http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kry ... 99586.html | Publikacja: 09.08.2011 16:30 | Aktualizacja: 10.08.2011 13:04
Babcia ZASTRZELIŁA wnukiGenowefa G. pozbawiła życia bezbronne istoty, bo nie mogła patrzeć jak ciężko chore dzieci cierpią. "Córeczko, zabieram dzieci ze sobą do Boga. Tak będzie lepiej dla wszystkich" - napisała w liście pożegnalnym do córki.
[Hańba państwu, że musiała sama to zrobić, a chwała tej kobiecie: przerwała cierpienia tych dzieci, zakończyła tragedię rodziny, ludzi mających prawo do normalnego życia, rozwoju, ulżyła społeczeństwu, państwu, przyrodzie, przyszłym pokoleniom, usunęła nosicieli wadliwych genów, dała pozytywny przykład; przyczyniła się do samych korzyści! – red.]
http://www.nowyekran.pl /
http://andrzejadamiakkrecik.nowyekran.p ... owiscydoza | 24.11.2011 18:11
Andrzej Adamiak krecik
krecik - Na moim blogu poruszane są tematy społeczne, pomocowe i polityczne a także inne ważne sprawy. Najważniejsza jest prawda a największą wartością jest drugi człowiek.
MARIUSZ STĘPNIAK I JEGO WALKA Z MUKOWISCYDOZĄ
Mariusz Stępniak, mieszkaniec Zgierza 7 października 2011r. rozpoczął nowe życie po przeszczepie serca. Niestety chłopiec choruje też na mukowiscydozę.
Drugim krokiem do wyzdrowienia Mariusza jest zwalczenie tej choroby. Walka o życie Mariusza trwa nadal, a kolejnym etapem w drodze do wyzdrowienia jest przeszczep płuc Mariusza.
Udało się dokonać transplantacji serca Mariusza i myślę, że dzięki pomocy wielu wrażliwych ludzi uda się dokonać przeszczepu płuc Mariusza. Zapraszam do przekazywania informacji o Mariuszu dalej, swoim znajomym i osobom, które mogłyby się przyczynić do pomocy w uratowaniu życia Mariusza.
Mukowiscydoza to wrodzona i genetycznie uwarunkowana choroba, która polega
na zaburzeniu funkcji wydzielania przez gruczoły zewnątrzwydzielnicze.
Mukowiscydoza powoduje zmiany w układzie oddechowym (nawracające zakażenia, które prowadzą do uszkodzenia płuc i niewydolności oddechowej), przewodzie pokarmowym (przewlekły stan zapalny trzustki, prowadzi do jej uszkodzenia, a także wtórnej cukrzycy).
Leczenie mukowiscydozy polega między innymi na antybiotykoterapii, inhalacji, fizykoterapii a przy całkowitej niewydolności płuc niezbędny jest przeszczep tego organu.
Mukowizcydoza nie jest wyleczalna a jedynie przy pomocy środków farmakologicznych można przedłużyć życie chorego. Miesięczny koszt opieki medycznej to ok. 4000 tysiące złotych, nie licząc kosztów związanych z opieką nad pacjentem przez osoby drugie.
Szczegółowych informacji o mukowiscydozie dowiesz się tu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/MukowiscydozaZapraszam państwa do pomocy i rozpowszechniania informacji o Mariuszu Stępniaku. Mariusz przeszedł już przeszczep serca i do pełni powrotu do naszego środowiska jest potrzebny przeszczep płuc. Mariusz znajduje się pod stałą opieką fundacji Gajusz i swojej Mamy Edyty. Bardzo proszę o pomoc w zbiórce pieniędzy na przeszczep płuc i wpłat na konto Jego fundacji oraz przekazywanie na rzecz Mariusza 1% swojego podatku. Wypełniając swój PIT i przekazując swój 1% podatku dla Mariusza w rubryce: Informacje Uzupełniające, należy wpisać: Mariusz Stępniak
http://www.gajusz.org.pl/mariusz-stepniak/11O Mariuszu dowiesz się także tu:
http://www.mkkwola.dbv.pl/readarticle.p ... cle_id=153http://www.youtube.com/watch?v=w3lpso90 ... ideo_title[Znieczulica, bestialstwo, anormalność; patologia; zło!! – red.]
http://pomocchorym.salon24.pl/387753,ni ... o-z-moraga | 03.02.2012 21:59
NIE BĄDŹ OBOJĘTNY NA LOS HUBERTA DŁUSKIEGO Z MORĄGA
Hubert ma 7 lat. Od chwili urodzenia do tej pory, przeszedł już 10 operacji. Urodził się z wieloma poważnymi wadami. Proszę Podaruj Mu odrobinę serca i uśmiechu!
Hubert Dłuski urodził się 3 października 2004 roku. Od chwili urodzenia przeszedł 10 operacji. Urodził się z wieloma wadami - zarośniętym odbytem, niedorozwojem kości krzyżowej, skróceniem lewej górnej i dolnej kończyny, półkręgami oraz wadą serca Tetralogia Fallota, czyli złożoną, siniczną wadą. Ponadto ma niedoczynność tarczycy i alergię pokarmową.
Rodzice pomagają Mu z całych sił, rehabilitują każdego dnia aparatem bio-feedbeck oraz elektrostymulatorem, który pozwala obserwować zmiany Jego stanu fizjologicznego.
