 r. wysłałem wszystkim tzw. posłom i kilkunastu tzw. redakcjom tzw. opiniotwórczych/najpopularniejszych pism.]
Jakie bariery napotkają osoby zapoznające się z moimi materiałami, powstrzymujące je nie tylko przed konstruktywnym działaniem, ale nawet tylko wspieraniem takiej działalności, zajmujące się szkodzeniem, niszczeniem; pogrążaniem ludzi, nieposiadające odpowiedniej wiedzy, niemyślące, a zatem nieanalizujące, w tym całościowo, a zatem także nie wnioskujące w oparciu o całościową analizę/o niskim poziomie świadomości, zdemoralizowane, wypaczone, wynaturzone:
- nierozumienia, bezmyślności, w tym nieodpowiedzialności, nieświadomości, niezdolności do autoanalizy, do łączenia przyczyn z skutkami, a tych z konsekwencjami, w tym do wydedukowania dlaczego tak, a nie inaczej myślę, uważam, się zachowuje, postępuję, działam, analogicznie inni ludzie, dlaczego tacy są, dlaczego jest taka sytuacja i czy właśnie tak powinno być, niezdolności do wyprowadzania właściwej hierarchii ważności i na tej podstawie wartości, niemyślenia, a co dopiero całościowego analizowania, a następnie takiego wnioskowania, w tym dogłębnie, a zatem rzeczywiście, etycznego, w tym dalekowzrocznego,
- chęci krytykanctwa, co wynika m.in. z naśladownictwa krytykantów/ek, zawiści, odczuwania nieprzyjemnych doznań, wiary w system, w jego beneficjentów [Jak jest np. inkwizycja, to powinna pozostać inkwizycja!.. Jak rządzi Hitler/Stalin/Kim Ir Sen/dany premier – to właśnie oni powinni dalej rządzić!... Jak jest demokracja, to powinna być demokracja!... Itp., itd...], chęci trwactwa [Każda zastana sytuacja jest jedynie słuszna, a próba jej zmiany jest dowodem nienormalności, choroby, chęci szkodzenia, zła (bo tak twierdzą jej beneficjenci i przekupywane, podporządkowane, opanowane przez nich media)!... Więc popierający sytuację uważają się za osoby normalne, prospołeczne, prawe (w przeciwieństwie do wrogów jedynie słusznej sytuacji, jej beneficjentów)... Więc także nie chcą zapoznawać się z „anormalną” argumentacją, takimi propozycjami osobników „nienormalnych”, „wrogów ludu”, za to b. chętnie wystawiają się na jedynie słuszny przekaz z prorządowych mediów (pobierają profilaktycznie dawki leku, a w razie „zarażenia” - „antidotum”...)...], wiary religijnej [Wszystko jest w rękach bóstwa i specjalistów od kontaktów z Nim!... Więc tym się należy zajmować, na tym skupić, poprzestać!...],
- wypierania nieprzyjemnych, nieakceptowanych faktów, wniosków, unikania dyskomfortu psychicznego, który wynikałby z świadomości kim się jest, za co współodpowiada, w czym uczestniczy, co czyni, za co odpowiada, jakie są tego skutki, konsekwencje, [Stąd popieranie tych osób, które utrzymują w błogim przeświadczeniu, że postępuje się słusznie, nie jest się niczemu winnym, jest się dobrym, mądrym, itd...],
- potrzeby, by inni pozostawali nieświadomi, byli ogłupiani, manipulowani, wykorzystywani, eksploatowani; by im szkodzono, ich niszczono, w tym zaśmiecano, zatruwano im umysły, uszkadzano; upośledzano psychiki; pogrążano,
- znajdywania pretekstów, negatywnych, ale powszechnych przykładów dla potwierdzenia „swojego” światopoglądu, swojej postawy, swojego zachowania, działalności, w tym kierowania się naśladownictwem, instynktem stadnym, w tym powszechnie reprezentowanymi tzw. poglądami, zachowaniami, postępowaniem, działalnością, w tym myślenia i stąd potrzebę postępowania na odwrót, kierowania się emocjami i wyrażania emocji,
- potrzeby realizowania destrukcji, autodestrukcji, w tym destrukcyjnego uporu, osiągania negatywnych celów,
- zniechęcenia, lenistwa,
- pogodzenia się, akceptacji zastanej sytuacji, konformizmu, koniunkturalizmu, zdemoralizowania, wypaczenia, wynaturzenia, w tym m.in. odczuwania zadowolenia z złej sytuacji innych ludzi, potrzeby szkodzenia, niszczenia; pogrążania innych ludzi, niszczenia zasobów, które mogłyby im służyć, prosperowania kosztem innych/wszystkiego, wszystkich,
- potrzeby zniechęcania do-, uniemożliwiania konstruktywizmu.
I inne.
PS Demokracja umożliwia realizację takiego zachowania, postępowania, działań/zaspokajanie takich anormalnych, patologicznych potrzeb, zarówno na małą, średnią jak i dużą skalę... A zatem jest to rozwiązanie prodestrukcyjne, w tym m.in. antyludzkie!!!

