PS
Dla tak ukształtowanych mas, tak postępujący rządzący są normalni, postępują prawidłowo, mają rację, albo chcą innej wersji destrukcji w wykonaniu innych destruktorów... Nie akceptują, nie pojmują konstruktywizmu...
ludzie są coraz głupsi spada iloraz inteligencji
posting.php?mode=edit&f=2&p=5256
coraz więcej chorych psychicznie
https://www.google.com/search?q=coraz+w ... nt=gws-wiz
A przecież dzieci są obowiązkowo uczone i aż do 18-tego roku życia... I jeszcze odbierają przez setki godzin rocznie przekaz z telewizji, radia...
Referendum*, wybory, głosowanie, demokracja...
Czy 2+2=4? Czy tyle, ile przegłosowano (nawet 100 procent ludzi)...
Czy osoby, które nie potrafią liczyć, pyta się o wynik równania...
Czy analfabetów pyta się, co przeczytali...
Czy religijne zombie mają normalne cele życiowe…
Czy osoby nierozumne, nieodpowiedzialne, w tym krótkowzroczne, egoistyczne, bezmyślne, zdemoralizowane, wypaczone, wynaturzone, leniwe, z zaśmieconymi, zatrutymi, anormalnymi umysłami, uszkodzonymi, upośledzonymi psychikami, umysłowo niewydolne, psychicznie, etycznie kalekie, zdegenerowane powinno pytać się o cokolwiek, słuchać w czymkolwiek, czy wręcz przeciwnie...
*„Dwudniowe referendum konstytucyjne, do którego dąży Andrzej Duda, może pochłonąć nawet 120 mln zł z budżetu.”
„Frekwencja w referendum wyniosła 7,8 procent - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza. Ze względu na nieprzekroczenie wymaganego 50-procentowego progu frekwencyjnego referendum jest niewiążące.”...
Moje konstruktywne inicjatywy = 0 powodzenia... (za wyjątkiem tego, co sam i za własne pieniądze zrealizowałem...)
Stan wpłat: 500 zł/Moje inicjatywy...
viewtopic.php?f=2&t=238
Poniżej przedstawiam inicjatywy innych ludzi uwieńczone sukcesem...
Ludzkie bydło kieruje się emocjami, naśladownictwem, w tym wiarą, w tym w to, że większość, przywódca ma rację, instynktem stadnym (w tym jeśli przemówi do nich dowolnie niekompetentna osoba, dowolna kreatura, i będzie mówić dowolne kłamstwa, brednie, będzie dowolnie szkodzić, niszczyć, pogrążać, ale taki osobnik będzie przywódcą, to będą takim osobnikom podporządkowani (niekompetencję przywódcy wytłumaczą sobie nierozumieniem przez siebie Jego działań/własną niewiedzą, głupotą/niekompetencją, a kłamstwa, brednie Przywódcy wytłumaczą sobie jakąś tego wyższą koniecznością/kierowanie się jakimiś koniecznymi racjami, podobnie wytłumaczą sobie jego działalność, oraz konieczność podporządkowywania się Jemu/swoją bierność...))/nie wiedzą; nierozumieniem, niskimi, najniższymi instynktami, pobudkami, w tym m.in. nieodpowiedzialnością, zawiścią, krótkowzrocznym egoizmem, bezwzględnością, agresją/tym, co im wpoili, zakodowali wykorzystujący to psychopaci i współpracujący z nimi debile...
CO ODPOWIADA LUDZKIEMU BYDŁU...
Unikanie wartościowej wiedzy/ogłupianie, zaśmiecanie, zatruwanie, uzależnianie się i innych od powodującego to przekazu (w tym m.in. odbieranie setki tys. razy tzw. reklam, nazw, częstotliwości stacji); nierozumienie, nieodpowiedzialność i pozostawania w takim stanie, a nawet odczuwanie z tego powodu zadowolenia; bycie debilami, debilkami... Stawanie się, bycie, a także robienie z innych religijnym zombie...
Negatywne tworzenie swoich umysłów, takie kształtowanie psychik, a w efekcie jak najwszechstronniejsze i dotyczące jak najszerszego grona, w tym także siebie, branie i dawanie złego przykładu, szkodzenie, niszczenie; pogrążanie, zarówno gdy inni, w tym rządzący się tym zajmują, jak i osobiście, w tym trucie nikotyną, alkoholem, narkotykami, środkami na tzw. wzrost mięśni, szkodliwie przyrządzaną, trującą żywnością, populacjonizm, w tym by rozmnażali się degeneraci, ludzie chorzy, anormalni, psychopatyczni, upośledzeni psychicznie, przeznaczanie pieniędzy na degeneratów i ich chore, upośledzone dzieci, głodzenie zdrowych, inteligentnych, normalnych ludzi i ich dzieci, wybieranie do zajmowania się tzw. rządzeniem psychopatów, debilów; destruktorów; kanalii, wykonywanie zbędnej, szkodliwej dotowanej, generującej tzw. zewnętrzne koszty, wydatki, długi tzw. pracy, ekspansjonizm, w tym zalewanie planety asfaltem i betonem, wyjaławianie gleb, rozsiewanie GMO, spalanie surowców, produkcja „szybkich śmieci”, gromadzenie, spalanie śmieci, skażanie, w tym także promieniotwórcze, trucie ludzi, niszczenie przyrody, w tym ekosystemów; zagłada, w tym samozagłada, bycie ograbianym, w tym z majątku narodowego, długi, wieczne od nich spłacanie odsetek, podporządkowanie pożyczkodawcom, ich interesom, bieda, nędza, głód, wojny gospodarcze, militarne, wyzysk państw, choroby, cierpienia, nieszczęścia, tragedie, potworności; destrukcja, regres, myślenie, nazywanie spraw, postępowanie na odwrót, w tym realizowanie utopii, destrukcyjny upór; nienormalność...
Niesłuchanie, niewspieranie, zmilczanie, obrażanie się na nich, ich wyśmiewanie, wyszydzanie, krytykowanie, nienawidzenie, im szkodzenie, ich niszczenie, pogrążanie tych, którzy piszą prawdę, osób konstruktywnych...
Słuchanie, jacy to oni są patriotyczni, dobrzy, mądrzy...
Kolejnymi przykładami jest prosperita religijnych-destrukcyjnych organizacji, w tym islamskiej, katolickiej, w tym świętej inkwizycji, Stalina, Hitlera - wspierały ich, chroniły, współpracowały z nimi miliony ludzi... Współczesne przykłady to tysiące destruktorów w demokracjach i w innych systemach, z kolejnymi milionami tego biernych, czynnych uczestników...
* Przykład, jako analogia do uporu ludzi…
Marzec-lipiec 2019 r. i powtórka od połowy lutego 2020 r….