Do tego żeby Hubert mógł w miarę prawidłowo funkcjonować, potrzebna jest bardzo kosztowna rehabilitacja. W miarę możliwości Hubert jest rehabilitowany w domu, ale również wymaga stosowania terapii sensorycznej, której koszt wynosi 60 zł. za godzinę. Potrzebne są również wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne, koszt jednego turnusu to 4.500 zł.
Bardzo częste pobyty w szpitalach, lekarstwa i inne środki ułatwiające funkcjonowanie przerastają rodziców możliwości finansowe.
Pomóż odzyskać nadzieję, że jeszcze da się coś zrobić!
Numer konta w Fundacji "Przyszłość dla Dzieci", na który możesz skierować pomoc, znajdziesz w tym miejscu: pomagamy.dbv.pl/...295
Śmierć w ramionach matki albo operacja warta fortunę. Oliwce kończy się czas!
Wsparło 230 868 osób
5 267 362,70 zł (105,8%)
Są pieniądze na operację Dawidka.
Darczyńcy wpłacili ponad 5 milionów 260 tysięcy złotych.
[To są obłąkani, anormalni ludzie, co gorsza aktywni, w tym zaraźliwi! - red.]
http://www.onet.pl | 30 maja, 12:26 Violetta Ozminkowski / Newsweek Polska
BŁAGANIE O ŚMIERĆ
Nie mogłabym wyjąć rurek z ciała mojego dziecka i przyglądać się, jak kona – mówi matka, której syn od 26 lat jest w śpiączce. Chciałaby podać mu zastrzyk, po którym spokojnie zaśnie.
Pisała to, co jej przyszło do głowy. Słowa same składały się w zdania, jakby nie miała nad nimi mocy. Była na skraju załamania nerwowego. Nie spała całą noc, bo nie miała siły spać po niemal dziesięciu godzinach w szpitalu na warszawskich Bielanach z synem Krzysztofem Jackiewiczem, po 26 latach walki o zmniejszenie jego cierpienia w śpiączce, położyła się i leżała przez kilka godzin bez ruchu. Nad ranem wstała, usiadła do stołu i zaczęła pisać długopisem na zwykłej kartce papieru. To było 19 maja tuż przed ósmą, inne matki odwoziły dzieci do szkoły albo przedszkola, jeszcze inne biegły niańczyć wnuki. A ona zdecydowała się napisać list do sądu rejonowego na Żoliborzu w Warszawie. Pierwsze zdanie brzmiało: "Zwracam się do sądu z wielką prośbą i błaganiem na wydanie zezwolenia wykonania eutanazji mojemu synowi Krzysztofowi Jackiewiczowi, który leży w śpiączce od 26 lat. Cierpienia jego są ogromne". Tu zawahała się, bo chciała pisać i pisać, ale wiedziała, że nawet na 20 kartkach papieru nie jest w stanie streścić tych dni i nocy, kiedy siedziała przy nim i co pół godziny przewracała go na drugi bok, żeby zaleczyć odleżyny do kości.
Kiedy patrzyła, jak się poci, jak jęczy, a potem nie ma już sił wydawać nawet żadnego odgłosu, tylko drżą mu zaciśnięte pięści, chude jak u dziesięcioletniego chłopca, choć jest już po czterdziestce, kiedy wbijają mu najpierw rurkę, przez którą ma oddychać, potem rurkę do żołądka, przez którą ma jeść, a teraz rurkę w zarośniętą cewkę moczową. Bez znieczulenia, bo żaden lekarz nie chce podać narkozy i wziąć na siebie ewentualnej możliwości zgonu. W ciągu tych dziesięciu godzin w bielańskim szpitalu jej syn był poddawany jeszcze bardziej makabrycznym zabiegom, które opisała w liście jak najbardziej rzeczowo i chłodno. I w bardzo dużym skrócie, bo ludzie, jej zdaniem, nie są w stanie wytrzymać opisu męczarni zwierząt, a co dopiero człowieka, więc na koniec jeszcze raz zaapelowała do urzędników najbardziej oficjalnie, jak tylko potrafiła: "Wobec ogromnej bezradności, bezsilności jeszcze raz błagam sąd o przyjście mi z pomocą".
O tym, że chce uśmiercić własnego syna, było głośno dwa lata temu, prosiła wówczas o pozwolenie na eutanazję po raz pierwszy, ale to był tylko apel w mediach. Prosiła o nią publicznie, bo wysiadł jej kręgosłup od podnoszenia Krzysia i musiała leżeć bez ruchu. Przyszło jej z pomocą hospicjum spod Torunia, po raz pierwszy od 24 lat musiała się z synem rozstać. Ale właśnie tam lekarz kazał zdjąć cewnik. Jak tylko się o tym dowiedziała, przewiozła syna do Warszawy, ale było już za późno.
Jego decyzja doprowadziła do uszkodzenia nerek, przez co musi teraz co osiem tygodni stawiać się w szpitalu na Bielanach i patrzeć na coraz większe męczarnie swojego dziecka. Kiedy kilka miesięcy temu załatwiała w sądzie formalności związane z opieką nad Krzysztofem, przyszło jej do głowy pytanie, którego wcześniej nie odważyła się zadać. Spojrzała w oczy urzędniczce w biurze podawczym i zapytała po prostu: "Czy jeśli nie wytrzymam, mogę złożyć wniosek o najgorsze?". Odpowiedziała, że tak i ma go złożyć tak samo, jak składa się wszystkie inne, a potem czekać na odpowiedź. – Proszę sobie wyobrazić, w jakim byłam stanie, bo jak tylko ten błagalny wniosek napisałam, natychmiast ubrałam się i przejechałam całe miasto autobusem, żeby go złożyć – mówi cicho, bo siedzimy na korytarzu bielańskiego szpitala.
Przed jej synem następny bolesny zabieg, dlatego ściska w rękach pampersy, które kazała jej kupić siostra. Będą potrzebne po wszystkim. I miękki kocyk, żeby go okryć po zabiegu. Znów pójdzie mu z bólu piana z ust. I ręce będą się trzęsły. – W jego ciele nie ma miejsca bez jakiejś dziury. Nic nie działa, lekarze już od wielu lat mówią, że nie rokuje, więc jest zawsze na końcu kolejki. Mimo że ordynator urologii dwoi się i troi, żeby wszystkim pomóc, pacjentów, którzy mają szansę na przeżycie, jest po prostu dużo więcej – płacze. Te łzy lecą jej jeszcze z innego powodu. – Krzysiu, w tym szpitalu się urodziłeś, mam nadzieję, że tu umrzesz – głaszcze po policzkach syna w windzie.
Autor: Violetta Ozminkowski Źródła: Newsweek Polska
[Brak wrażliwości, zdolności do empatii, potworność!! - red]
Nim więcej teraz przeznaczymy środków, pieniędzy, inwencji na realizację utopii, tym większe tego negatywne konsekwencje, straty poniesiemy w przyszłości!! PS1
Nim później zaczniemy postępować racjonalnie, tym więcej poniesiemy nieodwracalnych strat, i więcej pochłonie środków, potencjału naprawienie jeszcze możliwych do naprawienia szkód, i mniejsze będą tego pozytywne efekty, i wolniej je odczujemy.
PS2
Tu nigdy nie chodziło o wasze/PRAWDZIWE, a więc całościowe, dalekowzroczne dobro, tylko o interesy, zaspokajanie anormalnych potrzeb, wielokrotnie przeze mnie opisanych osobników...
Niewiedza, nierozumienie i wynikłe z tego zachowywanie się, postępowanie przynosi ogromne ilości szkód, strat, w postaci klęsk, katastrof, plag, przyczynia do krzywd, niesprawiedliwości, cierpień, nieszczęść, problemów. Itp. Stąd koniecznym jest edukowanie, uświadamianie ludzi.Jednak nie można zwlekać z pozytywnymi działaniami do czasu naocznego... pojęcia skutków dotychczasowego postępowania (znaczna część nie wie i nie chce niczego wiedzieć, rozumieć...!), więc trzeba konstruktywnie działać również w brew większości (...) – to obowiązek ludzi świadomych, odpowiedzialnych w wobec pozostałych, konieczność dla zachowania resztek życia, w tym naszego gatunku na Ziemi! Ludzie bezrozumni, nieposiadający odpowiedniej wiedzy, predyspozycji, zdolności, ulegający emocjom, wypaczeni, zdemoralizowani, zmanipulowani, krótkowzroczni, egoistyczni, nieświadomi, nieodpowiedzialni, nie mogą mieć wpływu na podejmowanie, decydujących o losie innych, decyzji!
Za czyją sprawą ludzie, masowo, myślą, postępują absurdalnie, na odwrót, czyli utopijnie, a więc ze szkodą dla siebie, otoczenia, świata...; kto w takiej sytuacji prosperuje, a kto jest na marginesie (uważany np. za oszołoma, osobę anormalną)...; a więc jaka jest wartość dotychczas stosowanych ustrojów, systemów, rozwiązań (komu one służą)...
Jeśli to ci, którzy postępują źle odnoszą sukces, to kogo będą naśladować następni, a więc, w efekcie, jak dalej będzie...Jak długo o pozycji człowieka nie będą stanowić jego pozytywne przymioty, konstruktywny wkład, tylko stan finansowy, układy, tak długo będziemy mieli wszechstronną destrukcję, regres!
Dla milionów (miliardów) ludzi „gościem”, wiarygodny, wzorem do naśladowania jest-, ma „rację” ten, co ma forsę, władzę, występuje w telewizji, jest znany, sławny... Więc wyjaśniam: kim, w takim, m.in. tak wypaczającym, demoralizującym świecie (...), na ogół, są ludzie z forsą, osobniki rządzące, na ważnych stanowiskach, znane, sławne, czym się masy ludzkie kierują...; dlaczego osoby wybitne są na marginesie, a osobniki destrukcyjne, dzięki czemu, prosperują, czyli jest na odwrót...!
Sytuacja jednostek, społeczeństw, państw, cywilizacji, ludzkości, jest wprost proporcjonalna do tworzonego, wykorzystywanego potencjału...
MŁODZIEŻ NIE SŁUCHA, NIE SZANUJE RODZICÓW, DOROSŁYCH, SPOŁECZEŃSTWA, PAŃSTWA, JEST ZDEMORALIZOWANA, W TYM EGOISTYCZNA, BEZMYŚLNA, ITP...A za co mają dziękować, szanować, kogo mają podziwiać, co naśladować… – co jej codziennie i niemal wszędzie się pokazuje, czego uczy/czego nie uczy... – czego nie przedstawia…
Za rodzenie chorych, niedorozwiniętych, upośledzonych, debilnych, psychopatycznych dzieci do leczenia, utrzymywania na rencie, w więzieniach...; za to że są chore, podatne na nałogi, czyli degeneractwo, upośledzone, brzydkie, głupie...; za zarażanie, poprzez powszechne eksponowanie, nałogami, niezdrowym odżywianiem, trybem życia; degeneractwem...; za wszechstronną selekcję negatywną...; za rabunek, marnowanie minerałów i innych zasobów..., za skażanie, trucie...; za długi...; za codzienne i niemal wszędzie stresowanie, demoralizowanie, wypaczanie umysłów, uszkadzanie psychiki tzw. reklamami (wpajanie konsumpcjonizmu), powtarzactwem...; za zwiększanie wielkości i ilości problemów/za nierozwiązywanie problemów...; za to, że jest coraz gorzej...; za nierozumienie nawet elementarnych spraw, kierowanie się emocjami, krótkowzrocznym egoizmem...; za nie przejmowanie się nikim ani niczym…; za wybieranie do rządzenia psychopatów, debili; kanalii/zmilczanie, marginalizowanie ludzi wybitnych...; za realizowanie utopii...; za zagładę...
Każde dziecko musi mieć prawo do/obowiązkiem ludzi, społeczeństw, państw, musi być zapewnienie, by każde zakwalifikowane do startu w dalszy etap życia dziecko było zdrowe, z predyspozycjami do tego by być mądre, dobre, oraz ładne; o dużym, pozytywnym potencjale, wysokich walorach » z pełnymi szansami na wartościowe, udane, szczęśliwe życie/nikt nie może mieć prawa skazywać ludzi, osób z ich otoczenia, społeczeństw, państw na cierpienia, problemy, straty, regres, destrukcję »» społeczeństwo słusznie winno oczekiwać pozytywnego wkładu od swoich członków »»» rozsądnym oczekiwaniem państwa są pozytywne relacje z obywatelami, konstruktywna współpraca; oczywistym oczekiwaniem obywateli jest, by państwo postępowało, działało mądrze, odpowiedzialnie, a więc by podejmowaniem decyzji zajmowały się osoby kompetentne, czyli o możliwie wysokim, najwyższym pozytywnym potencjale.
Jaki poziom osiągnęła cywilizacja, gdy m.in. kształceniem, rządzeniem, biznesem, leczeniem, przekazem informacji zajmują się m.in. psychopaci, debile; kanalie...; krótkowzroczni, bezwzględni egoiści, utopiści...PS1
Gdy spraw tak istotnych, kluczowych, osobników tak szkodliwych, nie nazywa się zgodnie z RZECZYWISTOŚCIĄ (czyli się przemilcza, dezorientuje, wprowadza w błąd, kłamie, oszukuje, manipuluje)...
PS2
TAK, macie się wstydzić, bać, takich osobników rodzić, kształtować, tak postępować, takimi być, takich osobników słuchać, wybierać, takim osobnikom pozwalać na działanie, w tym m.in. publiczne wypowiedzi, rządzenie!
Umysły normalne domagają się normalności, a nienormalne nienormalności... Obecnie normalność jest traktowana jako nienormalność, a nienormalność jako normalność...
GŁÓWNYM PROBLEMEM LUDZKOŚCI, i to od zarania dziejów, JEST AWERSJA* DO, bezpośrednio, pośrednio, USUWANIA OSOBNIKÓW, ICH GENÓW*, PSYCHOPATYCZNYCH, DEBILNYCH, CHORYCH, ZARAŻAJĄCYCH, UPOŚLEDZONYCH, UŁOMNYCH, BRZYDKICH; DESTRUKCYJNYCH, BEZPOŚREDNIO, POŚREDNIO SZKODLIWYCH, STĄD TO ONI, bezpośrednio, pośrednio, świadomie, nieświadomie, w sposób uświadomiony, nieuświadomiony, jawnie, niejawnie, NISZCZENIEM, ELIMINOWANIEM POZOSTAŁYCH SIĘ ZAJMOWALI I ZAJMUJĄ...Stąd tak powszechna jest psychopatia, debilstwo; manipulowanie, ogłupianie, stresowanie, nękanie, dręczenie; uszkadzanie psychiki, wypaczanie umysłów, demoralizowanie, degenerowanie, wykorzystywanie; uszkadzanie genów; stąd jest tylu przestępców, kreatur, nałogowców; degeneratów, ludzi chorych, głupich, brzydkich, ma mse prokreacyjna i do pełnienia ważnych stanowisk selekcja negatywna; postępuje się absurdalnie, na odwrót; realizuje utopie; stąd ma mse szkodzenie, pogrążanie, niszczenie, zagłada, a więc jest tyle problemów, są takie straty!!! A w efekcie jest tyle cierpienia, nieszczęść, tragedii, potworności, plag, wojen długów, biedy!!!
Więc, biorąc pod uwagę tego skutki i pozytywną alternatywę, czy to jest mądre, dobre, dalekowzroczne...
* Wcześniej zawdzięczaliśmy ją katolickiej org. religijnej, ostatnio jeszcze z powodu skojarzeń z Hitlerem, Stalinem...
* Więc te geny są, w najprzeróżniejszych kombinacjach, stężeniach, wymieszane, krążą w naszej populacji (znaczna część nawet skrajnie chorych psychicznie, fizycznie uprawia seks (część nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, o tym nie wie...)... Trzeba też dodać, że największą część zoofilii, kaprofilii, nekrofilii również stanowią osobniki upośledzone psychicznie, niedorozwinięte, chore umysłowo, upośledzone, chore fizycznie, brzydkie, debilne, a część z nich uprawia seks także z ludźmi, i w inny sposób również wprowadzają odzwierzęce choroby do naszej populacji! Zarażają też zarazkami (już...) typowo odludzkimi, w tym wenerycznymi! Również największą część nikotynowych, alkoholowych, narkotykowych, żywieniowych, lekowych itp., m.in. uszkadzających geny degeneratów, w tym zarażających tym innych, stanowią takie właśnie osobniki)!
PS1
Osobniki za to współodpowiedzialne uchodzą za »dobroczyńców«... A domagający się tego zakończenia nazywa się: „faszystami, ludobójcami (Hitler, Stalin*)”... Czyli, jak zwykle, na odwrót...
* Przecież Hitlera, Stalina i inne kreatury i ich popleczników zawdzięczamy właśnie m.in. „dobroczyńcom”, czyli jest to m.in. efekt braku pozytywnej selekcji do prokreacji, skutki nie usuwania osobników, ich genów, chorych, patologicznych, a więc degenerowania naszej populacji...; wszechstronnego pogrążania nas!
PS2
Czy skorzystaliby P. z oferty firmy montującej komputery z uszkodzonych, wadliwych części, instalującej uszkodzone, wadliwe, szkodliwe oprogramowanie... Jak funkcjonowałaby ta firma (jak musiałby postępować jej właściciel, by móc rozprowadzać, sprzedawać swoje produkty)... Jakie byłyby skutki używania takich komputerów, programów (co miałoby wpływ m.in. na »działanie« pozostałych komputerów, programów, maszyn, urządzeń, sprzętów; firm, instytucji, banków, szpitali, policji, sądów, mediów, szkół, uczelni itp., itd.)... Co sądziliby P. o właścicielu tej firmy, w dodatku twierdzącym, że postępuje dobrze, ma rację, a tych, którzy domagaliby się, by wykorzystywał wyłącznie dobre części i programy, uważałby za ludzi nienormalnych, złych... Co sądziliby P. o rządzie, który by dotował, wspierał taką działalność...
PS3
Podobnie ma się sytuacja z demokracją w alternatywie dla ustroju/postępowania racjonalnego, obecną polityką, tzw. działalnością gospodarczą, tzw. lecznictwem, tzw. działalnością dobroczynną, tzw. edukacją, tzw. religijnością...
Degeneracja gatunku skutkuje m.in. zawiścią ze strony osobników mniej obdarzonych, o niskim potencjale, względem inteligentniejszych, urodziwszych, zdrowych, o dużych walorach, wysokim potencjale... Takie, o tym podłożu negatywne relacje, działania, a jest to podstawowa forma psychopactwa, generują mnóstwo problemów, strat, a to ma także wpływ na przekazywane geny! – Oto kolejne oblicze braku selekcji pozytywnej, czy wręcz selekcji negatywnej – osób zajmujących się prokreacją...
Wysokie walory nie są od ich marnotrawienia, niszczenia, tylko odkrywania, rozwijania, wykorzystywania, przekazywania; tacy ludzie muszą być nie tylko chronieni przed im szkodzeniem, ale i wszechstronnie wspierani!
ZASTANÓW SIĘ JAKI JEST TWÓJ WPŁYW, WKŁAD W OTOCZENIE, ŚWIAT; POTENCJAŁ, RZECZYWISTOŚĆ. PAMIĘTAJ O SPRZĘŻENIU ZWROTNYM.Dzisiaj Ty nie przejmujesz się że czynisz komuś krzywdę (lekceważysz, okazujesz obojętność, nieczułość, pogardę, kierujesz, krótkowzrocznie, swoim egoizmem, jesteś destrukcyjnie uparty/a, bezwzględny/a; uszkadzasz, w tym tego nieświadomych osób, psychikę, wypaczasz umysł, demoralizujesz swoim aspołecznym postępowaniem, uczysz takiego postępowania, rozprzestrzeniasz takie traktowanie samopoczucia, zdrowia, intelektu, wspólnego interesu, dobra; nieświadomie, świadomie, w sposób nieuświadomiony, uświadomiony programujesz swój, innych umysł na destrukcję), szkodzisz (przyczyniasz do problemów, szkód, strat) » jutro Ktoś nie przejmuje się że tobie szkodzi »» pojutrze Nikt nie przejmuje się nikim ani niczym »»» po pojutrze nie ma kto; nie ma kim, ani czym się przejmować...
Dzięki temu co robisz, czynisz, świat może być gorszy bądź lepszy (to inwestycja). Możesz więc tracić bądź zyskiwać.
Jednym z problemów ludzkości - w dotychczasowym, anormalnym świecie, co skutkuje także uszkadzaniem psychiki, wypaczaniem umysłów, demoralizowaniem - jest brak trafnego, właściwego, oceniania motywów, efektów działań, identyfikowania osobników...
Kolejnym problemem jest brak zdolności do obiektywnej samooceny (np. większość psychopatów, debili uważa że są normalni, mądrzy, dobrzy, postępują właściwie, a to inni są nienormalni, głupi, źli...).
MEDIA SŁUŻĄ WŁADZY, WŁADZA BIZNESOWI, A BIZNES WSZYSTKO »PRZERABIA NA PIENIĄDZE*« DLA SIEBIE, KOSZTEM NIEMAL WSZYSTKIEGO, WSZYSTKICH – RABUJE, PRZYCZYNIA DO ZAGŁADY!!!W dotychczasowych realiach rządzący oferują emocje („Polska, Katyń, II Wojna Światowa, komunizm, tylko Kościół katolicki, ojciec święty, krzyż (w tym w Sejmie)”... W imię „ratowania” życia, „dobra”, jedynie słusznej wiary, demokracji; walki z, wywoływanymi przez siebie..., problemami)..., finansiści, bankierzy fabrykanci (w imię jedynie słusznego kapitalizmu; konsumpcjonizmu; pobudzania popytu-podaży, zwiększania rozwoju gospodarczego, PKB) – rabunek, zagładę..., media (w imię jedynie słusznej, aktualnej..., słuszności) – im wsparcie (w tym eksponowanie, wspieranie, promowanie takich osobników, którzy są wzorcami do naśladowania, propagowanie takich wzorców, idei, które, gdy się je publicznie wyznaje, są przepustką do koryta, a karanie zmilczaniem osób odbiegających od „prawidłowego, normalnego, powszechnie akceptowanego” wzorca...)... Widzowie TV, słuchacze radia (zwani też społeczeństwem, obywatelami) rozpowszechniają wiarę w przekaz medialny... A racjonaliści oferujący, merytorycznie, dobitnie, niepodważalnie, rozwiązania problemów, w tym zapobieganie powstawaniu kolejnych, są zmilczani, ich propozycje, np. dotyczące tego jak zakończyć rabunek, skażanie, degenerację, przyczynianie do zagłady życia, jak zapobiegać, a nie tworzyć, zastępować problemy, „okazują się być”: „faszyzmem, ludobójstwem (Hitler, Stalin)”, głupie, anormalne, a oni sami oszołomami, nienormalni, i, praktycznie, bez prawa do publicznego głosu, decydowania... Za to publicznie wypowiadają się i działają utopiści... Dzięki czemu jest jak jest...!!!
* A przecież organizmy żywe, w tym ludzie/Życie na Ziemi, mają inne potrzeby...!!!
PS1
Ludem trzeba stale manipulować, zwodzić go, ogłupiać, ciemiężyć; zajmować sensacyjkami, utrzymywać w stanie nierozumienia, przytłoczenia problemami... albo prać ich mózgi na siłę, więzić; zastraszać...
PS2
No, finansiści, bankierzy, fabrykanci, politycy, pracownicy mediów – podważcie chociaż jeden wyraz z tego tekstu!...
Okazuje się, że bogaci, zadowoleni, szczęśliwi mamy być, nie gdy będziemy zdrowi, mądrzy, prawi, dobrzy, rozumni, atrakcyjni, bezpieczni, żyć w czystym, zdrowym, bogatym w urozmaiconą przyrodę środowisku, tylko wówczas, gdy wszystko będzie skażone, wszyscy zatruci, chorzy, cierpiący, upośledzeni, niedorozwinięci, debilni, psychopatyczni, brzydcy, bez przyrody, surowców, i czegokolwiek, bo nie będzie z czego ani jak tego wyprodukować...
PS
Właśnie wykazałem skrajnie możliwą absurdalność, szkodliwość osiąganych dotychczas celów...!!!
Celem, stanowiących znaczną część populacji, osobników jest, w sposób świadomy, nieświadomy, uświadomiony, nieuświadomiony, bezpośrednio, pośrednio, destrukcja, szkodzenie, niszczenie, w tym sobie, z negatywnymi tego skutkami i dla siebie. Winne temu stanowi rzeczy są: wszechstronna selekcja negatywna, degeneracja; realizowanie utopii, czego objawem jest m.in., mająca wpływ na innych, otoczenie, świat, aktywność psychopatów, debili; kanalii, którzy bezkarnie używają sobie w swoim środowisku, pełnią ważne funkcje, zajmują ważne stanowiska. A wykorzystują niedoskonałości, przeoczenia prawne, korzystają, jeśli na małą skalę, z anonimowości, a więc wynikłej m.in. z tego bezkarności, wykorzystują do swoich działań m.in. manipulowanie, ogłupianie, to, że masy ludzkie kierują się emocjami, naśladownictwem, instynktem stadnym, są nierozumne, bezmyślne, w tym krótkowzroczne.
Ludzie mają to, co tworzą, tego plony.PS
Jeśli rodzi, tworzy, wspiera się psychopatów, debili; kanalie, degeneratów, no to ponosi się konsekwencje ich działalności...
Czy stosując się do obecnych unormowań prawnych, norm moralnych: chronimy, ratujemy, zapobiegamy; czynimy dobrze – czy dzięki temu jest coraz lepiej...
Czy prawo formalne; interes fabrykantów, finansistów, bankierów, polityków, członków organizacji religijnych…; psychopatów, debili; kanalii…; realizowanie utopii, dążenie do zagłady... może być ważniejsze od zachowania Życia na Ziemi...
Proszę się zastanowić: czy celem P. działań, zaniechań jest osiągnięcie pozytywnych efektów czy realizowanie, wspieranie utopii (to drugie ABSOLUTNIE WYKLUCZA to pierwsze!)?PS1
Psychopaci, debile; kanalie nie chcą rozwiązywać problemów, zapobiegać ich powstawaniu, tylko zaspokajać swoje egoistyczne, patologiczne, anormalne potrzeby, dbać o własną prosperitę, oni chcą wspierać, realizować, umożliwiające, ułatwiające to, utopie; uniemożliwiać, utrudniać myślenie, rozumienie; ogłupiać, w tym nazywając, interpretując sprawy na odwrót; pogrążać, stanowiącą zagrożenie dla ich interesów »konkurencję«; przyczyniać do problemów (zastępując jeden innym, kilkoma; postępując na odwrót); świadomie, nieświadomie, w sposób uświadomiony, nieuświadomiony demoralizować, by móc szkodzić, a odgrywać rolę moralnych wzorów, walczących z problemami jedynie słusznych wybawicieli, bohaterów...
PS2
Ich motto: Pośpieszmy się, w imię dobra, z eksploatacją surowców i innych zasobów, bo inaczej zostanie coś dla naszych dzieci!...
Jeśli przyjąć, iż nasz gatunek miałby istnieć jeszcze setki tys. lat, to okazuje się, iż wiele minerałów, zasobów natury ma mu służyć jedynie przez 0,0...% tego czasu...
Czy sami chcielibyście żyć w warunkach jakie zgotowaliście przyszłym pokoleniom: m.in. bez ropy, węgla, gazu, rzek (z powodu stopnienia lodowców; zmian klimatycznych), lasów, zwierząt, w okół pustynie, składowiska śmieci, wszystko, powietrze, ziemia, woda, skażone, wszyscy zatruci, chorzy, jeszcze tępsi niż obecnie, o niskim potencjale, walorach; zdegenerowani, jeszcze większe przeludnienie, pełno psychopatów, debili, starców, ogromne długi do spłacenia, itp...
Każdy chce, by to grupa przez niego reprezentowana była najliczniejsza.
Np.: utopiści | racjonaliści
debile | intelektualiści
osoby religijnie zatrute | ateiści
nikotynowi, alkoholowi, narkotykowi degeneraci | dbający o zdrowie abstynenci
osobniki o uszkodzonej psychice, wypaczonym umyśle, zdemoralizowane, zdegenerowane, szkodliwe | osoby zdrowe, normalne, etyczne, wartościowe, pożyteczne
Pytanie więc brzmi: kto jest, a kto powinien być aktywny (jakie grupy się powiększają); jakie grupy powinny maleć, a jakie rosnąć...; mamy rozwój korzystnych cech i z tego korzyści, czy następuje regres, a więc ponosimy straty...
To, że coś jest powszechne, nie oznacza że jest także dobre, mądre, słuszne; warte naśladowania, rozpowszechniania.Jeśli powołujesz się na czegoś powszechność, tzn. że, nie zastanawiając się, a więc nie rozumiejąc, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji, tylko naśladujesz.
Istotą trudności zapobiegania problemom, łatwości ich powstawania, trudności ich rozwiązania jest brak rozumienia, posługiwania się rozumem, dedukcją, dogłębną, dalekowzroczną analizą, logiką; brak mechanizmów, w warunkach społecznych, skali lokalnej, globalnej, umożliwiających podejmowania decyzji, mających wpływ na innych, wyłącznie przez osoby wybitne.
WIEDZA, MYŚLENIE, INTELIGENCJA, DOGŁĘBNA ETYKA, KONSTRUKTYWNE ZDOLNOŚCI, ROZUMNE POSTĘPOWANIE, POŻYTEK, NIE SĄ W CENIE3 kluczowe pytania odnośnie tzw. (w różnym sensie i w różnej formie) "działalności dobroczynnej": JAKIM KOSZTEM SIĘ ONA ODBYWA...; CO OTRZYMUJEMY W ZAMIAN...; - JAKI JEST TEGO ŁĄCZNY BILANS (czy w jej wyniku m.in. skażenie powietrza, gleby, wody, erozja, pustynnie ziemi się zmniejsza czy zwiększa...; głodujących, chorych, upośledzonych ubywa czy przybywa...; poziom zdrowia, inteligencji się zwiększa czy zmniejsza...; jest lepiej czy coraz gorzej... – Więc co to jest tak naprawdę: POMAGANIE CZY SZKODZENIE, CZYNIENIE DOBRA CZY ZŁA...)...!!! Więc czy to jest postępowanie rozumne...
Czy m.in. nikotynizm, alkoholizm, narkomania, religijność, preferencje polityczne wynikają z przesłanek rozumowych...
Czy realizowanie utopii (przyczynianie się m.in. do skażania powietrza, gleby, wody, zatruwania, chorób, w tym psychicznych, degradacji, degeneracji, strat, zagłady; wydatków, długów; ogłupiania) ma rozumne przesłanki...!!!
Czy społeczeństwo,
m.in. nie wykorzystując mojego potencjału, np. politycy (wykorzystują tylko niewielką część), wyborcy (większość nie czyta, nie zna programu partii (a nawet gdyby czytali, to i tak przeogromna większość nie zrozumiała by jego pełnego, całościowego sensu (ich twórcy również nie zdają sobie sprawy z wszystkich konsekwencji...)(a poza tym co wspólnego ma program z rzeczywistymi działaniami, nie mówiąc o efektach...), podobnie z moim programem). Więc co to są za wybory (kolejny obraz demokracji)...),
media eksponując, wspierając świadomych, nieświadomych psychopatów, debili; kanalie, a zmilczając osoby wartościowe,
przymuszając, w dodatku tysiące razy (a w internecie psychopaci, debile jeszcze zasłaniają nimi przeglądaną treść, robią wersje migające - by ktoś nie skupił uwagi, nie zaczął MYŚLEĆ o czymś innym... Podobne zadanie mają świecące, migające tablice reklamowe w msh publicznych), do odbioru niechcianych, niepożądanych, szkodliwych intelektualnie, psychicznie, gospodarczo, ekologicznie, ekonomicznie, irytujących, stresujących, zatruwających życie, uszkadzających psychikę, ogłupiających tzw. reklam, wspierając w ten sposób konsumpcyjną, destrukcyjną, pogrążającą utopię,
banki, producenci wspierając, realizując konsumpcyjną utopię,
postępuje rozumnie...!!!
Czy unikanie za wszelką cenę... konstruktywnych zmian jest postępowaniem rozumnym...!!!
PS1
Więc czy przeciwne, bo rozsądne, konstruktywne, dalekowzroczne działania - zmierzające do stworzenia warunków, m.in. by dzieci rodziły się o wysokim potencjale zdrowotnym, intelektualnym, prospołecznym, urodziwe, by ludzkość koegzystowała z przyrodą, żyła w równowadze z otoczeniem, zapobiegające m.in. zadłużaniu, nędzy, degradacji, degeneracji, zagładzie – i konieczne do ich realizacji, osiągnięcia założonego celu, sukcesu, środki są czymś czego należy unikać, złym... czy wręcz przeciwnie: KONIECZNYM, POŻĄDANYM!!!
PS2
Problemem jest wersyfikacja takich osób, bo zdolne do tego są właśnie tylko osoby wybitne. Więc najtrudniejszy będzie początek (pomocnymi przesłankami do weryfikacji może być sprawdzenie dotychczasowego postępowania kandydatów/ek na takie funkcje (z pominięciem ew. „potknięć, reperkusji demoralizującego działania biedy (głodu; skutków obrony zdrowia, życia)(w której często takie osoby żyją...))).
- Nim więcej teraz przeznaczymy środków, pieniędzy, inwencji na realizację utopii, tym większe tego negatywne konsekwencje, straty poniesiemy w przyszłości!!
Tak, jak np. nikotynowe kanalie uzurpują sobie prawo do szkodzenia nikotyną, tak pododni im, w tym większość z nikotynowców, uzurpują sobie prawo do przyczynia się do zagłady Życia na Ziemi, w imię dobra (i mało komu to przeszkadza)...!!!
Wiele osób bulwersuje brak okazywania szacunku dla ludzi upośledzonych, chorych, starych, a sami nie okazują szacunku dla ludzi zdrowych, młodych, którzy muszą tych pierwszych, tracąc zdrowie, życie, utrzymywać, podobnie nie interesuje ich los przyrody, przyszłych pokoleń, innych społeczeństw, że współprzyczynia się to też do zagłady życia, w tym naszego gatunku...
http://www.o2.pl /
http://www.sfora.pl | Poniedziałek 30.01.2012, 09:06
W POLSCE GINIE CORAZ WIĘCEJ DZIECI. TO WINA RODZICÓW?
W ubiegłym roku zaginęło o 20 proc. więcej dzieci niż w roku 2010.
Znikają w drodze ze szkoły, z podwórka lub na zatłoczonej ulicy. I, niestety, nie zawsze udaje się je odnaleźć. Co roku ginie coraz więcej nieletnich. Niektórzy eksperci uważają, że to efekt braku opieki ze strony rodziców. Inni twierdzą, że możemy mieć do czynienia z nowym rodzajem przestępczości - informuje rp.pl.
W ubiegłym roku w całej Polsce zaginęło 4330 nieletnich, o jedna piątą więcej niż rok wcześniej (3621). Najbardziej wzrosła liczba zaginionych małych dzieci - poniżej 6. roku życia. Policja poszukiwała 151 maluchów, aż o 28 proc. więcej niż w 2010 roku.
Kilkuletnie dzieci giną najczęściej z powodu braku właściwej opieki i dość szybko się odnajdują - mówi gazecie insp. Grażyna Puchalska z KG Policji.
Z tym stwierdzeniem nie zgadza się socjolog prof. Zbigniew Nęcki. Jego zdaniem możemy mieć do czynienia z nową formą przestępczości, jaką jest zarobkowanie na dzieciach.
Mogą one być porywane i sprzedawane gdzieś za granicę. Otwartość granic, nowe możliwości techniczne - to wszystko może ułatwiać przestępcom taki proceder - tłumaczy gazecie profesor.
Częściej (o ponad 10 proc.) ginęły też dzieci nieco starsze - od 7 do 13 lat. Policja miała w ubiegłym roku do czynienia z 482 takimi przypadkami.
O 27 proc. wzrosła też liczba zaginięć wśród nastolatków. W ich jednak przypadku przyczyną zaginięcia jest najczęściej ucieczka z domu, związana z problemami w szkole, nieporozumieniami z rodzicami czy rówieśnikami.
Więcej rodzin jest niewydolnych wychowawczo, dzieciom brakuje właściwej opieki, rodzice nie mają dla nich czasu. Niestety, społeczeństwo błędnie uznaje dzieci za dorosłych i przyjmuje, że powinny wiedzieć, jak się zachować, jak myśleć racjonalnie. A dziecko pozostaje dzieckiem - tłumaczy socjolog z SGGW prof. Mariusz Jędrzejko. | WB