Nim projekt jest bardziej racjonalny, tym są mniejsze szanse jego realizacji...
PS Nim propozycja będzie bardziej absurdalna, szkodliwa, tym z większą ochotą, uporem będzie realizowana, np.:
- spalmy całą ropę i węgiel, zużyjmy wszystkie surowce, zróbmy jak najwięcej-/przeróbmy wszystko na śmieci, skaźmy powietrze, ziemie, wody, wytnijmy jak najwięcej lasów, zabetonujmy i zaasfaltujmy jak największą powierzchnię Ziemi, zniszczmy przyrodę...
- dbajmy, kosztem ludzi zdrowych, wartościowych, przyrody, przyszłych pokoleń, w tym by się rozmnażali, zarażali zdrowych, o ludzi chorych, upośledzonych, zdegenerowanych...
- w razie konfliktu, bezpośredniego, pośredniego szkodzenia ludziom normalnym, zdrowym, wartościowym, pożytecznym przez psychopatów, debili, osobniki psychicznie chore, upośledzone, niedorozwinięte umysłowo, bezpośrednio, pośrednio szkodliwe, brońmy, stawajmy po stronie tych ostatnich, jednocześnie ich demoralizując, wypaczając, wynaturzając, ucząc ich m.in. w ten sposób, że mają takie prawo, rację, bezkarności, rozbestwiajmy, zachęcajmy ich do jak najwszechstronniejszego i jak najintensywniejszego szkodzenia, niszczenia; pogrążania swoich ofiar, w tym m.in. po to, by m.in. ludzi chorych psychicznie, niedorozwiniętych umysłowo i do tego się przyczyniających naśladowców przybywało...
- zarażajmy chorobotwórczymi zarazkami; zdemoralizujmy, wypaczmy; pogrążmy jak najwięcej ludzi; trujmy się, innych nikotyną, alkoholem, narkotykami, szkodliwą żywnością, niezdrowym odżywianiem, przekazem z radia, telewizji, (tzw.) reklamami, powtarzactwem - gdzie się da; uzależniajmy się od trucizn chemicznych, takiego przekazu; uszkadzajmy geny...
- propagujmy, wpajajmy nie rozwijający, konstruktywny racjonalizm, tylko ogłupiającą, uzależniającą, destrukcyjną, pogrążającą religijność...
- hałasujmy/w tym już płodom, noworodkom, małym dzieciom, młodzieży, ludziom dorosłym, starszym: szkodźmy, w tym ich denerwujemy, przyczyniajmy się do stresów; niszczmy ich, w tym przyczyniajmy się u nich do uszkodzeń słuchu, psychik; niezdolności do skupienia uwagi, koncentracji; do upośledzeń psychicznych, niedorozwoju umysłowego, chorób psychicznych, somatycznych, do tego, by tego ofiary nie mogły o niczym innym myśleć i nie miały czym myśleć, a zatem by nie były zdolne do rozumienia jak najwięcej spraw; do ogłupiania; by tego ofiary nie były zdolne do konstruktywnej działalności, tylko były w jak największym stopniu, jak najdłużej wyczerpane psychicznie/pogrążajmy, zabijajmy ludzi hałasami w dzień i w nocy, a m.in. ptasimi, psimi, jazgotem muzycznym, w tym także b. donośnymi basami, tzw. reklamami w msh handlu, usług, na ulicach, z głośników umieszczonych na pojazdach, b. przegłoszoną sygnalizacją dźwiękową pojazdów uprzywilejowanych, specjalnie w tym celu odpowiednio ustawianymi w pojazdach silnikami, uszkadzanymi tłumikami, gwałtownym dodawaniem gazu, takim przyspieszaniem,
- przymuszajmy do odbioru szkodliwego, zarówno formą jak i treścią, przekazu; zaśmiecajmy, zatruwajmy umysły, uszkadzajmy; upośledzajmy psychiki; demoralizujmy, wypaczajmy, wynaturzajmy; pogrążajmy..
- obniżajmy potencjały; zdegenerujmy wszystkich ludzi, nasz gatunek...
- nazywajmy sprawy na odwrót: szkodzenie nazywajmy pomaganiem; czynienie zła – czynieniem dobra (np. upierajmy się, że trując nikotyną innych mamy rację, a broniących się przed tym, smrodem, stresem, o tym myśleniem, uczeniem się takiego traktowania własnego, innych zdrowia, potencjału, życia, nałogiem, wydatkami, problemami, nazywajmy ludźmi nienormalnymi, złymi, i uważajmy ich za winnych. Bezpośrednio, pośrednio uczenie tego, wciąganie w to następnych (przecież tak zostali nauczeni uczący, wciągający w to następnych...), uzależnienie od trucizn, nikotyny, narkotyków, alkoholu, szkodliwych artykułów spożywczych, szkodliwie przyrządzonych dań, związane z tym wydatki, choroby, z predyspozycjami do trucia się, uzależnione, chorowite, chore, upośledzone, debilne, psychopatyczne dzieci; społeczeństwo; degenerację; bezmyślność, głupotę, przestępczość, nieszczęścia, bestialstwo, cierpienia, tragedie, potworności, wydatki, długi, biedę, problemy, straty, nazywajmy wolnością (prawem do decydowania o sobie)...
- zadłużajmy się...
- nie słuchajmy, nie wspierajmy ludzi mądrych, prawych, o pozytywnym potencjale, konstruktywnych, wybitnych, za to słuchajmy, wspierajmy, wybierajmy psychopatów, debili; kanalie (pdk)...
- destrukcyjną dyktaturę pdk »Dzięki nielegalnemu przeznaczaniu państwowych pieniędzy na kampanie wyborcze. Mimo nierealizowania zobowiązań wyborczych. Dzięki opanowanym mediom, współpracującym... z nimi właścicielom i pracownikom mediów; ogłupianiu, manipulowaniu, wykorzystywaniu swoich ofiar (widzów/obywateli)/poparciu ludzi niemyślących; nierozumiejących; nieświadomych. Dzięki wykorzystywaniu faktu, że znaczna część ludzi, w sposób nieuświadomiony/uświadomiony, chce tracić, przegrywać, by cierpieć, a część chce, by to spotykało innych, a są i tacy, którzy preferują jedno i drugie. Dzięki przyczynianiu do niszczenia ludzi o wysokim pozytywnym potencjale, świadomych, za pośrednictwem przekazu z mediów*. Dzięki zmilczaniu ludzi o wysokim pozytywnym potencjale, wartościowych, wybitnych. Dzięki negatywnej selekcji do pełnienia ważnych stanowisk. Dzięki kooperującym... z nimi fabrykantom, finansistom, bankierom. Dzięki opłacaniu-przekupywaniu kast-wyborców: urzędników, górników, rolników (i jeszcze przez kilkanaście lat członków katolickiej org. (tzw.) religijnej...)« nazywajmy praworządnym rządem...
- kierowanie się głosem, w tym jej psychopatycznej, autodestrukcyjnej, destrukcyjnej części, większości, kast, a nie racjonalnymi argumentami, rozsądkiem, nazywajmy postępowaniem normalnym, mądrym, słusznym... - realizujmy utopie... - realizujmy samozagładę... - itp., itd...!
Tak więc te fakty obnażają, a więc i całkowicie dyskredytują kierowanie się głosem większości, demokrację!
------------------------------------------------------
Więcej: PLIKI W HTML (obszerniejsze; znaczna część materiałów znajduje się wyłącznie TUTAJ)
http://www.wolnyswiat.pl/15.html