Mieszkam tuż przy wielokilometrowej długości lesie (tysiące drzew). Przy narożniku budynku, gdzie mieszkam, stoi najbliższe drzewo. Jak P. myślicie, gdzie od przed 4-tej rano do wieczora hałasuje ptak… Mimo, iż strzelałem do niego: z wiatrówki z 100 razy, a z procy ponad 300 razy, kilka razy użyłem petard, od roku włączony jest ultradźwiękowy odstraszacz ptaków, ostatnio odtwarzam przez głośnik dźwięki ptaków drapieżnych (widocznie „zjedzenie” prze drapieżnika też mu odpowiada: dręczenie albo śmierć...), to dalej zajmuje się dręczeniem mnie… Woli tak trwonić energię, zdrowie, czas, niż zająć się czymś sensownym… Woli cierpieć, zginąć niż hałasować bez żadnego ryzyka w dowolnym z tysięcy innych miejsc w lesie…
A swoje specjalnie głośne „koncerty” kończy, przed przerwą, szyderczym, triumfującym skrzekiem…
Jestem ciągle niewyspany, wyczerpany psychicznie, fizycznie i wściekły…
I uczy, ten debilny, psychopatyczny skurwysyński ptak, tego inne ptaki (nawet przylatywał za mną w odległe o około pół kilometra miejsce…)… A gdy zobaczy, że wychodzę, to przez kilkaset metrów śledzi mnie i triumfalnie skrzeczy (żebym o tym wiedział)… A gdy wracam, to, póki mnie nie zobaczy, jest cicho, albo hałasuje w innym miejscu…
I to nie pierwszy i nie ostatni taki ptak…
Korea Północna dokument lektor pl
https://www.youtube.com/watch?v=jrAKEzpw99I
[W innych krajach jest podobnie, tylko że w innej wersji, w innym wykonaniu, a m.in. tzw. politycy zajmują się realizowaniem utopii, w tym utrzymywaniem demokratycznego systemu politycznego, gdzie to nie racjonalne argumenty decydują o podejmowanych działaniach, tylko wynik głosowania ludzi niekompetentnych, skorumpowanych, interesy kast, fabrykantów, finansistów, bankierów, milionerów, miliarderów, utrzymywaniem gospodarek opartych na wykonywaniu zbędnej, szkodliwej, dotowanej tzw. pracy, zadłużaniem państw, wspieraniem degeneracjonizmu, w tym prokreacyjnego; destrukcją, ma mse religijna, reklamowa, w tym wizualna, dźwiękowa przemoc, taki terror, media zajmują się praniem mózgów, zaśmiecaniem, zatruwaniem umysłów, uszkadzaniem; upośledzaniem psychik, miliony ludzi umierają z powodu skażenia środowiska („JUŻ MILIARD LUDZI NA ŚWIECIE JEST CIĘŻKO CHORYCH Będzie jeszcze gorzej. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że 15 proc. ludzi na Ziemi jest w jakimś stopniu upośledzona - donosi france24.com. Wśród nich jest aż 200 mln w ciężkim stanie. Niepełnosprawnych szybko przybywa. OTO ŚWIATOWY ZABÓJCA NUMER JEDEN W Polsce rocznie z powodu raka umiera około 100 tys. ludzi. Za dwa lata rak będzie zabijał więcej ludzi niż choroby serca. W ciągu najbliższych dziesięciu, dwudziestu lat co trzeci z nas zachoruje na nowotwór), w tym wdychania tak traktowanego powietrza, picia takiej wody, spożywania takich produktów spożywczych, z powodu chorób wywołanych niedożywieniem, z powodu głodu, wojen, itp., itd... A tego ofiary zachowują się tak samo jak Koreańczycy z Północy... – red.]
Dlaczego: większość ludzi jest psychicznie ułomna, umysłowo niewydolna, zdegenerowana, dlaczego króluje destrukcjonizm, jest źle, coraz gorzej
Dlatego, że osobniki o wysokim pozytywnym potencjale wyprzedzały i wyprzedzają swoimi możliwościami* pozostałą część populacji/tzw. epokę i stąd były i są nierozumiane, więc ich odpowiedzialne podejście, konstruktywne propozycje, ale b. niepopularne, nieakceptowalne dla reszty, wzbudzały i wzbudzają sprzeciw, co kończyło się i kończy się dla takich osób źle, albo b. źle, w tym nieprzekazywaniem wiedzy, nieprzedłużaniem swojej linii genetycznej. A jeśli przeżywają, to są na marginesie społeczeństw, w tym nie mają możliwości w sposób efektywny edukować społeczeństwo i w jakikolwiek inny działać.
Dlatego, że osobniki o niskim, szkodliwym potencjale, destrukcyjne nie cofną się przed niczym, by zdobyć i utrzymać władzę, w tym stwarzają edukacyjne, medialne, fizyczne warunki b. ograniczające konstruktywizm.
W takich warunkach prosperowali i prosperują osobniki destrukcyjne, w tym w oparciu na ich systemie wartości, zasadach, prawach, warunkach.
Ma więc miejsce negatywna prokreacja, negatywna edukacja, negatywne zachowanie, postępowanie, działanie, rządzenie, w tym demoralizacja, degradacja, degeneracjonizm, destrukcja.
Co trzeba robić, by ten trend odwrócić.
Przedstawiałem to wielokrotnie: należy cierpliwie, wytrwale samemu się edukować, w oparciu o przekaz takich osób i takie osoby wspierać, by takich ludzi przybywało, by mogli działać, dominować – by osiągnąć efekt pozytywnej lawiny!
Większość ludzi ulega prostym wpływom, podlega pierwotnym oddziaływaniom/dalej są na poziomie członka stada.
To ci, którzy są aktywni, zachowaniem, postępowaniem, działaniami, w tym dokonują, np. powodowanymi, wydawanymi dźwiękami, hałasami, wizualnie, tekstami, artykulacją, pozawerbalnie, w tym mimicznie, wzrokiem, mową ciała, przekazu wywołują synchronizację umysłów tego odbiorców z ich umysłami, dostrajanie się psychik, a w efekcie uważanie tego co czynią, robią za normalne, prawidłowe, słuszne, ich popieranie, naśladowanie, w oparciu o instynkt stadny podporządkowywanie się im!
A na każdym poziomie, prywatnie, służbowo, społecznym, szczeblu władzy, w środkach przekazu, w systemie edukacji dominują psychopaci, debile, osobniki, anormalne, chore, w tym obłąkane, zdemoralizowane, wypaczone, wynaturzone, zdegenerowane, antyludzkie, w tym aspołeczne, destrukcyjne, w tym autodestrukcyjne...!!!
Stąd nie wolno zapewniać im anonimowości, bezkarności, ukrywać ich stanu, poziomu, potencjału, wszystkich ludzi traktować tak samo, w tym pozwalać na tyle samo, pozwalać takim osobnikom na aktywność, w tym na oddziaływanie na innych, wpływanie na rzeczywistość!
Zatem kluczem jest jawny status każdego człowieka!
http://www.wolnyswiat.pl/29.html - Jawny Status: (w założeniu) publicznie dostępny zbiór inf. o potencjale, publicznych działaniach wszystkich ludzi, celem ograniczania destrukcji, dyscyplinowania, mobilizowania, pozytywnej selekcji do pełnienia ważnych funkcji w społeczeństwie, zajmowania ważnych stanowisk w państwie,
Mamy wiele świadomości, a nasze postępowanie wynika z aktualnie dominującej
Chodzi o to, by właściwa kierowała nami w odpowiedni sposób, zakresie i w odpowiednim czasie. Ale tak, niestety, nie jest. Więc trzeba zastosować, odpowiednie do tego stanu rzeczy, rozwiązania!
W tym mamy świadomość jawną, niejawną, zadaniową, analityczną, racjonalną, emocjonalną, naśladowczą, wierzeniową, stadną, instynktowną, prymitywną (dziką), odczuciową, doznaniową, egoistyczną, złośliwą, przekorną, autodestrukcyjną, moralną, etyczną, empatyczną, oceniającą w tych różnych kategoriach, i jeszcze, także w tych kilku kategoriach, sumienie i inne świadomości.
Oto kilka na to przykładów.
Ktoś, bez ostrzeżenia, nagle, w nas coś rzuca, a my instynktownie to łapiemy bądź uchylamy się. Dopiero potem: zastanawiamy, analizujemy, z różnym natężeniem, w któryś aspektach oceniamy, osądzamy sprawcę, przeżywamy, komentujemy sytuację, planujemy, realizujemy odwet, z różnym natężeniem, w któryś aspektach oceniamy, osądzamy siebie.
Ktoś się nas o coś pyta. Nie możemy sobie przypomnieć danej informacji lub jeszcze nie znamy odpowiedzi, której wywnioskowanie wymaga przeanalizowania sprawy. Nasza jawna świadomość zapomina o pytaniu. Mija kilka godzin, dni, a nasza niejawna świadomość podsuwa nam odpowiedź na to pytanie.
Wiemy, nasza racjonalna, odpowiedzialna świadomość, że nikotyna, alkohol, narkotyki, słodycze, szkodliwa żywność to są trucizny, które powodują utratę zdrowia, a zatem przyczyniają się do obniżania jakości życia, skrócenia życia, utraty życia, wydatków na nie, na lekarzy, leki, obniżenia jakości potomstwa, poziomu życia społeczeństwa itd. A mimo to miliardy ludzi decydują się na trucie się tymi truciznami, od nich uzależnienie itd…!!!
Znajdujemy się w tłumie, który czyni coś niesprawiedliwego, niesłusznego, ale ten tłum ludzi to popiera, głośno to skanduje, doznaje euforii itd. Jeśli będziesz przeciwko nim, to cię zszykanują/ukarzą, ale jeśli ich poprzesz, to cię swoim zadowoleniem, włączeniem do swojej społeczności, poparciem, gdyby ktoś był przeciwko tobie, nagrodzą. I wielu ludzi, m.in. w takiej sytuacji, wbrew swoim zasadom, ulega presji, instynktowi naśladownictwa, stadnemu, przynajmniej czasowo, bo racjonalna świadomość została zdominowana przez inną…
Obywatele wiedzą, że demokracja to utopia… Że należy kierować się wyłącznie racjonalnymi argumentami, a nie wynikiem głosowania, bo to nie jest żaden merytoryczny argument, posłów się przekupuje, pierze im mózgi, wymusza na nich tzw. dyscyplinę partyjną, chcą się przypodobać bezmyślnym, egoistycznym itp./nieodpowiedzialnym/niekompetentnym wyborcom, na ogół kierują się nieodpowiednią świadomością, kierują się swoim, partyjnym interesem itp. A mimo to, takie rozwiązanie jest stosowane w znacznej części świata…!!!
Itp., itd…
Więc są ludzie, którzy wykorzystują takie właściwości ludzkiej psychiki, umysłów, i sterują zbiorową świadomością, wykorzystują ją do swoich celów…
A to nie jest właściwe rozwiązanie, prawidłowa sytuacja, również i bez tego sterowania, bo w każdej opcji i tak będzie źle…
Bo to wyłącznie racjonalne argumenty, w oparciu o całościową analizę, takie wnioskowanie, powinny decydować o podejmowanych decyzjach, działaniach, wbrew nie do tego służącym pozostałym świadomościom!!!
Więc w razie chęci wypowiedzenia się m.in. w sprawach społecznych, politycznych, gospodarczych trzeba wykorzystywać WYŁĄCZNIE świadomość racjonalną!!! I w oparciu o nią postępować, działać (tutaj emocje, odczucia, egoizm, wiara itp. nie tylko nie pomogą, ale wyłącznie zaślepią, ogłupią, umożliwią zmanipulowanie, zaszkodzą)!!!
A zatem nie ma znaczenia, jakie ktoś zajmuje stanowisko (a kto zajmuje wysokie stanowisko w systemach utopijnych/destrukcyjnych… I kto wybiera takich osobników na takie stanowiska…)!!! Popularność, poparcie (a kto ma wysokie poparcie w systemach utopijnych/destrukcyjnych… I kto popiera takich osobników…)!!!
Bo liczą się tylko i wyłącznie konstruktywne, tak całościowo wykazane, a zatem odpowiedzialne, czyli dalekowzroczne, rozwiązania!!! I ci, którzy potrafią je przygotować, mogą je zrealizować!!! I to nie jest od emocjonalnego, proreligijnego itp. podobania się…!!!
![Obrazek](https://m.neon24.pl/4abafa6ce373f34717e425bd14405abe,12,0.jpg)
Odnośnie programowania umysłów/tzw. prania mózgów.
Nie ma w tym nic tajemniczego, trudnego (odbywa się to b. szybko i z niewielkim nakładem) i nie odbywa się to wyłącznie w jakiś tajemnych msh. Jest to powszechnie (ze strony zarówno obcych, znanych jak i bliskich osób, w msh publicznych, tzw. nauki, pracy, z mediów, itd.) i wszechstronnie (w tym także nie bezpośrednio, pozawerbalnie) odbywająca się codzienność, czego dowodem są m.in. poniżej wymienione efekty (w tym przekazywane, naśladowane, wpajane, kodowane są dowolne nonsensy, absurdy, brednie, idiotyzmy, debilizmy (w tym proreligijne, systemowe, ustrojowe, ekonomiczne, polityczne, gospodarcze), na to reakcje, zachowania, postępowanie, działania, itp., itd.)...
Robią nas w konia: SONDAŻE i broń masowego rażenia w użyciu #103
https://www.youtube.com/watch?v=ka_zuK4xFww
[Poniższy materiał + komiksy o Tusku, Kaczyńskim, „NOWA PARTIA...” 07.2014 r. wysłałem wszystkim tzw. posłom i kilkunastu tzw. redakcjom tzw. opiniotwórczych/najpopularniejszych pism.]
Jakie bariery napotkają osoby zapoznające się z moimi materiałami, powstrzymujące je nie tylko przed konstruktywnym działaniem, ale nawet tylko wspieraniem takiej działalności, zajmujące się szkodzeniem, niszczeniem; pogrążaniem ludzi, nieposiadające odpowiedniej wiedzy, niemyślące, a zatem nieanalizujące, w tym całościowo, a zatem także nie wnioskujące w oparciu o całościową analizę/o niskim poziomie świadomości, zdemoralizowane, wypaczone, wynaturzone:
- poczucia bycia obrażanym/ą [a nie obiektywnie ocenionym/ą, w oparciu o fakty ostrzeżonym/ą, uświadomionym/ą, zmobilizowanym/ą do pozytywnych zmian, konstruktywnych działań]...
- nierozumienia, bezmyślności, w tym nieodpowiedzialności, nieświadomości, niezdolności do autoanalizy, do łączenia przyczyn z skutkami, a tych z konsekwencjami, w tym do wydedukowania dlaczego tak, a nie inaczej myślę, uważam, się zachowuje, postępuję, działam, analogicznie inni ludzie, dlaczego tacy są, dlaczego jest taka sytuacja i czy właśnie tak powinno być, niezdolności do wyprowadzania właściwej hierarchii ważności i na tej podstawie wartości, niemyślenia, a co dopiero całościowego analizowania, a następnie takiego wnioskowania, w tym dogłębnie, a zatem rzeczywiście, etycznego, w tym dalekowzrocznego,
- chęci krytykanctwa, co wynika m.in. z naśladownictwa krytykantów/ek, zawiści, odczuwania nieprzyjemnych doznań, wiary w system, w jego beneficjentów [Jak jest np. inkwizycja, to powinna pozostać inkwizycja!.. Jak rządzi Hitler/Stalin/Kim Ir Sen/dany premier – to właśnie oni powinni dalej rządzić!... Jak jest demokracja, to powinna być demokracja!... Itp., itd...], chęci trwactwa [Każda zastana sytuacja jest jedynie słuszna, a próba jej zmiany jest dowodem nienormalności, choroby, chęci szkodzenia, zła (bo tak twierdzą jej beneficjenci i przekupywane, podporządkowane, opanowane przez nich media)!... Więc popierający sytuację uważają się za osoby normalne, prospołeczne, prawe (w przeciwieństwie do wrogów jedynie słusznej sytuacji, jej beneficjentów)... Więc także nie chcą zapoznawać się z „anormalną” argumentacją, takimi propozycjami osobników „nienormalnych”, „wrogów ludu”, za to b. chętnie wystawiają się na jedynie słuszny przekaz z prorządowych mediów (pobierają profilaktycznie dawki leku, a w razie „zarażenia” - „antidotum”...)...], wiary religijnej [Wszystko jest w rękach bóstwa i specjalistów od kontaktów z Nim!... Więc tym się należy zajmować, na tym skupić, poprzestać!...],
- wypierania nieprzyjemnych, nieakceptowanych faktów, wniosków, unikania dyskomfortu psychicznego, który wynikałby z świadomości kim się jest, za co współodpowiada, w czym uczestniczy, co czyni, za co odpowiada, jakie są tego skutki, konsekwencje, [Stąd popieranie tych osób, które utrzymują w błogim przeświadczeniu, że postępuje się słusznie, nie jest się niczemu winnym, jest się dobrym, mądrym, itd...],
- potrzeby, by inni pozostawali nieświadomi, byli ogłupiani, manipulowani, wykorzystywani, eksploatowani; by im szkodzono, ich niszczono, w tym zaśmiecano, zatruwano im umysły, uszkadzano; upośledzano psychiki; pogrążano,
- znajdywania pretekstów, negatywnych, ale powszechnych przykładów dla potwierdzenia „swojego” światopoglądu, swojej postawy, swojego zachowania, działalności, w tym kierowania się naśladownictwem, instynktem stadnym, w tym powszechnie reprezentowanymi tzw. poglądami, zachowaniami, postępowaniem, działalnością, w tym myślenia i stąd potrzebę postępowania na odwrót, kierowania się emocjami i wyrażania emocji,
- potrzeby realizowania destrukcji, autodestrukcji, w tym destrukcyjnego uporu, osiągania negatywnych celów,
- zniechęcenia, lenistwa,
- pogodzenia się, akceptacji zastanej sytuacji, konformizmu, koniunkturalizmu, zdemoralizowania, wypaczenia, wynaturzenia, w tym m.in. odczuwania zadowolenia z złej sytuacji innych ludzi, potrzeby szkodzenia, niszczenia; pogrążania innych ludzi, niszczenia zasobów, które mogłyby im służyć, prosperowania kosztem innych/wszystkiego, wszystkich,
- potrzeby zniechęcania do-, uniemożliwiania konstruktywizmu.
I inne.
PS1
Demokracja umożliwia realizację takiego zachowania, postępowania, działań/zaspokajanie takich anormalnych, patologicznych potrzeb, zarówno na małą, średnią jak i dużą skalę... A zatem jest to rozwiązanie prodestrukcyjne, w tym m.in. antyludzkie!!!
Poniższe w skrócie.
Większość ludzi dokonuje negatywnego wyboru, podejmuje złe decyzje, np. jeśli ma do wyboru:
- wdychanie powietrza, picie wody, prozdrowotne odżywianie, odbieranie wartościowego przekazu, nieszkodzenie, nieniszczenie, niepogrążanie, konstruktywną współpracę, wspieranie konstruktywnych ludzi, osiąganie pozytywnych celów, w tym siebie i innych pozytywne kształtowanie, taki rozwój itp.,
- trucie się (innych), uzależnianie nikotynową trucizną, alkoholem, narkotykami, taką żywnością, tracenie zdrowia, pieniędzy, trucie się (innych) przekazem, szkodzenie, niszczenie, pogrążanie, destrukcyjną współpracę, wspieranie osobników destrukcyjnych, osiąganie negatywnych celów, w tym siebie i innych negatywne kształtowanie, taki rozwój itp.,
to wybiorą tą drugą opcję...
To wszystko przez rządzących, media, masonów, Żydów, NWO, bankierów, fabrykantów, miliarderów itp…
Czy rzeczywiście grono winnych jest takie małe… I czy wszystko jest takie proste, oczywiste…
Ktoś tych ludzi, współpracujących z nimi wybiera, jawnie popiera, ich z podatków, z konsumpcjonizmu utrzymuje, ich słucha z TV, z radia…
Ktoś produkuje rzeczy zbędne, szkodliwe, w tym trujące, skażające, w, łącznie, tysiącach trujących, skażających fabryk, w szkodliwych warunkach…; ktoś tam pracuje… Ktoś takie rzeczy sprzedaje…; ktoś kupuje, łącznie, miliardy zbędnych, szkodliwych, w tym trujących, skażających artykułów w, łącznie, miliardach opakowań, w sklepach, których właścicielami są ludzie z innych krajów, gdzie zabierają zyski…
Ktoś domaga się leczenia, utrzymywania ludzi biernie, czynnie szkodliwych…; produkcyjnego, konsumpcyjnego, w tym związanego z lecznictwem skażania, zarażania...; na nich wydatków…; coraz większych długów…; zadłużania się u bankierów…; podporządkowywania się im…; biedy ludzi zdrowych, pożytecznych, by nie stać ich było na posiadanie dzieci...; by wyjeżdżali z przyczyn ekonomicznych do zamożniejszych krajów...; sprowadzania do pracy obcokrajowców...; degenerowania naszego gatunku...
Ktoś, dając im bezpośrednio na sobie zarobić, sam się u nich zadłuża…
Ktoś narzeka na skażone powietrze, wody, gleby…; na choroby… i kupuje zbędne, szkodliwe lekarstwa, którymi truje siebie i swoje dzieci…
Ktoś truje się i swoje dzieci szkodliwymi produktami żywnościowymi…; ktoś z tego powodu choruje… i kupuje zbędne, szkodliwe lekarstwa, którymi truje siebie i swoje dzieci…
Ktoś kupuje i truje się nikotyną, alkoholem, narkotykami…; ktoś z tego powodu choruje, ma chore dzieci… i kupuje zbędne, szkodliwe lekarstwa, którymi truje siebie i swoje dzieci…
Ktoś narzeka na wysokie ceny…, niskie zarobki…, na długi...
Ktoś żyje na koszt, zadłużanych przez rządzących, swoich dzieci, wnuków, prawnuków… A dług Polski/Polaków już dawno temu przekroczył bilion zł… I jeszcze domaga się niższych cen, większych płac, rent, emerytur, dopłat, dodatków, darmowego leczenia, darmowych leków…
Ktoś chce obniżenia ceny benzyny… A skutki/koszty konsumpcjonizmu pojazdowego to 166 mld zł rocznie... I ropy, która jest niezbędna w przemyśle, ubywa…
Ktoś wieży, a nie myśli, nie sprawdza, nie analizuje, nie wnioskuje, w aktualnie słuszny przekaz z powszechnych mediów, w system polityczny, gospodarczy, edukacyjny, w szkolnictwo, w rządzących, i jest przekonany, że reprezentuje sobą właściwy poziom, stan, ma rację, jest wzorem do naśladowania…
Ktoś wysyła swoje dzieci do szkół, gdzie zaśmiecają, zatruwają im umysły zbędnym, szkodliwym przekazem, piorą mózgi, nadwyrężają, wyczerpują psychiki; robią z nich umysłowe, psychiczne i fizyczne zombie/kaleki, od przeładowania, w dodatku takim przekazem, nieruchliwego, siedzącego przebywania tam…
Ktoś posyła swoje dzieci na tzw. katechezę, gdzie dzieci stają się religijnymi zombie/sługami członków tzw. organizacji religijnej…
Ktoś trzyma w szkołach, na koloniach itp. dzieci wrażliwe, etyczne, proludzkie, prospołeczne, mądre, inteligentne, ładne, atrakcyjne, o wysokim pozytywnym potencjale, z dziećmi psychopatycznymi, debilnymi, niedorozwiniętymi, anormalnymi umysłowo, chorymi, upośledzonymi psychicznie, odrażającymi fizycznie, agresywnymi psychicznie, fizycznie…
Ktoś napada na kraje, wywołuje wojny, by na wojnie, okradaniu kraju z zasobów zarabiać…; ktoś bierze udział w wojnach…
Ktoś domaga się, bym to ja poddał się eutanazji… I nikt na to nie reaguje…
Ktoś jest w tym wszystkim całkowicie bierny… Ktoś nie wspiera ludzi konstruktywnych, a wielu jeszcze ich krytykuje, sprzeciwia się im…; ktoś nie chce postępować konstruktywnie, normalności, by było normalnie, dobrze, w tym nie przyjmuje do wiadomości DOBITEGO FAKTU, że ludzi trzeba motywować, dyscyplinować, karać, nagradzać, wykazywać im cele do osiągania i środki do tego realizacji, wymuszać odpowiedzialność, w tym dalekowzroczność, uczyć analizowania, wnioskowania całościowego, takiej, rzeczywiście dogłębnej, etyki! Inaczej ZAWSZE I WSZĘDZIE będzie mieć i ma miejsce demoralizacja, wypaczanie, wynaturzanie, degeneracja umysłowa, psychiczna, fizyczna, w tym zdrowotna, regres, zagłada, w tym samozagłada!!!
Itp., itd…
Ktoś tych ludzi, współpracujących z nimi wybiera, jawnie popiera, ich z podatków, z konsumpcjonizmu utrzymuje, ich słucha z TV, z radia…
Ktoś produkuje rzeczy zbędne, szkodliwe, w tym trujące, skażające, w, łącznie, tysiącach trujących, skażających fabryk, w szkodliwych warunkach…; ktoś tam pracuje… Ktoś takie rzeczy sprzedaje…; ktoś kupuje, łącznie, miliardy zbędnych, szkodliwych, w tym trujących, skażających artykułów w, łącznie, miliardach opakowań, w sklepach, których właścicielami są ludzie z innych krajów, gdzie zabierają zyski…
Ktoś domaga się leczenia, utrzymywania ludzi biernie, czynnie szkodliwych…; produkcyjnego, konsumpcyjnego, w tym związanego z lecznictwem skażania, zarażania...; na nich wydatków…; coraz większych długów…; zadłużania się u bankierów…; podporządkowywania się im…; biedy ludzi zdrowych, pożytecznych, by nie stać ich było na posiadanie dzieci...; by wyjeżdżali z przyczyn ekonomicznych do zamożniejszych krajów...; sprowadzania do pracy obcokrajowców...; degenerowania naszego gatunku...
Ktoś, dając im bezpośrednio na sobie zarobić, sam się u nich zadłuża…
Ktoś narzeka na skażone powietrze, wody, gleby…; na choroby… i kupuje zbędne, szkodliwe lekarstwa, którymi truje siebie i swoje dzieci…
Ktoś truje się i swoje dzieci szkodliwymi produktami żywnościowymi…; ktoś z tego powodu choruje… i kupuje zbędne, szkodliwe lekarstwa, którymi truje siebie i swoje dzieci…
Ktoś kupuje i truje się nikotyną, alkoholem, narkotykami…; ktoś z tego powodu choruje, ma chore dzieci… i kupuje zbędne, szkodliwe lekarstwa, którymi truje siebie i swoje dzieci…
Ktoś narzeka na wysokie ceny…, niskie zarobki…, na długi...
Ktoś żyje na koszt, zadłużanych przez rządzących, swoich dzieci, wnuków, prawnuków… A dług Polski/Polaków już dawno temu przekroczył bilion zł… I jeszcze domaga się niższych cen, większych płac, rent, emerytur, dopłat, dodatków, darmowego leczenia, darmowych leków…
Ktoś chce obniżenia ceny benzyny… A skutki/koszty konsumpcjonizmu pojazdowego to 166 mld zł rocznie... I ropy, która jest niezbędna w przemyśle, ubywa…
Ktoś wieży, a nie myśli, nie sprawdza, nie analizuje, nie wnioskuje, w aktualnie słuszny przekaz z powszechnych mediów, w system polityczny, gospodarczy, edukacyjny, w szkolnictwo, w rządzących, i jest przekonany, że reprezentuje sobą właściwy poziom, stan, ma rację, jest wzorem do naśladowania…
Ktoś wysyła swoje dzieci do szkół, gdzie zaśmiecają, zatruwają im umysły zbędnym, szkodliwym przekazem, piorą mózgi, nadwyrężają, wyczerpują psychiki; robią z nich umysłowe, psychiczne i fizyczne zombie/kaleki, od przeładowania, w dodatku takim przekazem, nieruchliwego, siedzącego przebywania tam…
Ktoś posyła swoje dzieci na tzw. katechezę, gdzie dzieci stają się religijnymi zombie/sługami członków tzw. organizacji religijnej…
Ktoś trzyma w szkołach, na koloniach itp. dzieci wrażliwe, etyczne, proludzkie, prospołeczne, mądre, inteligentne, ładne, atrakcyjne, o wysokim pozytywnym potencjale, z dziećmi psychopatycznymi, debilnymi, niedorozwiniętymi, anormalnymi umysłowo, chorymi, upośledzonymi psychicznie, odrażającymi fizycznie, agresywnymi psychicznie, fizycznie…
Ktoś napada na kraje, wywołuje wojny, by na wojnie, okradaniu kraju z zasobów zarabiać…; ktoś bierze udział w wojnach…
Ktoś domaga się, bym to ja poddał się eutanazji… I nikt na to nie reaguje…
Ktoś jest w tym wszystkim całkowicie bierny… Ktoś nie wspiera ludzi konstruktywnych, a wielu jeszcze ich krytykuje, sprzeciwia się im…; ktoś nie chce postępować konstruktywnie, normalności, by było normalnie, dobrze, w tym nie przyjmuje do wiadomości DOBITEGO FAKTU, że ludzi trzeba motywować, dyscyplinować, karać, nagradzać, wykazywać im cele do osiągania i środki do tego realizacji, wymuszać odpowiedzialność, w tym dalekowzroczność, uczyć analizowania, wnioskowania całościowego, takiej, rzeczywiście dogłębnej, etyki! Inaczej ZAWSZE I WSZĘDZIE będzie mieć i ma miejsce demoralizacja, wypaczanie, wynaturzanie, degeneracja umysłowa, psychiczna, fizyczna, w tym zdrowotna, regres, zagłada, w tym samozagłada!!!
Itp., itd…
Na koniec ćwiczenie intelektualne.
Co wspólnego mają psy z hałasami, pobudkami, niewyspaniem, stresami, chorobami psychicznymi, fizycznymi, uczuleniami, kupami, pasożytami, w tym z kleszczami*, chorobami ludzi, na to wszystko z wydatkami, a te wydatki z długami… I ponownie psy z krowami, a krowy z wypalaniem lasów, a wypalanie lasów z dwutlenkiem, z ginięciem całych gatunków zwierząt… I jeszcze krowy z gazami cieplarnianymi, wyjaławianiem gleb, topnieniem lodowców, pustynnieniem... I ponownie krowy z chowem i ubojem przemysłowym; cierpieniem zwierząt... I znowu psy z śmiercią z powodu głodu ludzi, wojnami o zasoby… Itp…
Czy ktoś przymusza ludzi do posiadania psów…
* Występują trzy stadia rozwojowe kleszczy: larwa, nimfa, postać dorosła. Żyją średnio 2-4 lata. Nimfy kleszczy roznoszą szczególnie dużo zarazków. Są wielkości ziarna maku, wyglądają jak kropki zrobione czarnym długopisem. Trudno je zauważyć i łatwo pomylić z brudem czy pieprzykami. Są tak samo niebezpieczne jak dorosłe osobniki. Gdy pojawią się na ciele, nie wolno tego bagatelizować.
Analogicznie ma się sytuacja z wieloma innym sprawami (m.in. w aspekcie czynienia dobra (ach, te biedne głodne pieski))…
Deklaracja niepodległości Stanów Zjednoczonych, 1776 r.: jeżeli kiedykolwiek jakakolwiek forma rządu uniemożliwiałaby osiągnięcie tych [pozytywnych] celów, to naród ma prawo taki rząd zmienić lub obalić i powołać nowy, którego podwalinami będą takie zasady i taka organizacja władzy, jakie wydadzą się narodowi najbardziej sprzyjające dla ich szczęścia i bezpieczeństwa. Roztropność, rzecz jasna, będzie dyktowała, że rządu trwałego nie należy zmieniać dla przyczyn błahych i przemijających; Doświadczenie zaś wykazało też, że ludzie wolą raczej ścierpieć wszelkie zło, które jest do zniesienia, aniżeli prostować swoje ścieżki przez unicestwienie form, do których są przyzwyczajeni.
Ktoś to wszystko przeczyta i nic nie zmieni w swoim i innych postępowaniu...
Nim projekt jest bardziej racjonalny, tym są mniejsze szanse jego realizacji...
PS
Nim propozycja będzie bardziej absurdalna, szkodliwa, tym z większą ochotą, uporem będzie realizowana, np.:
- niech debile, psychopaci, osobniki chore psychicznie, anormalne, degeneraci mieszkają, uczą się, pracują, bawią się, odpoczywają, przebywają itp. z osobami normalnymi, inteligentnymi, wrażliwymi, wybitnymi, wartościowymi...; ich demoralizują, wypaczają, wynaturzają, stresują, uwrażliwiają; uszkadzają im psychikę; degenerują; im szkodzą, ich tępią, niszczą, pogrążają...
Zaśmiecajmy, zatruwajmy umysły, uwrażliwiajmy; uszkadzajmy; upośledzajmy psychiki powodowanymi, wydawanymi dźwiękami; wymuszajmy o tym myślenie, tego analizowanie, przeżywanie; synchronizowanie umysłów, zestrajanie psychik z osobnikami tak postępującymi i uczmy tego; demoralizujmy, wypaczajmy innych (Ty, a tego, to i to denerwuje (hyyy)! To ty też rób tak, jak ja i opowiedz o tym innym, by także go wkurwiali (hyyy!))…
W razie problemu, kłótni, konfliktu, bezpośrednio, pośrednio szkodzenia ludziom normalnym, zdrowym, inteligentnym, wrażliwym, prospołecznym, wartościowym, pożytecznym przez psychopatów, debilów, osobniki psychicznie chore, upośledzone, niedorozwinięte umysłowo, anormalne, bezpośrednio, pośrednio szkodliwe, brońmy, stawajmy po stronie tych ostatnich, jednocześnie ich demoralizując, wypaczając, wynaturzając, ucząc ich m.in. w ten sposób, że mają takie prawo, rację, bezkarności, rozbestwiajmy, zachęcajmy ich do jak najwszechstronniejszego i jak najintensywniejszego szkodzenia, niszczenia; pogrążania swoich ofiar, w tym m.in. po to, by m.in. ludzi zdemoralizowanych, wypaczonych, wynaturzonych, chorych psychicznie, niedorozwiniętych umysłowo, aspołecznych, anormalnych, do tego przyczyniających się naśladowców przybywało... I by ludzie bali się, innych bronić, to tak postępujących nazywajmy, traktujmy jak ludzi nienormalnych, chorych, winnych, złych...
- hałasujmy/w tym już płodom, noworodkom, małym dzieciom, młodzieży oraz ludziom dorosłym, starszym: szkodźmy, w tym ich denerwujemy, przyczyniajmy się do stresów; niszczmy ich, w tym przyczyniajmy się u nich do uszkodzeń słuchu, psychik; niezdolności do skupienia uwagi, koncentracji; do upośledzeń psychicznych, niedorozwoju umysłowego, chorób psychicznych, somatycznych, do tego, by tego ofiary nie mogły o niczym innym myśleć i nie miały czym myśleć, a zatem by nie były zdolne do rozumienia jak najwięcej spraw; do ogłupiania; by tego ofiary nie były zdolne do konstruktywnej działalności, tylko były w jak największym stopniu, jak najdłużej wyczerpane psychicznie/pogrążajmy, zabijajmy ludzi hałasami w dzień i w nocy, a m.in. ptasimi, psimi, jazgotem muzycznym, w tym także b. donośnymi basami, tzw. reklamami w msh handlu, usług, na ulicach, z głośników umieszczonych na pojazdach, b. przegłoszoną sygnalizacją dźwiękową pojazdów uprzywilejowanych, specjalnie w tym celu podgłoszonymi silnikami w pojazdach, uszkodzonymi tłumikami, gwałtownym dodawaniem gazu, takim przyspieszaniem (niskie tony powodują wibracje w budynkach w całej okolicy, a wysokie nieznośny ryk)...
- przymuszajmy do odbioru m.in. tzw. reklam, powtarzactwa nazwy stacji radiowej, jej częstotliwości, nazwy programu, bełkotu radiowego, telewizyjnego, jazgotu, harmideru muzycznego…; szkodliwego, zarówno formą jak i treścią, przekazu; zaśmiecajmy, zatruwajmy umysły, demoralizujmy, wypaczajmy, wynaturzajmy; uszkadzajmy; upośledzajmy psychiki; pogrążajmy...
– Ma miejsce umysłowo, psychicznie; zdrowotnie, w wartościach moralnych, etyce, relacjach społecznych, w potencjale jednostek, społeczeństw wielotorowo pogrążająca negatywna lawina…
- spalmy całą ropę i węgiel, zużyjmy wszystkie surowce, zróbmy jak najwięcej-/przeróbmy wszystko na śmieci, skaźmy powietrze, ziemie, wody, uprawiajmy genetycznie modyfikowane rośliny, a przy okazji zostanie to rozniesione na przyrodę, wytnijmy jak najwięcej lasów, zużyjmy urodzajne gleby/przeróbmy je na pustynie, zabetonujmy i zaasfaltujmy jak największą powierzchnię Ziemi, zniszczmy przyrodę…; zużyjmy wszystkie zasoby/by niczego wartościowego nie było i by wszystko nas truło i napromieniowywało...
- dbajmy, kosztem ludzi zdrowych, wartościowych, przyrody, przyszłych pokoleń, w tym by się rozmnażali, zarażali zdrowych, o ludzi chorych, upośledzonych, zdegenerowanych (w tym kosztem dzieci normalnych, zdrowych, inteligentnych, urodziwych, o pozytywnych potencjale, o dzieci nienormalne, chore, psychicznie, fizycznie upośledzone, debilne, psychopatyczne; o negatywnym potencjale… Stosujmy In Vitro…)…; zdegenerujmy wszystkich ludzi/nasz gatunek...
- rozmnażajmy się ponad możliwości przyrody, w tym ekosystemów, środowiska, planety...
- zarażajmy chorobotwórczymi zarazkami, w tym dzięki bezpośredniemu niewietrzeniu pomieszczeń, pojazdów z klimatyzacją, dzięki czemu w klimatyzacji gromadzą się, rozmnażają, rozprzestrzeniają z niej chorobotwórcze mikroby, chorzy ludzie wydmuchując powietrze, kaszląc, kichając, prychając b. efektywnie przenoszą mikroby na inne osoby... Podając dłoń do uścisku, jako formę tzw. przywitania... Całując jak największą liczbę ludzi, dzieci przez dorosłych, w tym m.in. w usta...
- trujmy się, innych nikotyną, alkoholem, narkotykami, szkodliwą żywnością, niezdrowym odżywianiem, przekazem z radia, telewizji, (tzw.) reklamami, powtarzactwem - gdzie się da; uzależniajmy się od trucizn chemicznych, ogłupiającego, trującego przekazu; uszkadzajmy geny...
- propagujmy, wpajajmy nie rozwijający konstruktywny racjonalizm, tylko ogłupiającą, uzależniającą, destrukcyjną, pogrążającą religijność...
- wyśmiewajmy, wyszydzajmy, krytykujmy, wmawiajmy głupotę, że umrą prędzej od trujących się, nienormalność, chorobę ludziom dbającym o zdrowie fizyczne, psychicznie, o umysł, w tym intelekt... Demoralizujmy swoim negatywnym przykładem; degeneracją, namawiajmy, pierzmy mózgi innych ludzi, by truli się alkoholem, narkotykami, nikotyną, szkodliwą żywnością („Raz się żyje! W życiu trzeba wszystkiego spróbować! Trzeba na coś umrzeć. Nie zatrujesz się! Nie umrzesz! Będziesz dbać o zdrowie, a i tak umrzesz! Moja ciocia dbała, a i tak umarła!)...
Niszczmy psychicznie tych ludzi, którzy nas, debili, psychopatów, osobników niedorozwiniętych, anormalnych umysłowo, chorych, upośledzonych psychicznie, odrażających fizycznie, unikają, nas, naszych potrzeb, nie zaspokajają! A jak się z nami zadają, na nasze oddziaływanie, nasz przekaz wystawiają, to korzystajmy z okazji do pasożytowania na nich, zaśmiecania, zatruwania im umysłów, uszkadzania, uwrażliwiania psychik; ich niszczenia, pogrążania!...
- nazywajmy sprawy na odwrót: szkodzenie nazywajmy pomaganiem; czynienie zła
– czynieniem dobra (np. upierajmy się, że trując nikotyną innych mamy rację, a broniących się przed tym, smrodem, stresem, o tym myśleniem, uczeniem się takiego traktowania własnego, innych zdrowia, potencjału, życia, nałogiem, wydatkami, problemami, nazywajmy ludźmi nienormalnymi, złymi, i uważajmy ich za winnych. Bezpośrednio, pośrednio uczenie tego, wciąganie w to następnych (przecież tak zostali nauczeni uczący, wciągający w to następnych...), uzależnienie od trucizn, nikotyny, narkotyków, alkoholu, szkodliwych artykułów spożywczych, szkodliwie przyrządzonych dań, związane z tym wydatki, choroby, z predyspozycjami do trucia się, uzależnione, chorowite, chore, upośledzone, debilne, psychopatyczne dzieci; społeczeństwo; degenerację; bezmyślność, głupotę, przestępczość, nieszczęścia, bestialstwo, cierpienia, tragedie, potworności, wydatki, długi, biedę, problemy, straty, nazywajmy wolnością (prawem do decydowania o sobie)...
- wydawajmy pieniądze na wojsko, zbrojenia, wojny*, a nie na współpracę, pozytywny rozwój, konstruktywne rozwiązania... I na wojny wysyłajmy ludzi normalnych, zdrowych, młodych, atrakcyjnych, wartościowych, by stawali się psychicznymi, fizycznymi kalekami, ginęli… A osobniki niedorozwinięte, anormalne umysłowo, upośledzone, chore psychicznie, fizycznie, stare, pasożytujące, szkodzące, niszczące, pogrążające niech się rozmnażają…
*Zadaniem żołnierzy jest zużycie amunicji, broni, sprzętu, pojazdów, maszyn, mundurów, medykamentów, żywności, ropy, spowodowanie zniszczeń, by fabrykanci, udzielający pożyczek na wojnę, odbudowę bankierzy jak najwięcej zarobili, wpływali na pożyczkobiorców…
- zadłużajmy się...
- nie słuchajmy, nie wspierajmy ludzi mądrych, prawych, o pozytywnym potencjale, konstruktywnych, wybitnych, za to słuchajmy, wspierajmy, wybierajmy psychopatów, debilów; kanalie (pdk) (niech debile, psychopaci, osobniki upośledzone psychicznie, niedorozwinięte umysłowo, nierozumne, nieodpowiedzialne, anormalne, w tym obłąkane, aspołeczne, prodestrukcyjne, destrukcyjne wybierają, zgodnie ze swoim potencjałem, w tym rozumowaniem, gustem, potrzebami, odpowiednich do tego stanu rzeczy osobników do rządzenia, a ci wybrańcy, także odpowiednio do swoich możliwości, w tym swojego stanu, swoich potrzeb, potencjału, odpowiednio rządzą)(i nazywajmy taki ustrój najlepszym z możliwych)...
- destrukcyjną dyktaturę psychopatów, debili, kanalii »Dzięki nielegalnemu przeznaczaniu państwowych pieniędzy na kampanie wyborcze. Mimo nie realizowania zobowiązań wyborczych. Dzięki opanowanym mediom, współpracującym... z nimi właścicielom i pracownikom mediów; ogłupianiu, manipulowaniu, wykorzystywaniu swoich ofiar (widzów/obywateli)/poparciu ludzi niemyślących; nierozumiejących; nieświadomych. Dzięki wykorzystywaniu faktu, że znaczna część ludzi, w sposób nieuświadomiony/uświadomiony, chce tracić, przegrywać, by cierpieć, a część chce, by to spotykało innych, a są i tacy, którzy preferują jedno i drugie. Dzięki przyczynianiu do niszczenia ludzi o wysokim pozytywnym potencjale, świadomych, za pośrednictwem przekazu z mediów*. Dzięki zmilczaniu ludzi o wysokim pozytywnym potencjale, wartościowych, wybitnych. Dzięki negatywnej selekcji do pełnienia ważnych stanowisk. Dzięki kooperującym... z nimi fabrykantom, finansistom, bankierom. Dzięki opłacaniu-przekupywaniu kast-wyborców: urzędników, górników, rolników (i jeszcze przez kilkanaście lat członków katolickiej org. (tzw.) religijnej...)« nazywajmy praworządnym rządem...
- kierowanie się głosem, w tym jej psychopatycznej, destrukcyjnej, w tym autodestrukcyjnej, nierozumnej, debilnej części, większości, kast, a nie racjonalnymi argumentami, rozsądkiem, nazywajmy postępowaniem normalnym, mądrym, słusznym...
- w ramach tzw. nauki w szkołach zaśmiecajmy, zatruwajmy umysły dzieciom, w tym niech prawie wszystko, co im przekażemy okaże się zbędne, szkodliwe… Oraz uczmy ich nieruchliwego życia (siedzenia), przy okazji przyczyniając się do niewyrabiania ich muskulatury, powstawania wad, chorób kręgosłupa… I niech to będzie obowiązkowe [Bo inaczej mógłby powstać u któregoś dziecka umysł racjonalny/całościowo analizujący, wnioskujący, w tym dalekowzroczny, odpowiedzialny, mądry!!!... I jeszcze takie dziecko mogłoby by mieć prawidłowo ukształtowany kręgosłup, taką muskulaturę!!!...]…
- demoralizujmy, wypaczajmy, wynaturzajmy, degenerujmy; obniżajmy potencjały; pogrążmy wszystkich ludzi/nasz gatunek...
- bądźmy głupio, anormalnie; na swoją i innych szkodę; ponosząc straty, pogrążając się i innych uparci…
- realizujmy utopie...
- realizujmy samozagładę...
- itp., itd...!
Spróbuj kogoś przekonać do czegoś rzeczywiście pozytywnego – możesz dowolnie unaoczniać, wykazywać, udowadniać, przekonywać, prosić, błagać, straszyć itp.!...
Ale do czegoś złego w ogóle nie trzeba w żaden sposób przekonywać, mało tego możesz dowolnie unaoczniać, wykazywać, udowadniać, przekonywać, prosić, błagać, straszyć itp., a i tak dalej będą to czynić...!
Przykład, jako analogia do uporu ludzi…
Marzec-lipiec 2019 r. (i to pewnie nie koniec…)
Mieszkam tuż przy wielokilometrowej długości lesie (tysiące drzew). Przy narożniku budynku, gdzie mieszkam, stoi najbliższe drzewo. Jak P. myślicie, gdzie od przed 4-tej rano do wieczora hałasuje ptak… I to mimo, iż strzelałem do niego: z wiatrówki z 50-siąt razy, a z procy ponad 200 razy… Woli tak trwonić energię, zdrowie, czas, niż zająć się czymś sensownym… Woli zginąć, niż hałasować bez żadnego ryzyka w dowolnym z tysięcy innych miejsc w lesie…
A swoje specjalnie głośne „koncerty” kończy, przed przerwą, szyderczym, triumfującym skrzekiem…
Jestem ciągle niewyspany, wyczerpany psychicznie, fizycznie i wściekły…
I uczy, ten debilny, psychopatyczny skurwysyński ptak, tego inne ptaki (nawet przylatywał za mną w odległe o około pół kilometra miejsce…)…
I to nie pierwszy i nie ostatni taki ptak…
Połowa lutego 2020 r.
Właśnie zaczęła się powtórka... Do obrony dołączyłem jeszcze odtwarzanie dźwięków ptaków drapieżnych, co skutkuje tylko doraźnie (widocznie „zjedzenie” przez drapieżnika też mu odpowiada: dręczenie albo śmierć...)... Po kilku tygodniach przestało w ogóle skutkować.
Pod koniec września udało mi się wyprowadzić z tego ośrodka. Ale ponieważ zostało tam sporo moich rzeczy, to je po trochę zabieram 1-4 razy w miesiącu. Okazuje się, że nie ma tam ani jednego ptaka, a przynajmniej żaden nie hałasuje, bo nie ma dla kogo…
Tak więc te fakty obnażają, a więc i całkowicie dyskredytują kierowanie się głosem większości, demokrację!
I tacy ludzie uważają, że są normalni, inteligentni, że posiadają rozległą wartościową wiedzę, że mają rację, są mądrzy, dobrzy, są prywatnie, społecznie, służbowo aktywni, w tym się wypowiadają, obgadują, drwią, szkalują, krytykują, pouczają, głoszą, wygłaszają, uczą, wybierają, głosują, leczą, pomagają, ratują... A gdy spotkają kogoś rzeczywiście normalnego, inteligentnego, mądrego, konstruktywnego, to go atakują, w tym wyśmiewają, wyszydzają, krytykują, diagnozują u niego głupotę, nienormalność, chorobę, szkalują go, nękają, dręczą, szkodzą mu, niszczą, go pogrążają…
Taką sytuację, rzeczywistość kreują na dużą skalę m.in.: beneficjenci poprzedniego i obecnego systemu, członkowie byłych służb specjalnych, członkowie org. przestępczych, świat biznesu, bankierzy, finansiści, politycy, media. Są oni, odpowiednio, w różnych kombinacjach: powiązani, zobowiązani, przekupieni, zastraszeni, zaszantażowani, podporządkowani, niekompetentni, zdemoralizowani, wypaczeni, wynaturzeni, prodestrukcyjni, destrukcyjni itp. A za resztę, czyli za taką działalność na średnią, małą skalę, w tym w bezpośrednich kontaktach współodpowiadają, odpowiadają pozostali, w tym naśladowcy.
– A są to wszystko ludzie o najniższym, niskim poziomie świadomości, odpowiedzialności, w tym etyczności, zdolności do rozumienia skutków, konsekwencji działań.
A czymże jest demokracja, jak nie utopią, destrukcyjną dyktaturą (...)...
Ani wy, w przeogromnej większości, nie nadajecie się na wyborców, ani oni na wybrańców, bo nikt z was nie potrafi, nie chce podejmować właściwych decyzji, a od tego są - przez rządzących i rządzonych niedopuszczani do rządzenia - ludzie zdolni do całościowego analizowania, wnioskowania i na tej podstawie podejmowania właściwych, czyli jednocześnie dalekowzrocznie, a zatem także rzeczywiście etycznych, decyzji/kompetentni, wybitni!
Ktoś, oprócz mnie, zauważył że wyborcy są głupsi od bydła (te po jednej nauczce nie popełniają już tego samego błędu)...
Więc wyjaśniam dlaczego.
Dlatego że bydło jest uczone - zgodnie z rzeczywistością, wszechstronnie i od maleńkości - iż wilk to jest ich śmiertelny wróg. Nauka ta obejmuje: przeraźliwy ostrzegawczy ryk, ataki samców na atakujące wilki, ucieczkę i czasami jeszcze słuchanie i oglądanie zagryzanego bydlęcia, które popełniło jakiś błąd.
Natomiast w naszym przypadku, to na widok odpowiedników wilków, czyli osobników anormalnych, psychopatów, debilów; kanalii, ludzie nie słyszą żadnego ostrzegawczego krzyku, takiej informacji, tylko że, i to jeszcze tonem spokojnym, wyrażającym podziw, uznanie, szacunek, teraz mówi np. poseł, minister, premier, prezydent. A ci mówcy korzystając z warunków jeszcze dodatkowo piorą mózgi swoim ofiarom, w tym m.in. nazywając, przedstawiając sprawy, siebie na odwrót, wywołują synchronizację umysłów, zestrajanie psychik tego odbiorców z ich umysłami, psychikami... Mało tego, bo te odpowiedniki wilków wzbudzają jeszcze instynkt stadny – traktowani są jako przywódcy stada... – I tak codziennie od urodzenia aż do śmierci...
Oczywiście są nieliczne wyjątki, do których się zaliczam. Żeby nie być gołosłownym, jeśli ktoś jeszcze nie czytał moich publikacji, to po raz kilkunasty komunikuję: ZNACZNA CZĘŚĆ POLITYKÓW TO SĄ OSOBNIKI NIEKOMPETENTNE, ANORMALNE, PSYCHOPACI, DEBILE; KANALIE!!!
Lecz nasz rzetelny przekaz stanowi ledwo mierzalny ułamek procenta częstotliwości, wszechobecności; siły ich przekazu, w tym także dlatego, że nie jesteśmy odbierani, traktowani jako przywódcy stada...
http://wps.neon24.pl.neon24.pl/post/126 ... ak-warcaby
Stado Bawołów atakuje i zabija Lwa Buffalo attack kill Lion vs buffalo Afryka Africa
https://www.youtube.com/watch?v=5_bLgJD4gBk
[Kolejny przykład na to, że bydło jest mądrzejsze od większości ludzi... – red.]