ULOTKI DO DRUKU (skrócone, uproszczone)(jw.)
http://www.wolnyswiat.pl/16.html

Z poważaniem, Piotr Kołodyński - autor-redaktor: Wolnyswiat.pl

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Postautor: admin » pn lis 16, 2015 11:52 pm

2-stronnie, do zalaminowania:

Proszę się mną nie interesować/
zostawić mnie w spokoju:

- nie wpatrywać w moje oczy, twarz!
- nic do mnie ani o mnie nie mówić!
Robiło to już ponad milion ludzi...
__________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
Jeśli powyższe nie dotarło: Odczep się!! I trzymaj gębę zamkniętą!! | Wolnyswiat.pl
Skoro poprzednie nie poskutkowało:
Odpierdol się, wypierdalaj, won ty upośledzona psychicznie, niedorozwinięta umysłowo, namolna, napastliwa, nachalna; bezwzględna, anormalna, chora; antyludzka; odrażająca umysłowo, psychicznie, fizycznie; popierdolona kreaturo!!!
I trzymaj swoją obłąkaną, skurwysyńską; patologiczną mordę zamkniętą!!!
Jeśli i to nie poskutkuje, to zaraz odtworzę przez megafon nagranie z odpowiednim tekstem uświadamiająco-obronnym…
| Wolnyswiat.pl

admin
Site Admin
Posty: 3961
Rejestracja: czw sie 30, 2007 11:44 am

Re: NAJNOWSZE ULOTKI

Postautor: admin » pn lut 22, 2016 9:06 pm



Wróć do „RÓŻNE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości